-
Aniolu , jak to byla jaks waga do beczek :shock: to moze faktycznie to tylko jakas glupia gafa... ehhh pewnie nie jest precyzyjna i stad ta rozbierznosc... te wazenie na "ludzkiej" wadze jest Twoja praca domowa:) musisz sie zwazyc i jak najszybiej nas poinformowac jak sprawa wyglada bo nas poprostu zaszokowalas.... aaa i mam takie pytanko, bo nie zadazylam przeczytac Twojego calego dzienniczka, co to za szkola do ktorej chodzisz, jesli piszesz o jakiejs wystawie ????
Pozdrawiam Cie kochana i ciesze sie ze juz z Toba lepiej :)
-
ANIOŁKU NA TAKIEJ WADZE TO NIE CIEBIE POWINNI WAŻYĆ...... SKORO CM POLECIAŁYTO NIE MASZ SIĘ CZYM MARTWIĆ NAJWAŻNIEJSZE ŻE JESTEŚ SZCZUPLEJSZA A NAWETJAK PRZYTAYŁAŚ TO PEWNIE PRZEZ TO ŻE CI SIĘ MIĘŚNIE WYKSZTAŁCIŁY........... NIE PANIKUJ............ SPOKOJNIE........... POZDRAWIAM
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...otka/12234.jpg
-
Udanego wekendu życzę !!!!!!
-
Ja takze dolaczam sie do zyczen... milego łikendu... no i do boju Aniolku... no i waga juz sie nie przejmuj, na pewno sfałszowała:)
-
WITAM SERDECZNIE ................. JUSTYNA JAK TAM Z TWOIM ZDROWIEM MAM NADZIEJĘ ZE OK............... CO DO TEJ WAGI TO PAL JĄ LICHO........ ZŁOŚLIWOŚĆ RZECZY MARTWYCH............... WRACAJ DO NAS..........
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...aulii/9952.jpg
-
HEJ ANIOŁKU! CO U CIEBIE? DAWNO MNIE TU NIE BYŁO...
JA RÓWNIEŻ ŻYCZĘ UDANEGO WEEKENDU I OCZYWIŚCIE WYTRWAŁEGO W DIECIE... POZDRAWIAM :*
http://imagecache2.allposters.com/images/CFJ/7003.jpg
-
Witajcie :)
Nie bylo mnie chwilko,ale milutko jak zajrzalam a tu tyle wpsiów .dzieki,ze o mnie myslicie :) U mnie tak srednio na jeża .troche mi sie przytyło :/ ,ale nie łamie sie,stan przejsciowy,bedzie dobrze.
Dzis na imprezke,troche pospalam sadełka.W sumie to brzuch został jaki był,ale tyłek i uda :/ grrrrrrrrr.tu najszybciej tyje kiedy tyje i najwolniej chudne kiedy chudne ;)
no nic.postaram sie zagladac tu czesciej,teraz niestety mam multum pracy w ciemni bo wystawa zbliza sie wielkimi krokami...
-
Miolego wieczorku i imprezki Aniolku :) baw sie dobrze i spalaj te kalorie jak najobficiej :)
-
oh spaliłam ,spaliłam ,ale jak to sie mowi "palić do kogoś cholewki"???,a wiec SPALIŁAM cholewki do Grzesia ,ktory sie zjawił na koncerciku tak jak to przeczuwałam.Nie widzialam go od stycznia i caly koncert gapiłam sie w niego jak w obrazek.No po prostu tak sie zabujałam,ze hej,hej.Co jeszcze spaliłam? SPALIŁAM sytuacje,bo moglismy przeciez zamienic choc 2 zdania(pierwszy i ostatni raz rozmawialismy w sierpniu :/ ),a tu odwagi zabrakło.ten czlowieczek tak mnie zawstydza .... :/ co jeszcze spaliłam....SPALIŁAM blanta przed koncertem hieheie,no i dochodzac do meritum sprawy.NIE SPALIŁAM kalorii,bo nie ogarnęłam imprezy.Zawiesiłam sie strasznie i przegadałam z kumplem all wieczór.No ,a potem na imprezie nie zostalam ,bo dostałam zgagi :? Potwornosc . I to wszystko.W sumie.Mialam isc doo szpitala sie zwazyc ,ale zima zaskoczyła drogowców no i mi sie nie chciało.Pojde 21 marca :D w pierwszy dzien wiosny!!!!!!!
-
Justyś-na badania poki co sie jeszcze nie wybrałam,ale czuje sie duzo lepiej.wiem,ze i tak musze isc,bo moze to byc anemia,a z tym raczej nie ma żartów.