Wątek: jeszcze 3 kg..do celu:)

Sloik ogorkow kwaszonych to jest mysl

Bardzo ładnie Ci idzie

ja też chcę, żeby słodkie za mną nie chodziło..!

Mam nadzieje, ze tego danio szarlotkowego nie skonsumowałaś w krojonym ogórkiem, nawet małosolnym

Zamieszczone przez Doris76

Mam nadzieje, ze tego danio szarlotkowego nie skonsumowałaś w krojonym ogórkiem, nawet małosolnym

Dorka no prawie Tylko, że nie wkroiłam go, tylko trzymałam w łapce i przegryzałam A do tego wodą popijałam. Ale mój brzusio odporny jest

A z rana na wadze równiutkie 60kg, już się nie mogę tej 5 doczekać z przodu. Brzuszek wyraźnie mniejszy, i ja wogóle bardziej szczęśliwa, co spadająca waga może robić z człowiekiem :P
Jestem już po śniadanku, nie obyło się bez ogórków :P Po pracy będę szukać wiśni w sklepie, bo mam straszną ochotę

No to gratuluje spadku wagi, a piątka z przodu jest już prawie twoja

Ale jestem głodna Ale 22 to trochę późno na jedzenie
Menu:
2 kromki ciemnego chleba, 4plasterki krakowskiej drobiowej, 2 rolady ustrzyckiej, pomidor, 2 ogórki
5 moreli, arbuz 2 plastry
kurzy cyc w przyprawach, sałatka grecka, ziemniak
ok 170ml budyniu czekoladowego
activia truskwkowa, 2 okgórki malosolne

Niestety wisni nigdzie dzisiaj nie trafiłam
Ruch:
A6W
50 min rowera
50 min basenu

Ja przygotowałam rybkę i chętnie bym ją pożarła, ale jest zdecydowanie za późno - poczeka do jutra.
Narobiłaś mi ochoty na wiśnie, też będę jutro szukać

Dobrej nocki!

Widziałam moją piątkę z przodu , waga z rana 59.8kg

Gratki
jak to potrafi zmotywować, prawda?

Gratuluje Widzisz jak szybciutko ci poszło Teraz następne kilogramy znikną szybciutko. Miłego dnia