http://www.pinakoteka.zascianek.pl/G...es/Ksiezyc.jpg
Dobranoc Kasiu :D
Wersja do druku
http://www.pinakoteka.zascianek.pl/G...es/Ksiezyc.jpg
Dobranoc Kasiu :D
RAPORCIK JEDZENIOWY
:arrow: 50 g Frutiny+jogurt naturalny Zott bez cukru 1 % tł. = 239 kcal
:arrow: kawa z mlekiem = 44 kcal
:arrow: bezcukrowe cappuccino Nescafe = 58 kcal
:arrow: serek wiejski lekki Piątnicy = 121 kcal
:arrow: 120 g rzodkiewek i szczypior = 18 kcal
:arrow: kiwi 80 g = 45 kcal
:arrow: plaster żółtego sera 29 % tł.(20 g) + 2 plastry polędwicy sopockiej (30 g) = 121 kcal
:arrow: 50 g śledzia = 131 kcal
:arrow: 23 g chałki + 3 g masła = 100 kcal
:arrow: 150 g potrawki ze schabu (schab, pieczarki, por) = 174 kcal
:arrow: tuńczyk z makaronem i warzywami w olejowym dressingu (jak na zdjęciu :lol:) = 170 kcal
:arrow: wafel ryżowy w gorzkiej czekoladzie = 76 kcal
:arrow: 30 g WPC-80 na wodzie (przed snem) = 125 kcal
B 120
W 116
T 56
Łącznie: 1422 kcal ---> troszkę za dużo, ale trudno się mówi i żyje się dalej :lol:
================================================== =
RAPORCIK RUCHOWY
Pedałowanie:
:arrow: 50,21 km :mrgreen:
:arrow: 1143 kcal niby spalone
:arrow: 73 minutki :P
ABS II ze zwiększoną liczbą powtórzeń--->w ćwiczeniu 3. zamiast 25--->50 powtórzeń, w ćwiczeniu 4. zamiast 10 ---> 20 powtórzeń
2 x 20 skośne spięcia brzucha (na każdy bok)
A6W: seria x 25 powtórzeń
==================================================
A to jest tuńczyk z makaronem i warzywami w olejowym dressingu :P
http://img77.imageshack.us/img77/6481/vvvvms6.jpg
Twoje raporty mnie dobijają ... Ja jednak leń jestem pieroński a do tej pory myślałam, że dużo ćwiczę :oops: :oops: :oops:
Makaron z tuńczykiem wygląda smakowicie :-)[/b]
Nie martw sie Najmaluszku, przy Kasi kazdemu wydaje sie, ze nic nie robi! ;)
Dobranoc Kasiu! :) Zycze Tobie i reszcie dziewczynek spokojnych i kolorowych snow :) Do jutra ;)
Oj kochane jesteście :lol: :lol: :lol:
Dobrej nocki Wam życzę :P
I tak się zastanawiam, czy iść jutro do kina z chłopakami na "300", ale jakoś nie mam ochoty..... i sama nie wiem: pójść czy nie pójść - oto jest pytanie! :lol:
No nic zmykam, bo jeszcze nieświeży lakier muszę zmyć z pazurów i tak się zastanawiam, gdzie ja mogłam schować taki ładny wiosenny płaszczyk w kolorze kawy z mlekiem ....
Jakiś czas temu go kupiłam, ale nie chodziłam w nim, bo utyłam ... i tak go gdzieś skutecznie schowałam, że znaleźć nie mogę :lol: :lol: :lol: :lol:
Szukaj plaszczyka szukaj bo na pewno sie przyda przy takiej pogodzie! A zimowe rzeczy mozesz juz pochowac ;)
Moj brat strasznie chce isc na ten film, mi zwiastun sie momentami b. podobal a momentami nie. Wiec tez mam problem czy isc. Napisz jesli pojdziesz jak wrazenia!
Kaja, oczywiście napiszę, jeśli pójdę :D :D ale coś czuję, że jednak nie pójdę :lol:
Na razie jestem straszliwie szczęśliwa, bo pięknie na mnie leży taki malutki żakiecik, który nawet jak mniej ważyłam niż teraz, był troszkę opięty ....
Wyjęłam z szafy, przymierzyłam i leży po prostu pięknie, jak znalazł na wiosnę, bo jest w kolorze beżu :D
I jeszcze jeden taki trencz w kolorze brudnego różu też powraca do łask, ale mi w nim ładnie (nie ma to jak wrodzona skromność :lol:), przewiązałam się paskiem i wyglądam, jak ... no ładnie wyglądam :lol: :lol:
I po takiej dawce wielce skromnych wypowiedzi, wreszcie idę spać :lol: :lol: :lol:
Nie ma to jak z uwielbieniem patrzeć na siebie w lustro! Aż mi się od tego buzia uśmiechnęła i po raz kolejny uwierzyłam że też kiedyś będę mogła napisać podobne słowa :D :D :D
A apetytu mi narobiłaś jak nie wiem co, normalnie ślinka mi cieknie do pasa a tu północ i już nie będę przecież niczego konsumować :wink: :wink: :wink:
Dobrej nocy!
No, taaaak :) Przede wszystkim makaron wyglada pysznosciowo :)
Poza tym Ty niewatpliwie pieknie wygladasz w ciuszkach, o ktorych mowa wyzej. A poza tym, to nawet ja pamietam, jakie to bossskie uczucie tak wejsc w ciuch dawno nie noszony ;) Jak sie swego czasu na cambridge odchudzilam i wlazlam w kiecke taka jednaq kupiona kompulsywnie w Tajlandii, to bylo cos. Sukienka z cyklu i-tal-jej-nigdy-nie-zaloze, bo nie dosc, ze opieta, to jeszcze krotka tak, ze nawet jak bylabym laska niesamowita, to jej nie wloze nigdzie poza domem, bo przy schylaniu khem za duzo by bylo widac :lol: :lol: Ale radocha i tak byla. Kieca nadal wisi w szafie i czeka na lepsze czasy :D ktore nie wiadomo, kiedy nastapia ;)
Kasieńko pobudka :wink: :wink: Miłego dnia Ci życzę .Bardzo się cieszę , że jesteś z siebie zadowolona , bo o to chodzi :) :) :) A jeśli chodzi o figurę i buzię to masz prawo być nieskromna , bo na prawdę śliczna z Ciebie kobieta :) :) :)
Udanej środy życzę i mam nadzieję , że z Tomkiem to tylko wizyta kontrolna :) :) :)