DuzaMi cieszę się, że się nie poddajesz :wink:
u mnie się ruszyło...teraz chudnę z dnia na dzień :P poczekaj cierpliwie i zobaczysz jak kilosy spadną :wink:
Wersja do druku
DuzaMi cieszę się, że się nie poddajesz :wink:
u mnie się ruszyło...teraz chudnę z dnia na dzień :P poczekaj cierpliwie i zobaczysz jak kilosy spadną :wink:
jejku...to ja napisałam a zalogowąłam się przypadkowo pod moim starym nickiem, którego potem nie mogłam uruchomic :roll:a teraz niewiadomo jak wkradł się tutaj i namieszał :evil:Cytat:
Zamieszczone przez CorazChudsza
haj ... :wink: ale mam pikny humorek dziś :wink: jechałąm dio domku busikiem i się śmiałam sama do siebie..hihi :wink: ... ChS..moje spodeneczki też jakoś na pupci tak dziwaczno odstają..tio dobry znak...(ale to tilko dodatek..hihi...dziś jest piękny dzień)
nio...ja się obijam..choć wczoraj sobie potańczyłam godzinkie a potiem hula wzięłam w obroty...i kręciłam..hihi :lol: :lol: :lol:
a dziś nie wiem czy poćwiczę,bo wszyscy w domciu...i tako nie bardzo jest się gdzie powyginać :) nio ale spróbuję.... :wink:
buziaczki...życzę wytrwałości...
ChudneSkutecznie wracam do Was !!!!
Jest mi bardzo ciężko, bo jeszcze się nie przestawiłam na dietkowanie. Nie mogę się podnieść po tym upadku jedzeniowym :cry:
Jak czytam co piszesz to biję duze brawo dla Ciebie !!! Jesteś de beściakiem !!!!!! Chcaiałabym być taka jak Ty !!!!!
MalaZabcia
kochanie, moje nastawienie nie zawsze takie było :roll: bądź pewna, że wiem co czujesz, bo robiłam podobie :( ale
chce Ci dac wiarę że można się zmienić i może to brzmi banalnie, ale trzeba mocno tego chcieć :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
..a Ty przecież chcesz być szczupła
więc
DO BOJU :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
i wpisuj tutaj jak Ci idzie, bo dobrze wiesz że to motywuje
wydaje mi się że w moim podejsciu do odżywiania zaszło wiele zmian na lepsze...
nie wiem jak to się stało, czy może po prostu dojrzałam do zmian, czy też nauczyłam się radzić z problemami nie zajadając ich ale udało się:)))))))
nie chciałabym pwrócic do tego okresu, kiedy każde niepowodzenie musiałam rekompensowac sobie słodkim batonikiem....potem smutek był podwójny..raz z powodu problemu a dwa z powiekszajacych sie rozmiarów ud i pupy...
teraz wiem, że
:arrow: jEm z PrZyJeMnOśCiĄ i RoZsĄdKiEm
:arrow: NuCzYłaM SiĘ pRoBlEmY RoZwiĄzYwAć a NiE zAjAdAć
:arrow: dO tYcH PrObLeMóW KtÓrYcH NiE MoGę rOzWiĄzAć sTaRam SiĘ zDyStAnSoWaĆ
:arrow: CzErPiĘ rAdOśĆ z ĆwiCzEń
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
i wszYstkim Wam zycze tego samego :!:
ChudneSkutecznie dziękuję Ci za wszystko !!!!!
Jest mi juz lepiej. Zabieram się za dietkowanie. Przecież każdy ma takie same szanse na bycie chudym prawda ????? :lol:
MalaZabcia
jasne kochanie :wink: masz ode mnie dużo pozytywnej energii i wierze w Ciebie :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
a dla Ciebie ważna rada
:arrow: pRoBlEmY RoZwiĄzYwAć a NiE zAjAdAć
:arrow: dO tYcH PrObLeMóW KtÓrYcH NiE MoGę rOzWiĄzAć sTaRam SiĘ zDyStAnSoWaĆ bo zmartwianie się tylko potęguje przygnebienie 9znam to z autiopsji :roll: )
staraj się zdystansowac do przeciwności losu bo zawsze takowe będą, żeby nam to życie uprzykrzyć :evil: pisz sie na forum, a jak tylko możesz to staraj się dietkowania włączyć troszku ruchu..ostatecznie zawsze możesz się pochwalić u mnie na poście że wykonałaś ćwiczenia izotermiczne :wink:
Bardzo dobrze mówisz ChudneSkutecznie!!!
Dokładnie tak należy robić, ale nie zawsze to się udaje bo jak człowieka roznosi. Powinniśmy raczej w przepływie nerwów biegać albo coś w tym rodzaju wtedy wyjdzie nam to na + a nie na -.
Pozdrawiam serdecznie
dobre rozwiązanie shiz
ja teraz mam dylemat co robic żeby zmienic ćwiczenia bo ta pogoda nie zachęca już do 1,5 godzinnych marszy, a kalorie trzeba spalać, a 2 h rowerku stacjonarnego mi wystarczy :lol: niesety nie umiem pływać :( i nawet nie zamierzam się uczyć, bo boję się basenów :? cóż..poszukam w necie, co można robić w domku :wink:
ja właśnie próbuję zorganizować sobie steper;
pod koniec tygodnia będę wiedziała co i jak; a do tego czasu 20 minut tańca i lekkie ćwiczonka pilatesa;
Steper jest niezły bo 30 minut dziennie to full wypas dla ud i pupy hi hi
steper...hmmm :roll: ...to jest myśl :!:
dziękuję Ci shiz za pomysł..chyba zaczne sie rozglądac...nie wiem czy sa drogie... nie wiem czy gdzieś znajde używane :roll: na allegro nie jestem zarejestrowana :? ale pomysle..zobaczę :wink:
słonko, myślę że za stówkę spokojnie dostaniesz; z licznikami są droższe;
ale no nie wiem; mi wystarczy taki normalny bez elektroniki, ważne żeby działał.
myslałam żeby biegać po schodach w górę i w dół, ale fakt że sąsiedzi wzieliby mnie już totalnie za wariatkę mnie odwiódł od pomysłu.
naprawdę ważna jest kondycja. każdy człowiek z normalną przemianą materii jedząc tony żarcia przytyje, a jeżeli uprawia się wiecej sportu to można od czasu do czasu sobie pofolgować hi hi; a ćwicząc na steperze można oglądać tv hi hi no ale ty masz rowerek;
ja niestety nic.
tylko skakanka, ale ona za bardzo obciąża stawy
cmok słonko, idę zrobić sobie herbatkę
ChudneSkutecznie - dzięki jak zwykle za rady i wsparcie :lol: Wiesz z tym zajadaniem problemów to ja już tak mam od dziecka, zresztą tak jak moja mama. Może ja to w genach dostałam :cry: Moja mama jest bezkompleksowym grubaskiem i nawet ja namwiałam, żeby ze mną się odchudzała - byłoby nam raźniej, ale ona nie chce, bo jest jej tak dobrze :lol: I jak mówi - nie będzie się męczyć !!!! :lol:
No,ale ja walczę !!! Dzisiaj zjadłam coś ok 600 kcal i jestem dumna z siebie, bo naprawdę najadłam się ! :lol:
MalaZabcia jak to dobrze znów Cię widzieć :lol: radosną i zadowoloną na moim poście..dziekuję :lol: 3maj się dizelnie..ja sie 3mam bo innego wyjścia nie mam :oops:
Dawno mnie nie bylo, ale nareszcie jestem po... tzn. PO SESJI, zamknieta jest juz calkowicie :D
Mam wreszcie czas dla siebie i swojej figury. Od jutra ukladam plan cwiczonek i obiecuje sie go trzymac :wink:
Jutro ide na basenik troszke poplywac jupi :!: :!:
Kolega mnie wyciaga do parku na bieganie z czego bardzo sie ciesze, bo moja okolica temu nie sprzyja :(
Tak czytalam to co pisalyscie o steperze, tez chcialabym takie cudo, musze sie porozgladac po komisach, bo tam podobno mozna czasem kupic cos fajnego i niedrogo.
