-
Oj, waszko, wiem, że nie służą, już się to więcej nie powtórzy :oops: :oops:
Pojeździłam trochę na rowerku: spaliłam 80 kcal a puls, jaki miałam - 140, Boże ja w ogóle nie mam kondycji :(
Od dzisiaj codziennie wsiadam na rowerek i pedałuję, a jak stopnieją te ohydne, brudne hałdy śniegu, wyruszam na rolki, już się nie mogę doczekać :D
Uwielbiam jeździć na rolkach, poczuć wiatr we włosach ....
Już niedługo mam nadzieję :P
-
Kasiu, pojeździłaś, spaliłaś, nie ma się co przejmować. Jedyne co warto przemyśleć to to, po co sięgnęłaś po coś takiego, a nie po jabłko czy marchewkę. I tyle ;-)
A prawko będziesz gdzie odbierać? Na Mariańskiej po odbiór nigdy nie widziałam kolejki ;-)
-
Zosiu, odbierać będę na Wiktorskiej 91a - Wydział Komunikacji dla Mokotowa.
Tam podobno kiedyś były tłumy, brało się numerek rano a dopiero po południu dochodziło się do okienka i właśnie tego boję się najbardziej :roll:
A po te surówki sięgnęłam, bo .... wyglądały tak apetycznie, wcale nie byłam głodna. Głupio zrobiłam, ale to się już nie powtórzy, obiecuję :!:
Postanowiłam jednak codziennie pojeżdzić na rowerze, żeby przestał robić za wieszak :wink: i spalać choć trochę tych wchłoniętych kalorii.
-
oj Kasiu zapeszyłam, znowu mam gorączkę ale może juz jutro bedzie lepiej.A tej surówki nie było przecież tak dużo więc nie ma się co przejmować. Pozdrawiam i jak zwykle wklejam obrazek -śmieszno-milusi bo muszę sobie humorek poprawić a i może wam trochę radości przyniesie :D
http://www.humorek.com.pl/c19/w/05.jpg
-
Hej!
Minrewa jak zwykle ładny obrazek Ci Kasiu wkleiła.
Ja już w domku: pranie wstawione, obiad na jutro zrobiony, podłoga w kuchni umyta, naczynia też,bank zaliczony , zakupy kupione, iglaczki też przed domem posadzę jak się ciut lepsza pogoda zrobi. Jutro dokupię 2 i będzie spoko. Miałam 3 ładne iglaczki miniaturki przed domem były drogie i takie inne ale wytrzymałay 3 lata i ktoś je ukradł, a dziś widziałam w hipermarkecie i kupiłam praktycznie za grosze bo 9 zł za sztukę.
Czuję się przejedzona. Faktycznie wrąbałam 5 cukierków miętusków, ale 1 batona DC, 1 zupki. Może dlatego że mało ruchu dziś było? Nie wiem.
A wiecie co jest najlepsze - że u nas śnieg sypie ;(.
Ja chcę wiosnę!!!!
Buziaczki dziewczynki
-
Coś mi komp nawala i się powtórzyło więc skasowałam .
BUZIAKI JESZCZE RAZ
-
Oj Kasiu tylko pilnuj, zeby to sie juz nie powtorzylo. Wiem po sobie, ze jak raz cos podgryzlam, to za drugim razem tez myslalam: a co tam, raz w te czy wewte? No i potem to mialam co mialam.... Ale to nic. Ty jestes silna babka. Zapomnij o tym i dalej rob swoje, kochana...
-
Kasiu, dzięki za wsparcie u mnie, wielka jesteś z twoim podejściem do niektórych spraw :wink:
co do jedzonka i ćwiczeń, to aż mi się głupio robi, jak widzę jak tu dajecie czadu, np twoje jedzonko i ćwiczenia...uuu...idę porobić brzuszki bo zaraz będzie ósma, m jak miłość, mycie madzi (kolejność może być inna...teraz patrzy na teletubisie:) ) i nici z gimnastyki...
dobrej nocki!!!
-
Haniu ze mną to jest tak.
Ja faktycznie mogę żyć bez cukierków.
Ale szefa teraz nie ma i to ja przeprowadzam rozmowy z kontrahentami a uwerz mi z ust jest brzydki zapach. Więc cukierki ssałam.
W pracy było ich 4 po drodze z pracy 1 i w banku 1.
Jutro powinnam tylko do 3 dojść bo 1 w usk, 2 w firmie.
Wiem to nie wytłumaczenie ale jak tu se z tym poradzić?
Może macie jakiś sposób. Chętnie zastapię cukierki czymś innym.
-
Hej, Babeczki :D
Pojeździłam jeszcze na rowerku: spalone 100 kcal :P (ale się zmęczyłam, ufff)
Korni, brzuszki świetna rzecz a i w czasie filmu można kilkanaście zrobić, lepiej kilkanaście niż żadnego :wink:
Ja już postanowiłam: od dzisiaj rowerek - bez dwóch zdań :D
Zjadłam na obiadek cały talerz utartej marchwi z chrzanem - ok. 200 g i do tego 110 g piersi kurczaka pokroiłam w kosteczkę i delikatnie na odrobinie oleju podsmażyłam.
Wyszło mi za to jakieś 200 kcal.
Do tego wypiłam 250 ml soku warzywnego z 8 warzyw Fit: ok. 60 kcal.
Jogurcik naturalny 1 % tłuszczu zostawiam sobie na koniec, tzn. jeśli nie zgłodnieję, to go nie zjem, ale jeśli bardzo będę wygłodniała, to go spałaszuję :)
Oskubana, a może byś tik-taki podjadała, zawsze jeden to tylko 2 kcal :D