Wersja do druku
A ja dopiero od dzis wracam do liczenia kcal, bo ostatnio byłam zbyt zabiegana, zeby o tym myslec...zreszta dzis też nie do końca liczenie, bo w domu mam awarie z woda, nie ma nawet jak gotować, wiec trzeba jesc rzeczy gotowe, na dworze stoi wielka koparka i dwa 3-metrowe doły i hydraulicy szukają przyczyny awarii...a ja już szaleju dostaję :evil:
KASIU PO WIZYCIE U FRYZJERA ZAMIEŚCIŁAM U SIEBIE FOTKI :)
STR 180 :)
POZDRAWIAM
Powoli sie rozkrecam po urlopie, choc ciezko, ciezko wrocic znow do diety i cwiczen ;)
Ja wczoraj w miere dietkowałam i byłam na besenie. Dziś pogoda paskudna, leje, ciekawe, jak tam u Ciebie?
Czesc Kasiu. :D :D :D :D .
W Plocku pogoda taka sobie....Sloneczka nie widac....ale jest calkiem cieplo.
Jakos brakuje mi motywacji do dietkowania i cwiczenia.
Buzka.
http://images.inmagine.com/img/pixta...1/CD321046.jpg
Kasiu, dziś w Wawce pochmurno i chłodno, wygrzewaj się w egipskim słonku na zapas :wink: mam nadzieję, że bawisz się tam przecudownie :D
właśnie ćwiczę hantelkowce i inne takie tam w przerwach między forumowaniem, a przygotowaniami przedpracowymi :D
buziaki :D
U MNIE WŁACZYŁY SIE ROZMYSLANIA NA TEMAT DIETKI :roll:
BO LESER OSTATNIO JESTEM :)
WYŁĄCZE SWOJE MYSLI JAK OJDE DO JEDNEGO I SŁUSZNEGO WNIOSKU -- MISIEK DO BOJU Z TŁUSZCZEM :)
DOSTAŁAM OD TATY FAJOWSKI PREZENT :)
http://agdrtvpat.pl/admin/zdjecia/0a...08360b87b3.jpg
teraz łatwiej gotować fit :)
hej kasieńsko!!!ty się wygrzewasz w słoenczku egipskim a u mnie w Łowiczu smutno i ponuro...zaczynam chyba znowu liczyć kalorie i jakos sie ruszać bo tylko tym sposobem straciłam 5 kg i kilka cm w kwietniu .....tak musi pozostać...
a motywator się schował za chmurki wraz ze słoneczkiem..jakoś muszę go wyciągnąć za łapkę ..:)
Kasia już 6 dzień w Egipcie :-)
Ciekawe jak jej się podoba?
Buźka.
Kasiu wpadam z pozdrowieniami :D które odczytasz dopiero jak wrócisz hehe :D
wygrzewaj się na słonku ile wlezie, bo tutaj (bynajmniej na Pomorzu) ciągle pada i jest chłodno... :( proszę przywieź troszkę słoneczka i lata!! :D
buziaczki