Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

WITAJ KASIEŃKO CZY WIDZISZ MÓJ SUWACZEK???? :lol: :lol: :lol: KURCZE NIE MOGE ZAPISAĆ NA SUWACZKU PO PRZECINKU HEH :? :x NIE MA TAK DOBRZE PO PRZECINKU JEST JESZCZE CZYLI WAŻE 68,70 HEH ALE CHWALIPIĘTA ZE MNIE :) GORĄCO NORMALNIE TOPIE SIĘ ROLETY W CHATCE MAM OPUSZCZONE BO NIE IDZIE WYTRZYMAĆ.....ALE PISZE O UPALE A MIALO BYC O DIETCE JAK JUŻ KIEDYŚ PISALAM NIE NOTUJE NIE PISZE CO JADLAM ALE STARAM SIĘ JEŚĆ ROZSĄDNIE JA TYLKO CZYTAM I PODZIWIAM ALE JAKOŚ NIE MOGE SIĘ WZIĄĆ ZA GIMNASTYKE MOŻE WE WRZEŚNIU NIE PLANOWALAM TAKIEGO DŁUGOFALOWEGO ODCHUDZANIA AZ SAMA SIĘ DZIWIE ZE TAK WYSZŁO
POZDRAWIM
SYLWIA

Cytat:

---

Zamieszczone przez sylwia973

WITAJ KASIEŃKO CZY WIDZISZ MÓJ SUWACZEK???? :lol: :lol: :lol: KURCZE NIE MOGE ZAPISAĆ NA SUWACZKU PO PRZECINKU HEH :? :x NIE MA TAK DOBRZE PO PRZECINKU JEST JESZCZE CZYLI WAŻE 68,70 HEH ALE CHWALIPIĘTA ZE MNIE :) GORĄCO NORMALNIE TOPIE SIĘ ROLETY W CHATCE MAM OPUSZCZONE BO NIE IDZIE WYTRZYMAĆ.....ALE PISZE O UPALE A MIALO BYC O DIETCE JAK JUŻ KIEDYŚ PISALAM NIE NOTUJE NIE PISZE CO JADLAM ALE STARAM SIĘ JEŚĆ ROZSĄDNIE JA TYLKO CZYTAM I PODZIWIAM ALE JAKOŚ NIE MOGE SIĘ WZIĄĆ ZA GIMNASTYKE MOŻE WE WRZEŚNIU NIE PLANOWALAM TAKIEGO DŁUGOFALOWEGO ODCHUDZANIA AZ SAMA SIĘ DZIWIE ZE TAK WYSZŁO
POZDRAWIM
SYLWIA

---

Ninti, dziękuję za opinię i radę, ja też tak właśnie myślę, że lepiej pojechać za rok i przeżyć niezapomniane wakacje, zobaczyć to wszystko, o czym marzę :D
Najprawdopodobniej tak zrobię.

MlodyAniolku, oczywiście, że Polska jest piękna, ale chciałoby się jednak czasami wystawić nos poza granice naszej pięknej Ojczyzny i zobaczyć inne kultury, inne zabytki 8)

A teraz, jak zwykle (wiem, że to dość nudne :wink:) raporcik z dzisiejszego pedałowania:
:arrow: jeździłam 55 minut
:arrow: przejechałam 25,87 km
:arrow: spaliłam 589 kcal :D

A zaraz idę sobie przygotować truskawki, które zjem z serkiem lekkim Piątnicy, pycha!

Wow, Sylwia, GRATULUJĘ SUWACZKA!!!!
PRZEPIĘKNY!!!
BRAWO!
ZUCH DZIEWCZYNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jeśli chcesz, mogę Ci napisać, jak zrobić przecinek w suwaczku, ale w sumie po co?
Będziesz miała jeszcze większą motywację :lol: :lol: :lol: :lol:

Sylwii gratuluje wagi, a Tobie Kasiu takiej ilosci ruchu w ciągu dnia:) Slicznie dziewczynki:)

O, jak milutko, dziękuję za pochwałę MłodyAniołku :D :P

No dobrze, na dzisiaj koniec, pora zbierać się do łóżka.

Ach, w sobotę jadę do mojej mamusi na imieninki Halinki :lol:
Będą, jak zwykle pyszności, ale wiecie, co?
Popróbuję tego i owego, chyba od 2 czy 3 kawałeczków ciasta nie przytyję, nie wiem ile.
Jeżdżę na rowerze, więc spalę.
Chodzi za mną coś słodkiego od jakiegoś czasu i w sobotę dam upust swoim żądzom :lol:

Dobrej nocki życzę wszystkim a zwłaszcza tym, co muszą tak, jak ja, wstać raniutko do pracy a jeszcze nie śpią :lol:
No, ale musiałam obejrzeć meczyk. Byłam za Hiszpanią, ale wygrała Francja, z którą i tak pewnie rozprawi się w ćwierćfinale Brazylia.

Do jutra!!!!

:D
ja wlasnie nie spie choc wstaje jutro o 5.45.
i tak codzien :cry:

dobry wieczor Kasiu :D :D
nie moglabym z wieczora nie skropnac do Ciebie slówka :lol:
dobrze ze Ty tak obszernie o tych meczach piszesz to chociaz wiem jaki wynik :D
TV za plecami, K. /maz/ oglada ale do mnie dzwieki w ogole nie docieraja jak na forum jestem.
a Ty to taki kibic ze hohoho - imponujesz mi tym.

a propo klimatyzacji, to mam pracy i owszem i wiesz co, ja zmarźluchem nie jestem, ale zdarza sie, ze grzeje sie przy suszarce do rak w kibelku. ale stopy przy czajniku jak woda sie gotuje. tylko zeby nikt na mnie nie "krzyczał" :wink: - nie narzekam.
lepiej to niz gorac.....

no dobrze - uciekam
kolorowych snow - moze niech ten Egipt Ci sie przysni :D
milego poranka jutro, milej srody
udanego dietkowania
buziaki

nawet gdybys bardzo poszalala to nic sie nie stanie. Takie jednodniowe wyskoki raczej nie tucza:) Przynajmniej gdy nie sa czeste:)

Dzień doberek!
Na innych wątkach już się dzisiaj powpisywałam a we własnym dopiero teraz :D

Na śniadanko tradycyjnie zjadłam płatki Fitness z owocami i z jogurtem naturalnym 0 % tłuszczu.

Na owsianki ostatnio nie mam ochoty ze względu na upały. Nie chce mi się jeść ciepłego śniadania w taką pogodę.

Raniutko, jeszcze przed pracą, kupiłam BÓB.
Sprawdziłam w słowniczku kalorycznym, że ugotowany ma 40 kcal w 100 g, więc w sumie nie tak dużo. Jakoś wydawało mi się, że ma gdzieś tak z 80.
Tak więc planuję dzisiaj zjeść na obiad kalafiora i trochę bobu :D

Ale mnie fajnie rozedmie :lol: :lol: Będę przypominać balonik :lol: :lol: