Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 16 z 16

Wątek: elise nieswojo

  1. #11
    chcebycchuda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam

    Wpadłam powiedzieć, że herbatkę kupuję na wagę w takich sklepach herbacianych. Panie zawsze są miłe i pozwalają powąchać każdą herbatkę
    Trochę taniej (jakieś 2 zł) jest na allegro tylko tam nie możesz powąchać Nick osoby sprzedającej na allegro to chyba Skworcu.

    Buźki

  2. #12
    elise jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-06-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki. :) Póki co zostałam zaopatrzona w zieloną ananasową, dziś wieczorem degustacja. ;)

    Dzisiaj w porządku, może nie idealnie, ale wciąż dobrze. Zaraz idę na rower. Wczoraj przez ten mój dołek dałam sobie taaaki wycisk, że o mamo. Pobiłam swój rekord szybkości. ;p A z mp3 leciało "Without you" - I can't live, if living is without you, I can't live, can't give any more...

    A wiecie, co najbardziej mnie zmotywowało? Przyjaciółka, która nie widziała mnie przez tydzień, wpadła dziś rano do mnie i powiedziała, że schudłam. A się wydarłam na pół mieszkania. ;D

    Jutro chyba wyjeżdżam na dwa dni, do niej, ale została uprzedzona, że jeśli zrujnuje mi dietę, to będzie z nią źle. ;))

    Buź wszystkim. :*

  3. #13
    GrubaKinga jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2008
    Posty
    5

    Domyślnie

    no to swietnie ze dobrze Ci idzie
    rowerek samo zdrowie....;p

  4. #14
    elise jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-06-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ach, aleeeż jestem głupia. Nie było mnie dwa tygodnie, tak?
    U przyjaciółki doświadczyłam dokarmiania, oczywiście. Mimo że chyba nawet rybka w akwarium wiedziała, że jestem na diecie, wiadomo - nikt nie może chodzić głodny etc. No i po przyjeździe jakoś straciłam motywację. Następnego dnia znów wyjeżdżałam, tym razem na trzy dni, i to już był cukrowo-śmieciowy koszmar pod hasłem słodyczy i mcdonalda. Jak wróciłam, było mi już wszystko jedno. O nie, nie, nie.
    Ale się nie poddaję, oczywiście. :)) I znów się ograniczam. Najważniejsze - nie dawać za wygraną. Dzisiejszy ranek zaczęłam ładnie, więc teraz nie mogę tego spartaczyć. Kciuki trzymajcie!

  5. #15
    GrubaKinga jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2008
    Posty
    5

    Domyślnie

    no jasne ze 3mamy kciuki


    uda sie

  6. #16
    Awatar itrusta
    itrusta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-08-2007
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    195

    Domyślnie

    3mamy
    Tez mialam ostatnio wlasnie taki okres smieciowo mc donaldowo kebabowy slodyczowo alkoholowy... Ale od dzis walcze!!
    Pozdrawiam

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •