Wersja do druku
po pierwsze primo, sie zgadzam, ze kefir danona jest ble
po drugie primo to prawda, ale wasy sie nie da tyle zjesc :) i dlatego zazwyczaj wychodzi mniej :)
po trzecie primo :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Kochana moja! :D :D :DCytat:
Zamieszczone przez Doris76
Ty też to wreszcie zauważyłaś? :lol: :lol: :lol:
Mój mąż już dawno zwrócił mi na ten fakt uwagę :lol: :lol: Na coś się te chłopy czasami przydadzą :lol: :lol: :lol:
Ja dzisiaj robię wszystko, żeby nie pozostać szczupłą :twisted: :lol: :lol: :lol: :lol: to znaczy jem i piję :lol: :lol: :lol:
Gosia, w macy są różne świństwa jeszcze pododawane, no i fakt, nie da sie tego dużo zjeść bo jak sie ten miał w zęby powbija, to ja wymiękam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Kasia, ja też tak chcę :lol: :lol: :lol: no ale nie mogę, bo przecież ja nie jestem szczupła
Chodzi za mną biała ciepła bułeczka z białym serkiem i pomidorkiem... Musze sie przed nią schować :lol:
Kopnij ją w d .. * :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Albo nie, to byłoby zbyt mało kulturalne :lol: :lol:
Ale jakie skuteczne :) i troszkę sportu do tego :lol: :lol: :lol:
Nie ma to jak dobry półobrót, taki w stylu słynnego Chucka N. :lol: :lol: :lol: :lol:
To może jej na razie rzuce grozne spojrzenie, z polobrotu awkorz :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Kurde blaszka, że się tak intelygentnie wyrażę :lol: :lol: :lol: awkorz :lol: :lol: :lol: :lol:
Po dzisiejszym wieczorze chyba nas wysla na odwyk :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
glodnaM :twisted: :twisted:
WPADĄŁM POCZYTAŁAM...I WYMIĘKŁAM :D :D :D HIHIIIII...ALE Z CIEBIE WARIATKA...TAK SIE UŚMIAŁ Z NIEKTÓRYCH TWOICH TEKSTÓW :D :D :D TEGO MI TRZEBA BYŁO HIHIIIIII....MAM NADZIEJE ŻE CZĘŚCIEJ TU BĘDE WPADQC DO CIEBIE...NO I MAM NADZIEJE ŻE MNIE NIE WYGONISZ :wink:
Gosia, a jak ja byłam wczoraj głodna :lol: No ale Kasia za to na pragnienie nie narzekała :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Gloor wpadaj jak najczęściej, czytaj - śmiech to zdrowie :lol: Przyjemniej się dzięki temu chudnie, prawda? :lol:
Zapomniałabym Gracje najważniejszej wiadomości dnia :D Od wczoraj 0,6 na MINUSIE :P YES YES YES :P :P :P jeszcze 4 kg i wrócę do wagi sprzed 2 lat :D :D :D
I taka chwila refleksji mnie naszła... ja już zapomniałam, jak ważyłam 87 kilo, bede czasami sobie o tym przypominać tickerem... paradoksalnie teraz mi ciężęj zrzucić te kilka kilo, niz przedtem 20...obecnie wystarczająco źle czuje się w granicach 70-tki. To mi wystarcza. Dziś na wadze 69,4 :arrow: znów kochana "6". I bez szaleństw zejdę sobie do 64, a potem sie zobaczy :lol:
och... jak swietnie jest na pewno ujrzec 6 na poczatku
zazdroszcze i czekam az moja sie pokaze:)
no i gratuluje spadku wagi;)
jaka piękna nowina w poniedziałek od samego rana :D :D :D 6 z przodu :D :D :D Gratulacyjki :D :D :D :D
Fajniutko :P :P
Gratuluję kochana :D :D
... a ja póki co wciąż trawię wczorajsze żarcie :lol: :lol: :lol:
8) 8) 8) 8) 8) superasno :)
wiesz co Dora....te ostatnie kilosy sa "najglebiej" i chyba je - cholewka - najtrudniej wytopic :? Mam to samo :roll:
Kochane Wy moje :)
Uśmiecham sie do Was szeroko z zębami w Piątnicy wiejskiej lekkiej z łyżeczka miodu z kwiatów pomarańczy :arrow: MNIAM.
