http://www.007flowers.co.uk/images/g...n-balloons.jpg
Wersja do druku
Buziaczki poranne Kasiu, jak się dziś czujesz??
Kasiu zagladam do Ciebie i co tu widzę :shock: Chorobsko wstrętne Cie bierze :(
Mam nadzieję,że wypociłaś się troszkę w nocy i dziś czujesz się lepiej :!: Zyczę Ci tego z całego serduszka!!
BUZIACZKI
http://img88.imageshack.us/img88/5325/5968ex3.jpg
Kasiula pozdrawiam serdecznie i mam nadzieje, że dzis obudziłaś się jak nowa, tzn. bez choróbska :!: :!: :D
Zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka :!:
Hello :D :D :D
Jeśli będę się czuła do końca dnia tak, jak teraz, to jakoś dam radę na koncercie :lol: :) :D
Oczywiście do prawdziwej formy wciąż mi jeszcze daleko, ale oby nie było gorzej :wink:
Mam nadzieję, że koncert mnie uskrzydli (jak zawsze :lol:) i będzie super :!: :D :D :D
TO JUŻ DZISIAJ!!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Już się nie mogę doczekać tej szalonej atmosfery, tego buczenia w żołądku od gitarowych basów :lol: :lol: :lol: no i oczywiście magnetycznego głosu Kazimierza Wielkiego :wink: :lol: :lol: :lol:
Czuję się cały czas osłabiona, pocę się, w nosie wierci i do tego czuję się tak, jakbym w ogóle nie spała .... cała połamana ...
Po powrocie do domku, jakiś obiadek trzeba będzie zjeść i ok. 18.00 wychodzimy na koncert :) to znaczy, jak syn wróci z rehabilitacji :wink:
Jedziemy autobusem a przywiezie nas z koncertu autkiem mąż, jak wróci z pracy :P
I jutro też nas przywiezie :P
Nie jadę samochodem, bo nie będzie gdzie zaparkować :roll:
Wzięłam do pracy butlę miodu i już mam na koncie herbatkę żurawinowo-malinową z porcją miodku :lol:
Ćwiczyć dzisiaj też nie będę, bo muszę się oszczędzać przed koncertem i zbierać siły a nie je tracić :roll:
Zresztą wyskaczę się i tak, więc ruch będę miała zapewniony :wink:
Miłej środy :P
Kasia,
czyli czosnek jednak pomógł. :shock: O ile się do brana tabletek przemogłaś :roll:
Dbaj dziś o siebie, bo formę na koncert musisz mieć. Zreszt co ja pisze, nie na koncert, a na maraton koncertowy.
Nieustającego zdrowia zyczę. :D
Emilko, to nie czosnek :wink: :lol: :lol: NIE przemogłam się jednak i nie wzięłam ani jednej czosnkowej tabletki :wink: :wink:Cytat:
Zamieszczone przez milas
To bardziej chyba faszerowanie się do oporu Coldrexem Hot Rem i Ascoruticalem, ciekawe, czy moja wątroba to przetrzyma :roll: :roll:
Wychodzi na to, ze wizja Kazkia to dla Ciebie najlepsza terapia :)
Miłego dnia :!:
Kasieńko baw się dobrze!
Cieszę się że ciut lepiej się czujesz.
Może dlatego że masz dziś wychodne....
Miłego dnia i uważaj na siebie :wink:
ale super ze ten konert juz dzisiaj...zobaczysz ...jak zobaczysz Kazika to wierenie w nosie i kaszelek jakis odleci daleko....
zycze zdrowka:)