Zabieram sie na calego i na nas dziewczyny to "juz nie mam mocnych" :wink:
a ja
KoŃcZąC 5 :shock: tYdZiEŃ mOjEj WaLki, WyChoDzĘ z niEj ZwYcIĘskO bo ĆwiCzĘ pOnAd 2H dZieNniE i NaJwAżNiEjSzE Że To LUbIĘ :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
chociaż na efekty musze długo czekać to jednak
tAk FaJniE CzUjĘ Się pSyChIcZnIe i FiZyCzNiE dZiĘkI ĆwiCzOnkOm Że ŻałuJę Że dOpiErO niEDaWnO Się zMoBiLiZoWaŁaM
aLe LePiEj PóŹnO NiŻ pÓŹnIeJ :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ChudneSkutecznie - pewnie, że juz jeste lepiej :lol: Wszystko się do mnie uśmiecha i ja się do siebie uśmiecham..... :lol: Wczoraj dałam radę i zmieściłam się w 1000 kcal, zreszta od tygodnia już sie pilnuję i wiesz co? Waga ruszyła !!! Z 98 kg do 96, 5 kg :lol: Czyli zostało mi tylko 3 kg, żeby wrócić do tego co miałam przed załamką. A co to jest 3 kg phiiii :lol: Z palcem w nosie to zrzucę i jeszcze więcej :lol: A przed kolejną załamką to najpierw tu zajrzę, a nie do lodówki 8)
Chudnę Skutecznie :)))
Ale mnie przyłapałaś .... :)))) ale moja obecność na Twoim poście oznacza, że ..... no ruuuuszyłam się :))) dzisiaj z samego rana jyuż ćwiczyłam :)))
Mam step... to takie coś co drepcze sie w miejscu na takich pedałach :))) ale mojego nie ustawia się. Ma licznik... chciałam zmiejszyć opór. Ale nie ma jak... No i nie wiem czy mam dokładnie dreptać czy tylko tak do połowy???
Jak myślicie???
yes! yes! dziala! nareszcie! :D tak jak powinien! :D
teraz bede mogla w koncu tu bywac :D
i jeszcze czyms musze sie z Wami podzielic... otoz dzis rano waga wskazywala 49 kg!! :D
czyli jeszcze tylko ten jeden nieszczesny kilogramek :D
buziaki dla wszystkich :D
jutro ide tanczyc :D
co ja sie tak smieje jak glupia? :D
HJKA !!!
Wielkie dzieki za pomoc............................................. .......................
Znowu dałam ciała............................................ ............................
Czyli nie ćwiczyłam,niestety.
Ale walka trawa, zaczynam od poniedziałku "seans" 10 min.(na poczatek).
Jestem dobraj myśli, .................................................. ......................
Pozdrawiam.
Trzymaj się cieplutko i .................................................. ..........diety.
Pa................................................ .........................................
dzis to jest ostani mój wpis na moim poście ...watek niewąpliwie spełnił moje oczekiwania- przegonił lenia, a teraz zamierzam zapomniec o tym ze len w ogóle był...więc postanowiłam cos zmienić (a wiadomo że najlepiej zmienia się od poniedziałku :lol: ...) jutro zakładam nowy wątek :wink:
pozdrowienia :lol:
ChudneSkutecznie - oczywiście nie omieszkam przywitać Cię na nowym wąteczku, a ten bardzo serdecznie żegnam razem z Tobą ! :lol: Było tu bardzo milutko !!! :lol: