-
Ależ mi się zakupy dzisiaj udały :P :P :P
Kupiłam wszystko, co chciałam a nawet więcej :lol: :lol: :lol:
Zakupy żarciowe wykonane w 100 %: był wszystek nabiał, który jadam, jogurciki, serki, kefirki itd.
Kupiliśmy też wędzonego łososia, mnóstwo warzyw, cyca kurzego itd. itp. W każdym razie zaopatrzenie mam na ładnych parę dni :lol: :lol: :lol:
I nowe herbatki z serii La Karnita (oczyszczającą na bazie zielonej herbaty i mniszka oraz wspomagającą odchudzanie z HCA, chromem i L-karnityną), już Wam o nich pisałam i Teekane nową o smaku Royal Rum, właśnie ją piję - niebo w gębie :lol:
Nałaziliśmy się sporo, potem syn zjadł w McD a ja wypiłam kawę, choć głodna byłam jak wilk, nie dałam się złamać :lol: :lol:
Jedynie 7 frytek od niego zjadłam, coby nie paść :lol: :lol:
No i już mieliśmy jechać do domu, gdy postanowiłam zajrzeć jeszcze do Reserved :lol: :lol: tak na chwilkę .... no i wyszłam z niego z dżinsami w rozmiarze 27 (jakie ładne :lol:) i ... UWAGA! SUKIENKĄ :lol: :lol: :lol:
Nie mogłam się oprzeć tej kiecce! No taka, jaką chciałam!!!!
Do kolan, obcisła, z dużym dekoltem w serek, lekko rozkloszowana, z krótkim rękawkiem, na podszewce, wiskoza z elastanem, leży jak druga skóra!
Śliczna!
W kolorach zieleni, seledynu i granatu, ale stonowanych :P
Nie da się jej opisać, jak się w nią wystroję, to pstryknę fotkę i ocenicie same :wink:
Po powrocie byłam tak padnięta, że poćwiczyłam tylko z hantlami, rowerka nie było, bo czuję się przez to oko taka jakaś rozbita, no i jeszcze mam trochę rzeczy do zrobienia ...
A propos przeróbek, to moja mama jest w tym mistrzem, no ale nie zawsze się da :wink:
Pomału odbuduję moją garderobę :lol: :lol:
A teraz idę robić okład na oczy :P
-
Kasiu
gratuluje zakupow.
Ja dzisiaj przymierzylam 15 kiecek ale kupilam tylko jedną i to bez przekonania :):):)
-
Aniu, a ja wzięłam tę jedną i od razu mi przypasowała :) :)
Jest taka ... kobieca :lol: :lol: odwykłam od takich rzeczy :lol: :lol:
RAPORCIK JEDZENIOWY
:arrow: 4 tektury + serek topiony light + szynka gotowana + jajko na twardo + ogórek + rzodkiewki + pomidor + sałata lodowa
:arrow: gruszka
:arrow: serek wiejski lekki
:arrow: napój energetyzujący - 9 kcal
:arrow: mała kawa biała w McD (40 kcal) + 7 frytek :lol:
:arrow: porcja wołowiny duszonej z pieczarkami + brokuły na parze
:arrow: twaróg wiejski 0 % zmieszany Jogovitą bez cukru + odrobina słodzika
+
mleko 0,5 % do kawy
Ok. 1040 kcal :P
I stał się cud :lol: Udało mi się wreszcie przekroczyć tysiaka :lol:
==================================================
RAPORCIK RUCHOWY
ĆWICZENIA Z HANTLAMI
3 x 15 uginanie ramion w oparciu o kolano (biceps) (5 kg)
3 x 15 wyprosty ramienia w tył (triceps)(2,5 kg)
3 x 15 wyskok dosiężny (łydki, uda, brzuch)
3 x 15 unoszenie hantelek w przód (barki) (2,5 kg)
2 x 15 wyciskanie leżąc na krzesłach (klatka piersiowa)(5 kg)
3 x 15 wiosłowanie w opadzie ciała (5 kg)
3 x 15 - szrugsy (po 5 kg w k. r.)
4 x 15 boczne skłony tułowia z hantlami na mięśnie skośne brzucha (6,5 kg) - po 4 serie na każdy bok
Rozciąganie przed i po :P
================================================== ===
Zrobiłam okłady na oczy, ale chyba mi nie pomogły ... oko dalej szczypie i łzawi, ech ...
No nic, zobaczymy jutro :wink:
Jeszcze Wam tylko napiszę, że w Realu widziałam fajne mieszanki warzyw mrożonych specjalnie do przygotowania na parze :P
Taka była adnotacja na opakowaniu.
Jedna z mieszanek bazowała na dyni :P
Następnym razem muszę koniecznie kupić :D
Dobranoc, oczy mnie tak szczypią, że już nie mogę patrzeć w monitor ... tragedia! :(
-
Kasiu, a moze jednak pojdziesz do okulisty? Nawet tak wiesz, wejdz ddo jakiegos w hipermarkecie, oni Ci zajrza i powiedza, czy sie martwic czy nie.
Gratuluje udanych zakupow. Ja z ciuchowymi poczekam, mimo, ze dzisiejsze spodnie moge sobie bez rozpinania przez biodra przeciagnac. Wisza na mnie, wiec je zaslonilam dluga koszula :lol: :lol:
-
Hej
Gratuluję wspaniałych zakupów :D
Czekam oczywiście na fotki :)
A z oczami może rzeczywiście wybierz się udać do okulisty?
Miłego dnia! :D
-
11/14 ---> 1000 kcal
Witajcie!
Mają być dzisiaj 22 stopnie, cudnie :P :P
Oko nadal łzawi, udało mi się zapisać do okulisty, ale dopiero na pojutrze - mam wizytę w sobotę na 18.40 :wink:
Mogłam mieć jutro, ale w godzinach pracy i w takiej części miasta, że musiałabym chyba nie przyjść do pracy w ogóle, żeby tam dojechać :wink: :lol:
Może minie do soboty i nie będę musiała w ogóle iść do lekarza? zobaczymy :P
Poranne ważenie i wynik jest następujący: 53,2 kg :P spadek od ostatniego ważenia 300 g :lol:
To jest moja waga, czuję się świetnie, lekko, zgrabnie i powabnie :lol: :lol:
Nie za chudo, nie za grubo :lol: w sam raz! :P
... i się zastanawiam, jak mogłam ważyć kiedyś prawie 70 kg :lol:
Pyszne miałam dzisiaj śniadanko: 4 tekturki posmarowane serkiem topionym light, obłożone 50 g wędzonego łososia i do tego pomidor ze szczypiorkiem, kawałek ogóreczka i sałata lodowa :P
Wszystko za 258 kcal, no dobrze :lol: za 260 :lol:
Humor dopisuje, tylko to oko denerwuje, piecze, łzawi i wkurza ...
Po pracy do domku a potem na zebranie do szkoły, więc znowu popołudnie zajęte, ale dzisiaj muszę popedałować koniecznie :wink:
Miłego czwartku dziewczynki :P
======================================
A to są te mrożonki, o których Wam wczoraj pisałam, następnym razem muszę koniecznie kupić :P
http://www.felco.pl/pub-img/produkty/600x0/0105.jpg
http://www.felco.pl/pub-img/produkty/600x0/0049.jpg
http://www.felco.pl/pub-img/produkty/600x0/0050.jpg
http://www.felco.pl/pub-img/produkty/600x0/0051.jpg
-
Kasia, chyba te frytki ci pomogly w dobiciu do tysiaka :lol: :lol:
a tak powaznie, to gratluluje udanych zakupow! ciekawa jestem bardzo tegj sukieneczki!
-
Ło jejku, jakie nudy i puchy na forum naszym kochanym :shock: :lol: :lol:
Wszyscy zajęci :)
Na koncie mam śniadanko, 2 kiwi, 2 kawy, 5 herbat i litr wody :lol: :lol: i oczywiście latam do kibelka :lol:
W pracy zjem jeszcze serek wiejski lekki :)
Zdjęcia w nowych dżinsach już mam, to wkleję wieczorem publicznie bez twarzy :wink: :lol:
A w sukience muszę się dopiero sfotografować :)
-
rzeczywiscie cisza dzis
ja tez kupa roboty
-
TY szczuplaczku;-)).
Chudniesz w oczach;-)).
Widze ze i humorek dopisuje;-)).
Pokaz koniecznie sukienke;-)).
Ja ostatnio nakupowalam sobie tyle ciuchow i butow ze hoho;-))....mimo ze szafa peka
;-))
Czy nie zdrowsze sa swieze warzywa niz takie mrozone??. Rozumiem jesienia/zima ale wiosna,latem??.
Buzki:**.