... co tez niniejszym mam zamiar uczynić ...
... znowu ...
... oby skutecznie ....
... bo za Wami zatęskniłam ...
... co tez niniejszym mam zamiar uczynić ...
... znowu ...
... oby skutecznie ....
... bo za Wami zatęskniłam ...
suwak uciekl
Hurra :P :P :P :P :P
Dorotka wróciła!
Ale się cieszę kochana :P :P :P :P :P
Tytuł wątku rewelacyjny
Witaj z powrotem
hej..witam...zatem powracasz, bo wtedy to ja się zagapiłam a "Ciebie" już zamknęli...a co w międzyczasie się działo? jakiś urlopik zaliczyłaś? no i jakie plany...rozumiem że zrzucenie nadprogramowego 1,5 kg (nie wiem czy dobrze pamiętam, a nie chce mi się sprawdzać)..czy może łasisz się na wyższą stawkę...ah nie ...po tickerku widzę że nowy cel masz
jak znajdziesz chwilkę to skrobnij coś..co planujesz i w ogóle...z mojej starej ekipy forumek to więcej niż połowa zrezygnowała z odchudzania..więc nawet nie ma za bardzo z kim myśli powymieniać...
a ja walczę dalej..czerwiec miałam trochę denny...bo raczej bardziej udawałam, że dietę trzymam, niż to w rzeczywistości było...ale od lipca wróciłam na właściwe tory...i teraz mam już tylko 4 kilo nadbagażu...jak miło:) no to tyle ode mnie tym razem
pozdrawiam
Tutaj jestem: Pamiętnik effie vel nomorejojo- Grupy Wsparcia Dieta.pl
Na diecie od 27 /10/2014
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url
Nieeeeee nie wierze
Dorota jak to Ty to wez mnie uszczypnij
Swietnie ze jestes no ciesze sie jak male dziecko, suuuuuuuuuuuuuuuuuper ze wrocilas
My zy Toba tez sie stesknilismy
Buziolek i do szybkiego poklikania
Kobitki, strasznie mi Was brakowało i już się jakiś czas przymierzałam do powrotu.
No i jestem
Waże 70-69 i szlag mnie trafia, wiec od jutra tysiaczek. Moj kochany, zapomniany Dariusz Tysiąc Musze nadrobic zaległości u Was
Ja chce 65 kg (na razie)
Przytyłam troszkę, i bardzo chciałabym uciec przed jojo. Ciuchy jeszcze ok, ale lustro nie kłamie. Głupie lustro.
suwak uciekl
I ja się stęskniłam za Twoim Dariuszem T.
Do boju Dorotko
Z racji głębokiej tęsknoty za Dariuszem T. porządki w lodówce i mózgu zostały poczynione, jutro kolej na porządki w żołądku, no bo sobie przecież dziś ostatniego tosta nie odmówię, nie
Będą brzuszki i rozpiętki i takie tam i za 3 miesiące mam nadzieję zobaczyć tą diabelną piątkę z przodu. Wreszcie... Pierwszy raz w życiu. Dorosłym życiu. Szok
No, to taki mam zamiar. Zobaczymy, czy Dariusz będzie współpracował
... i wkurzona jestem na siebie, że jak już widziałam 63 to z tej radości pozwoliłam sobie na powrót takiej ilości słoniny....
suwak uciekl
Kilogramy zawsze wracają :P dlatego jeśli raz się przejdzie na diete, trzeba zawsze już na niej pozostac
lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg
W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Naukowcy twierdzą, ze wracają 2 kg na bank. Co do reszty, zdania sa podzielone. ja tam sie nie dziwie, ze mi wrocily. Bo zasadniczo wiem dlaczego :P
suwak uciekl
Dorotko, na powrót tych 2 kg jestem przygotowana już od ponad miesiąca, ale jakoś nie chcą wrócić (póki co) i dobrze
No! i na to konto wypiłam dzisiaj 2 piwa i zjadłam lody!
Niech żyje dieta
Zakładki