Dorka, jak mam znów "6" z przodu to świat jest od razu piękniejszy :D
GrubaKinga dziękuję za odwiedziny :) I trzymam kciuki za twoja "6"
Kasia żarcie, jak żarcie, ale to twoje PICIE :lol:
Gosia albo ja je wytopie albo sie w nich zatopie :lol:
Ja też się lubię uśmiechnąć po serku Piątnicy :lol: :lol: :lol:
Ładne ząbki wtedy są :lol: :lol:
Musimy to kiedyś zrobić razem :lol: :lol: :lol:
ja zauważyłam u siebie pewną zasadę :lol: Jak ważyłam 60,1 kg to byłam taka jakaś tłuściutka i zaokrąglona, że hoho :lol: :lol: :lol: a jak waga pokazała mi 59,9 to od razu z miejsca zrobiłam się jakaś taka płaska, szczupła, smukła i w ogóle... Ta magia cyferek jest niesamowita ... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ależ dokładnie tak :) Ja się dziś lansuje z cycem bardziej do przodu niż brzuchem a to tylko 0,5 kg czyli za przeproszeniem g...uzik :lol:
ale powiedz....przed lustrem widzisz olbrzymią różnicę, co :?: :?: jakby się zgubiło z 5 kg :lol: :lol: :lol: :lol:
owszem :) No magia cyferek :) :) :)
bo wszystko jest w naszych głowach
ale niech tak będzie jak najczęściej :D :D :D :D bo samopoczucie jest wtedy świetne, a jakie dowartościowanie :D :D :D :D :D :D :D
Szkoda tylko, ze często w tej codzienności o tym zapominamy po prostu
noooo..to fakt.... :?
Trzeba sobie o tym częściej przypominać :)
Dziś:
:arrow: 4 x maca czyli 160 kcal z białym serkiem niech bedzie 200
:arrow: piątnica z miodem 200
:arrow: UWAGA - mięso ;) plaster pieczeni z ziemniakiem i sałatką z pomidora 400
:arrow: czeresnie
Dorcia.... :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: Ty chyba jakaś chorutka jesteś :shock: :shock: :shock: :shock: źle się czułaś, że mięso musiałaś zjeść :?: :?: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: coś w tym jest .... :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
ano zjadlam... i zle mi z tym :roll: ale brusio pelne :lol:
jak sie zaraz czyms konkretnym nie zajmę to zaczne jeść na potegę :twisted:
Doris pamiętasz?dzisiaj poniedziałek :lol: A od poniedziałku ktoś miał zacząć ćwiczyć, więc zabieraj się za ćwiczenia a nie jedz więcej już :D
widzę że już 2 kilo sobie poszło..no bardzo ładnie:) trzymam kciuki za kolejne spadki...a ptaszki ćwierkają że tu ktoś jeszcze za rzeźbę się bierze...:)
i co Dora? RZEZBISZ? :lol: :lol:
Ciekawe tylko w czym? :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez tagotta
Porzeźbiłam :lol: :lol: :lol:
I w górach byłam :D :D :D
I padam na twarz :D
Kocham moją wagę :D :D :D
Dorotce gratulujemy wagi :D :D :D :D i gór :lol: :lol:
Jak tak dalej będziesz tracić na wadze, to za nieługo nam znikniesz :wink:
WOOOWWWW :shock: :shock: :shock: :shock: "6" Z PRZODU........U MNIE ZOBACZYC 6 Z PRZODU TO JAK "NIEDOWIARY" TEN PROGRAM:)
POZDRAWIAM I GRATULUJE Z CAŁEGO SERDUSZKA!!!!!!!