Miłego dnia życzę :P :P
Buziaczki :)
Wersja do druku
Miłego dnia życzę :P :P
Buziaczki :)
I jak tam dzisiaj Wronko?
Buu mam juz dosc tej pogody i mojego podlego nastroju:/
Narazie z dieta nijako:/
Odezwe sie jutro ,bo dzis mam duzo rzeczy do zalatwienia.
Pozdrawiam was cieplo
Ja też Kochanie :( niech już się poprawia! ale przezyjemy! :):):)
powodzenia dzisiaj we wszystkim! :):):)
och... u mnie sie poprawiła, ale tak grzeje ze az nic sie nie chce...
mam nadzieje ze Twój nastrój sie poprawi:)
pozdrawiam
I ja miałam dzisiaj zalatany dzień, buziaczki kochana :P :P
Przyjemnego weekendu życzę Weronko :)
Miłego dnia:)
Moc uśmiechów na weekend! :):):):):)
Witam Piekne Panie:)
Weekend uplynal imprezowo:D wprawdzie z piatkowego kina wyszly nici ,bo nie bylo seansu ,ktory by nam odpowiadal ,za to przyjechali nasi chlopcy i bylo fajnie:) Ogladalismy zdjecia ze starych czasow (jeeeeezzzu jak ja kiedys wygladalam:D:D) wiec kupa smiechu:)
A wczoraj z koleji 2 moje znajome mialy urodziny ,wiec trzeba bylo zaliczyc obydwie imprezy:)
Tez bylo fajnie ,ale uwaga uwaga ! Pierwszy raz w zyciu zostalam zlapana przez kanarow...:/ Buuuu ,no ,ale przynajmniej bede juz zawsze kasowac bilety ,wiec nie ma tego zlego:)
Dietkowy weekend nie byl ,jadlam co popadlo ,nie patrzac co i kiedy ,wiec generalnie sodoma i gomora ,ale weszlam dzis na wage i ona dalej pozostaje niewzruszona i wciaz pokazuje to samo (co akurat dzisiaj okazalo sie blogoslawienstwem,bo balam sie ,ze podskoczy).
Ale ,ale -moj mezczyzna ostro bierze sie za siebie ,wczoraj bylismy na wielkich zakupach i startuje z dieta ,wiec nie moge go zawiezc ,tylko sie musze wziac za siebie i wspierac go i towarzyszyc mu ,prawda?
Ok ,zmykam do was ,bo mnie tam sto lat nie bylo:)
Hehe, ja wczoraj też imprezowałam i zjadłam dużo, ale na wagę nie wchodzę, poczekam aż wszystko wydalę :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: (sorki za to niesmaczne zdanie :lol: )
Najważniejsze to dobrze się bawić, waga i tak w końcu kiedyś spadnie :D
Miłej niedzieli, u mnie upał :wink: