Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

Ufff, przeżyłam :lol: :lol:

Odwiedzę Was moje kochane później, teraz tylko napiszę, co dobrego dzisiaj zjadłam na lunchu :wink:

:arrow: filet z soli parzony na białym winie, podawany ze szpinakiem, kurkami oraz sosem śmietanowym z dodatkiem koperku - po prostu poezja!!! rybka rozpływała się w ustach, szpinak był wyśmienicie doprawiony, no i te kurki ... :wink:
:arrow: do rybki wypiłam Czerwoną Bombę Witaminową, czyli koktajl z truskawek, pomarańczy i grejfruta - ach, jaki był aromatyczny :P
:arrow: wypiłam jeszcze kawę Jazz Bistro, czyli espresso, kahlua, bita śmietana i cynamon, mniam! :wink:
:arrow: i na koniec tej całej rozpusty - kawałeczek tarty migdałowej :lol:
Wygląda na to, że zjadłam konia z kopytami, ale to były naprawdę nieduże porcje, więc się wcale nie napchałam, po prostu się najadłam :lol:

KOCHANE MOJE ODWIEDZĘ WAS WIECZORKIEM, CHCIAŁAM TYLKO DAĆ ZNAĆ, ŻE ŻYJĘ, NO NIC - PĘDZĘ DALEJ :P :D

http://www.kulinaria.pl/foto/smism_1_29.jpg

KASIU życzę aby piątek jutro szybciutko zleciał i wkońcy zaczął się weekend :). Ćwiczenia są the best :D!

Cytat:

---

filet z soli parzony na białym winie, podawany ze szpinakiem, kurkami oraz sosem śmietanowym z dodatkiem koperku - po prostu poezja!!! rybka rozpływała się w ustach, szpinak był wyśmienicie doprawiony, no i te kurki ...

do rybki wypiłam Czerwoną Bombę Witaminową, czyli koktajl z truskawek, pomarańczy i grejfruta - ach, jaki był aromatyczny

wypiłam jeszcze kawę Jazz Bistro, czyli espresso, kahlua, bita śmietana i cynamon, mniam!

i na koniec tej całej rozpusty - kawałeczek tarty migdałowej

---

mniam............... :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:

KURCZE KASIU TO TY TERAZ PRAWA RĘKA SZEFA.
SKORO SZEFOWA POZWALA BY SZEF BYŁ W DELEGACJACH Z TOBĄ TO MUSI CIĘ DAŻYĆ WIELKIM ZAUFANIEM. TO JEST MIŁE POWIEM CI . NAPEWNO BĘDZIESZ RÓWNIEZ WIĘCEJ ZARABIAĆ , A CO NA TO TWÓJ MĘŻULEK :?:
NIE JEST ZAZDROSNY. :?:
BUZIACZKI.http://republika.pl/blog_dx_689459/1...itzer00007.gif

NIE WIERZĘ, ŻE TAKA OSOBA JAK TY NIE ZNAJDZIE CZAU NA ĆWICZENIA

NIE BÓJ SIĘ ZMIAN W ŻYCIU, NAOGÓŁ BYWAJĄ BARDZO POZYTYWNE. 8)

POZDRAWIAM I SPOKOJNYCH SNÓW (OBY CI SIĘ TA TARTA NIE PRZYŚNIŁA)

matko jedyna kurki ,szpinak mniam :P :P spokojnej nocki

Wreszcie jestem, ale troszkę jednak zmęczona, bo dzień miałam naprawdę bardzo napięty, ale oczywiście pedałowałam :P :P

Pedałowanko:

:arrow: 46,22 km
:arrow: 1052 kcal
:arrow: 65 min. 30 sek. :P

Jeśli chodzi o bilansik kaloryczny, to tak naprawdę nie wiem, ile kcal dzisiaj zjadłam :lol: i w sumie mnie to nie bardzo obchodzi :D :D
Oprócz tego jedzonka z bistro zjadłam:
śniadanie: 250 kcal
jogurt: 130 kcal
jabłko: 75 kcal, czyli 455 kcal - na jedzonko z knajpki zostaje więc aż 1000-1100 kcal, a tyle to chyba jednak nie miało :P :D

Kasia jakie apetyczne menu :]
Jakoś nie wierze że ty nie znajdziesz czasu na ćwiczenia - nawet jesli bedziesz musiała podrozować służbowo :]

Dobranoc!

Jej :shock: w nocy ma być - 14 stopni, teraz jest już -11 :shock: :shock:
Nie pojadę więc jutro autkiem do pracy, bo szkoda mi nerwów (odmrażanie, odśnieżanie), więc czeka mnie niezła lodóweczka od samego rana :lol: :lol: i bardzo dobrze, krioterapia jest bardzo zdrowa :D :D

Witam w klubie - też jutro od rana planuję marznąć w środkach komunikacji miejskiej 8) I zapewne stać w korkach przez to pięknie białe coś :wink: