-
Dziennik wakacyjny
Skruszona jak zawsze, zmotywowana jak nigdy wracam do gry.
23 lata na karku,
mało osiągnięć na koncie,
dużo za dużo kilogramów-jakieś 10-15...
i duuuuuużo więcej planów na przyszłość.
Kilogramy nie przeszkadzają mi w życiu, bo żyję z nimi już dość długo, ale, dokuczają... Pewnie wiecie o co mi chodzi.
Nie mówię więc, że zaczynam walkę. Zaczynam starania o doprowadzenie się do porządku Zdrowszy tryb życia, dbanie o ciało, umysł i otoczenie. Więcej ruchu i zdrowsza dietka.
Do kontrolowania tej ostatniej będzie służyć tenże właśnie dziennik, zakładany o tak nieludzkiej porze.
Cel na najbliższe dwa tygodnie- zastąpić słodycze czymś zdrowszym. Jestem łasuchem i niestety lubię się nagradzać czymś słodkim.
Alternatywa: zamiast do sklepu po czekoladę-> na spacer z aparatem
Dodatkowo więcej ruchu-wszelkiej maści. W wakacje wolę ruch na świeżym powietrzu, ale w sumie zawsze chciałam się nauczyć jeździć konno ;p albo spróbować się w łucznictwie A może jednak zaprzyjaźnić się z miłym instruktorem ze ścianki w Manu lub nauczyć się salsy kubańskiej Zobaczymy jeszcze.
W wakacje chciałabym zrzucić chociaż 10 kg. Moim marzeniem jest waga 60 kg do końca sierpnia (aktualnie 72 na liczniku). Wiem, że jest to fizycznie możliwe i znajduje się z sferze moich możliwości Wiem jak, wiem po co, wiem jak warto i wiem, że mogę. Popracuję nad silną wolą i samopoczuciem w te wakacje, a z pewnością się uda.
Tymczasem. Idę spatki. Pozdrawiam Wszystkich i pozdrawiam osoby, które zawitają do mnie. Buziak :*
Gosia
-
Witaj Sabriel,
Ile masz wzrostu?
Też chciełabym bardzo zeszczuleć w te wakacje
Powodzenia
-
Witaj Charlotte121! Nie wiem za bardzo ile mam wzrostu ;p Nie sprawdzałam tego od jakichś 2 lat a jest wielce możliwe, że mimo swojego zaawansowanego wieku, jeszcze urosłam.
Mimo tych nierealnych chęci nadaj zaliczam się do podgatunku krasnali, bo mam nie więcej niż 158 wzrostu. Przy mojej wadze powinnam wyglądać monstrualnie, ale wcale nie jest tak źle. Jestem okrąglutka, ale też zaczęłam się robić wałeczkowata. I to właśnie wałeczko-oponko-przeszkadzajki mam zamiar jako pierwsze zlikwidować.
Jaki masz plan, Charlotto, na wakacyjne wyszczuplanie?
Dzisiejsza dietka nie wygląda dietkowo, ale zapisze szczerze co zjadłam..ech:
Śniadanie: dwie kromki białego chleba, dwa plastelrki żółtego sera, 1/3 pomidora, filiżanka zupy pomidorowej, herbata-2 ł. cukru! (508kcal)
Hmm i tu najgorsze: ciastko i shake mały w McDonaldzie (510kcal)-matko? skąd to? ;p
A za chwilę barszczyk z botwinką (75 kcal)
Suma: 1093
Jeśli nie bedę podjadać do nauki, to może z tego wyjść nawet ładny bilans ;p
Z ćwiczeń....yyyy prawie 7-godzinne chodzenie po sklepach plus 30 min na stepperku plus zestaw na brzuszek-oj trzeba lasować, już dziś Zestaw z SHAPE'a czerwcowego.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki