Wątek: "Czasami trzeba sie przewrócić , by się nawrócić"

Witam. Przychodze tu z problemem jaki ma każda z Was.
Duzo rozczarowań przyszło mi przyjac i które zmieniły moje nastawienie do ludzi i do zycia. Ale pewne rzeczy dzieją sie po to by cos zmienic w sobie.
Więc dieta nie bedzie moim najważniejszym celem. To poprostu bedzie styl zycia. Zdrowe odżywianie i uprawianie sportu ( w moim przypadku siłownia i jazda na rowerze).
Z natury jestem szalona pełna energii dziołszka Ale trzeba w koncu kiedyś dojrzeć i traktowac co niketore sprawy dojrzale

to może coś o mnie..lat 23 wagi 90 kg pracująca panna myśląca o powrocie na studia hobby: motoryzacja, piłka nożna

Co do diety zakupiłam sobie ksiażke K. Zielińskiej. Opartej na gralicznym liczeniu kalorii i po powierzchownym przewertowaniu stwierdzam ze dośc madre odchudzanie autorka proponuje w połaczeniu z cwiczeniami.

Pozdrawiam i licze na duze wsparcie

Ah nikt mnie nie odwiedził

No nic dzis zaczynam walke.
Kawka zrobiona. w pracy jogurt i soczek
Po pracy musze isc na poczte, po zaświadczenie bo w srodę mam egzamin teoretyczny na prawo jazdy no i w końcu na siłownię
Byłam wczoraj w CH i ile wyprzedaży ile ciuszkow. A ja sobie powiedziałam ze na zakupy jakieś pójde jak schudnę
Dzis może nie zdąże ale jutro zrobie sobie liste zakupów i bede sie stosowac do waszych zalecen i Kasi Zielińskiej ==>ksiażka

No nic trzeba do pracy sie szykować!

Pozdrawiam

Witamy na forum Powodzenia w tym egzaminie na prawo jazdy...no i w diecie of korz