Dziewczyny, ja mam podobnie,jutro się zważę i wydaje mi się ,że będe ważyć więcej niż tydzień temu,dlatego bo jestem w połowie cyklu.
Wersja do druku
Dziewczyny, ja mam podobnie,jutro się zważę i wydaje mi się ,że będe ważyć więcej niż tydzień temu,dlatego bo jestem w połowie cyklu.
hej Kaczorynko,u mnie tez jakos dziwnie wszystko,mialam miec juz 1.10 swoje dni a tu nic,hmm.....mam nadzieje,ze to nie dieta sprawia takie zaburzenia??albo ciaza....,no nic,pozyjemy zobaczymy :wink:
13-ok,ale nie robie jej az tak niewolniczo,tn.pije kawe bez cukru ale z mlekiem,zuje gume bez cukru:) a tak w zasadzie oki:) milej nocki,buziaki,papap
Witam :D
Kobiety to wadliwe konstrukcje :wink: :lol: oczywiscie pod jednym wzgledem :evil: :twisted: "męczacym i trwajacym kilka dni",chociaz roznie z tym bywa poniewaz w psychice zachodza zmiany o wiele wczesniej :?
Dni cyklu a raczej tydzien przed jest nie do zniesienia,akurat w moim przypadku wszystko obraca sie wokol zarelka :lol: i przewaznie czuje sie tak jakby wstapila we mnie druga osoba...moja dieta upada,a ja zostaje z wyrzutami sumienia :oops: tak wiec KACZORYNKOjestes dla mnie wzorem,poniewaz jak na razie jeszcze nie udalo mi sie spokojnie przejsc przez cykl i wytrwac w diecie :(BRAWO. Dziekuje ze o tym piszecie :D kiedy bede w potrzebie zrobie sobie powtorke z poscikow i moze w koncu uda mi sie zwalczyc napady glodu.......
O wadze juz nie wspomne,wszystkie wiemy jak potrafi zaszkodzic w tych dniach :wink:
Mysle ze dla swietego spokoju najlepiej zrobic sobie przerwe w zerkaniu na kiloski....po co sie zamartwiac skoro to organizm nas oszukuje :wink: :lol:
MOCNO WAM KIBICUJE DROGIE KOBIETKI :) TYLKO TAK DALEJ :!: :D :D
Widze ze sie niezle trzymasz Kaczorynko!!!Mało jedzonka, duzo cwiczonek, trzymaj tak dalej!! U mine z dietka ok , dzisiaj zjadlam 1018kcal, a z cwiczeniami to roznie bywa. Przestalam chodzic na aerobik bo instruktorki sie zmienily i przestalo mi sie podobac, a w domku to ciezko sie zmobilizowac. Dzisiaj tylko 250 brzuszkw zaliczylam. A za chwile zmykam do lozeczka bo jestem zmeczona.papa
CZeść Piękości!
U mnie własnie w środku cyklu mam najgorsze dni, jeżeli chodzi o jedzenie - dlatego właśnie w tym momencie robię sobie maraton bez słodyczy i wogóle wzorowego odchudzania. Większa motywacja - większe szanse na wygraną! Natomiast jezeli chodzi o samopoczucie to najwredniejsza jestem tydzień przed okresem :twisted:
Eh te hormony!
Pozdrawiam!
14 DZIEŃ ODNOWY.Właśnie te HORMONY!!!!!!
Uwaga ,dzisiaj mój dzień ważenia i mierzenia,oczywiście zrobiłam to i okazało się ,że ważę
więcej o 0.7 kg niz 1,5 tygodnia temu,ale także się zmierzyłam i tu niespodzianka,same popatrzcie:
WZROST: 160 CM
WAGA: 60.6 kg
WYMIARY: 90-71-91
UDO: 51
wymiary z 28 września:
WZROST: 160 CM
WAGA: 59,9KG
WYMIARY: 90-72-92
UDO: W NAJSZERSZYM MIEJSCU U GÓRY 53 CM
a to wymiary z 10 września:
61,5 kg a wymiary 90-74-94,
udo 53
3 września
Waga: 62,5 kg
wymiary:93-77-95
udo: w najszerszym miejscu, tak na samej górze 53 cm,
wymiary z 27 sierpnia:
WAGA: 63,5kg
WYMIARY: 95-77-98.
UDO: 54
To wymiary z 17 sierpnia:
waga : 67
wymiary : 98-80-100
udo : 56
Piszę teraz do wszystkich dziewczyn ,które się odchudzają i intensywnie ćwiczą,w pewnym momencie waga bedzie bardzo powoli spadać ,a czasami będzie większa ,ale cm będzie nam ubywać ,jestem tutaj dobrym przykładem,nie wierzcie swoim urządzeniom ważącym,one chcą Was zdołować ,żebyście przerwały dietę ,żebyście się załamały i zaczęły znowu pochłaniac sterty jedzenia!!!!!
Piszę do Was ,bo jestem szczęśliwa!!! Wszystkie rzeczy są na mnie lużne,czyli chudnę,
ostatnio ktoś mi powiedział ,że niemożliwe jest ,żebym ważyla 60 kg ,bo wyglądam na 55!! I z tego należy się cieszyć!!!!Mój kochany centymetr!!!
Serdecznie pozdrawiam CELEBRIANNĘ, KAROLLĘ,AKINOREW,ANAMARIĘ,SHIZ, MAŁĄŻABCIĘ,MAMKOMPLEKSY,KAMĘ,OSKUBANĄ,DOROTK Ę ZUZĘ, I INNE DZIEWCZYNY!!!!
DZIĘKI WAM CHUDNĘ!!! TO CUDOWNE!!!!!
dzieki Kaczorynko!!!!
za te słowa otuchy, bo to m.in dzieki Tobie nie zwątpiłam, gdy moja waga, mimo trzymanej diety podskoczyła ni stąd ni zowat, po dwóch dniach jednak na szczęscie wróciła do normy :)
hehehe - czytając Twoje wymiary widzę jak bardzo jestem niewymiarowa :)
mam 76 cm w talii ale 110cm w biodrach :D - musze je podac na moim wątku :)
no nic.. :)
ja juz po śniadanku, a wieczorem do... kinka :)
waga stoi, ale nadal mam już 8,7 zrzucone :)
pozdrawiam serdecznie
i bardzo bardzo bardzo dziekuję za wsparcie :)
i gratuluję!!!!!!
biodra i biust jak u modelki :), jeszcze tylko talia Ci została :) (ale pewnie nie widać, że została)
Jonka
Jonka ,cudownie ,ze napisałaś ,myślałam ,że dzisiaj nikt już mnie nie odwiedzi,tak jakoś cicho na forum,wszyscy zapracowani ,ja mam piątek wolny ,dlatego mam włączonego kompa.
Ty masz wspaniałe wcięcie w talii!!!! Musisz wyglądać zgrabnie!!Najgorzej mają osóbki ,które mają tyle samo w pasie i w biodrach jak faceci .
Dzisiaj wieczorem mam aerobik ,już się nie mogę doczekać ,gdybym miała więcej kasy zapisałabym się codziennie na te ćwiczenia,a tak chodzę dwa razy w tygodniu.
Samemu trudniej zmobilizować się do ćwiczeń ,w grupie inaczej.
Jonko ,dziękuję ,że zajrzałaś do mnie ,BUZIACZKI!!!
Kaczorynko - ja też mam wcięcie w talii jak facet! :lol: :lol: mam prawie identyczne wymiary:
96-71-89, udo 47 :lol:
Natomiast zdecydowanie wolę ćwiczyć sama - swoim tempem, bez porównywania się z innymi, w wyciągniętym dresie, albo roznegliżowana (co się najbardziej podoba mężowi :lol: ). Dodatkowo - za darmo :lol: :lol:
Pozdrówka - idę jeść!
Celebrianno!!!! My nie mamy wciecia jak facet!!!20 cm rożnicy to bardzo dużo !!!
Mam zamiar osiągnąć 65 cm i wierzę ,że mi się uda ,a Ty jesteś nisamowicie zgrabna i nie dziwię sięTwojemu meżowi!!!!
MOJE MENU:
X Pieczywo chrupkie płatek 9g 5 140,00
X Ser biały chudy kostka 100g 1,6 160,00
X Jajo kurze szt. 60g 1 90,00
X Papryka surowa czerwona średnio 100g 0,7 20,30
X Dżem niskocukrowy porcja na kromce 18g 2 54,00
X Mintaj średnio 100g 1 75,00
X Naleśniki z serem średnio 100g 1 243,00
X Barszcz czerwony talerz 250ml 1 32,00
X Kajzerka szt. 50g 1 120,00
X Margaryna "Smakowita" opakowanie 100g 0,1 54,00
X Ogórek szt. 200g 0,2 4,00
W sumie kalorii: 992,30