Tylko się nie poddawaj ,skubnij jescze trochę ,ale jedz bardzo powoli i poczekaj 30 min , potem 0,5 litra wody i powinno być dobrze.
Wersja do druku
Tylko się nie poddawaj ,skubnij jescze trochę ,ale jedz bardzo powoli i poczekaj 30 min , potem 0,5 litra wody i powinno być dobrze.
Jedz P O W O L I!!!!!! P R Z E Ż U W A J !!!! To skutkuje...
dziewczyny a ten pumpernikiel to dobry w odchudzaniu?? torche jak woda smakuje :x ...
dobra maliny zjem za pół godziny.... i tak się nimi najem zeby zjeśc mało obiadu....
Ja nic nie pisałam o chlebie, tylko o szynce i pomidorze. I to właśnie jadam na drugie śniadanie, tylko to. Bez chleba. A skad wzięłaś maliny? O tej porze roku? Ja już daawno malin nie widziałam.
Mojeodbicie witam Cię i BARDZO gratuluję,że poszłaś po rozum do głowy.Jesteś wielka!!!Ja tez jestem na bikini tak jak Oskubana i Kaczorynka.I jest świetnie i sobie powolutku chudnę.Czego i Tobie zyczę.A jak masz problemy to pisz, tu Ci kazdy pomoże!!!
Pozdraiwam wszystkie babeczki.Trwajcie w swoich, ale tylko mądrych postanowieniach, a uda się , bo musi.
powiedzcie mi jak to z tym dziurawcem jest/// on jest tak ogólnie na trawienie ???
gdzieś tam było napisane że wspomaga proces zrzutu wagi;
ogólnie piję sobie czerwoną herbatę która działa na mnie jak kawa i przeżywam
rozwód z tą używką na jakiś czas;
ale co oprócz tego? nie ma sensu chyba pić herbatek moczopędnych;
tego tematu jakoś jeszcze z nikim nie przerabiałam więc może wy jesteście bardziej uświadomione w tej kwestii........;
cmok
Aj, nie wiem co z dziurawcem, ale ja piję rumianek i zieloną herbatkę.No i btratek, tez dobry , a chyba łagodniejszy od dziurawca. :lol:
ja właśnie połączyłam sobie czerwoną z dziurawcem;
nieźle.... dziwnie się na mnie patrzą w pracy;
już o gadkach o codziennym kacu nie wspomnę;
(bo przecież przyzwyczaiłam się do picia wody w niesamowitych
ilościach);
buźka
starałam się...naprawdę...uwierzcie mi....jest 18:23 już dziś nic nie mogę zjeść...bo po 18 się nie je!!! skończyłam dziś na 560 kaloriach..... zjadłam te szynke z indyka, pomidora, nawet talerz pomidorówki !!!! :cry:
jutro jak zacznę od dobrego śniadania to moze bedzie lepiej... :wink:
myślę czy isc biegac..kurcze cały dzień padało..teraz niby nie pada..ale mrzy...a ja mam farbe na włosach, bo postanowiłam sobie kolor zmienic na rubinową czerń!
trzymajcie za mnie jutro kciuki!!!!
pozdrawiam i miłego wieczoru życze :D
zmuszam się właśnie do śniadania.....błeeeee :evil: :evil: niedobrze mi :evil:
zrobiłam sobie 1 jajko gotowane, lisć sałaty i 1 kromke chleba pumpernikiel... to ma razem jakieś 130 kalorii :cry: dużo......
nie za dużo jak na śniadanie?? i w ogóle jak na posiłek??
aha..stanęłam na wadze...znów pół kilograma mniej..... waże 66!!!! hurrraaaaaa..od półtora roku tyle nie ważyłam :lol: :lol: