wierzę w ciebie!!!przede mną stoi paczka ciasteczek...i mam nadzieję, że tak pozostanie :) mi jest o wiele łatwiej komuś odmówić...jak jestem z koleżanką na spacerq to ona zawsze mnie czymś kusi a ja twardo mówię: "NIE" :)
Wersja do druku
wierzę w ciebie!!!przede mną stoi paczka ciasteczek...i mam nadzieję, że tak pozostanie :) mi jest o wiele łatwiej komuś odmówić...jak jestem z koleżanką na spacerq to ona zawsze mnie czymś kusi a ja twardo mówię: "NIE" :)
Dzieki laseczki :***8
FF ile kacl jesz tersz po 13stce/?
żebyś mi tu tylko słoneczko nie pzrytyła :]
Doda ja to mam iczanaczej :D
jak jestem z siostrą gdzieś w jakimś sklepie np to zawsze cos zjem słodkeigo
a jak jestem sama to nigdy...
ale teraz jestem twarda :D
musze tylko uwaząc od pon zeby nie rozpechać sobie znowu żoładka...
boshhh ja jush ciągle myśle o pon....
ja chce zjesć coś norlanego!!
mama zrobiła peirnik....
nei zjałma oczywiście ale ukroiłam sobie małego gryzka pogryzłam i wyplułam bo sie pzrestraszyłam ze od dłuższego żucia przytje bo to są węglowodany :D
ehh ale ze mnie zrabek :D
ale w poniedizałek jush sobie zjem kawałeczek mojego koffanego pierniczka :D
dzis zjadlam niecale 920kcal a spalilam niecale 2000 :D
oby takich dni bylo wiecej :-)
tylko troche mi sie jadlospis dzisiejszy ni podobal ale to kwestia czasu i wszytsko bedzie po mojemu :P
ja juz rodzinke przestawie na zdrowy tryb zycia!!! ;-)
ja zakonczylam kopenhadzka z wielka ulga i dalej nie moge patrzec na jajka i miesco w postaci befsztykow :P
i wlasnie wrocilam z basenu i na saunie bylam i czuje sie jak nowo narodzona :-)
Dziewczyny Wy to macie siłe!
Ja dzis nagrzeszyłam ostro :( buuuuuu 1600kcal mi wyszło:( jutro musze odpokutowac. Musze czytac czesciej te wasze pamietniczki, to moze mnie to zmobilizuje ;)
Trzymac tak daleje, bo rewelacyjnie wam idzie!
Pozdrowionka !
Dzieki Amos :*
Tobie tesh sie uda jak sie postarasz :D
OO FF wiec po 13stce jak bede chciała jeść wiecej kcal to bede sie wciecj ruszac- wiecej spalać i na jedno wyjdzie... NIE PZRYTYJE!!
Bo podczas 13stki to ja wogóle sie nie ruszałam oprócz chodzenia bo byłam sołabiona...
ale od poniedziałk uzaczyna sie nowe życie :D
zdrowe i zero słodyczy :D
Dzisiaejszy piernik zastąpił tort z bitą śmietaną (jakby sam piernik mial mało kcal:/)
no i leży sobie teraz na talerzu w lodówce a ja nawet na neigo ochoty nie mam :]
a pzred chwilą byłam z tatą w sklepie...
kupiłam ryż dmuchany do mleka, ryż w czekoladzie, musli, jogurty naturalne i mleko 0.0 %:D
jestem pzrygotowana na kolejny tydzień diety :D
a jajka i befsztyki mi nadal smakują :D
nawet bardziej nish wczesniej
na jajecznice mam cąły czas ochote :D
aaa a tato kupił jeszcze 4 litry lodów ale ja nawet roszke nie wzięłam :D jestem z sibei dumna :D
nie zamierzam jesć takich rzeczy nawet po 13stce :D
lepieij zjeść jogurt z musli :D
zjem go na śnaidanko w pon :D
aaa zmieściłam się w sukienke mojej mamy z młodosci którą pzrymierzałam miesiac temu i za chiny nie mogłam sie dopiać !!! <jupi>
żebym tylko do 17 niepzrytła ://
kachorrka gratulacje !
Nic tylko pochwalić dzielna dziewczynkę ;)
Oby tak dalej
Ale masz fajnie z tym kupowaniem :PP
Mi rzadko kiedyś cos fundną dietetycznego wrrr ;(
cieszę się razem z tobą!!! to wspaniałe uczucie zmieścić się w stare ciuszki ;) <JUPI> damy radę dziewczynki!!! powiem wam, że zdrowe jedzenie jest bardzo zdrowe :) ale mi sprawia też dużo frajdy!!!no i się chudnie!!! ;) tak więc życze BARDZO zdrowego jedzonka po 13stce :D i powodzenia!!!! a mogę się zapytać kachorra ile masz lat?? i napisz mi koniecznie jakie są wyniki!!! :*
Dizeki Dziewczynki :*
Dzisiaj osttani idzeń!! <jupi>
ostatni dzień meczarni a jutro jush zjem zdrowe ale PYSZNE śnaidanko!!
Wyniki podam jutro rano czyli po całkowitym końcu :D
wątpie żeby było równe 50 ale licze chcoiaz na 52 :D to m isie musi udać :D
w obwodach widze ze dużo straciłam ale to tesh jutro :D
pzrtymierzałam ciuchy mojej siostrzyczki patyka i są na mnie dobre!!
boshh jak ssiem ciesze...:]:D:D:D:D
Doda ja w marcu bede miała 16 :]
ale jest keden mały prblem po diecie...:/
rozlegulował mi sie okres,.. :/ dostałam znowu po dwch tygodniach :/ehhh
a jush mam całe menu na jutrzejszy dzień :D
na śnaidanko jogurt 100g musli i płatki kukurydziane i otręby
na obiadek wywar z rosołu bez klusek i jakiś owoc
a na kolacje sałatka z marchewki :D
mam nadzieje z e wytrwam :D
a po szkole ide jeszcze na tańce wiec ebdzie git :D heh
a wiecie co ... ja to jakas inna jestem :P hehe
zamiast tzrymać sie zdala od jedzneia zeby mnie nie kusiło to ja cały dzień przy jedzeniu siedze... hehe
rano wszystkim śniadanko robiłam , potem podałam deser, poukładałam w lodówce i umyłam naczynia....
no i jak tego spaczeniem nie nazwać :] heh
no ale cóż :D heh
papatki :***
i dzieki za wsparcie :***
Postanowiłam po 13stce stosowac dietę niełączenia i jednocześnie liczyć kcal :D
Oto wyjaśnienie diety od Xaroliny :]
Dieta opiera się na założeniu, że cała żywność dzieli się na 3 grupy:
1) białkowa, np. mięso, wędliny, żółte sery
2) węglowodanowa, np. ryż, cukier, przetwory zbożowe
3) neutralna, np. warzywa , przyprawy i większość owoców
Produkty z każdej grupy są inaczej trawione przez organizm tzn. wymagają innych enzymów. Dlatego nie należy łączyć grupy 1 z 2 podczas jednego posiłku, można łączyć grupę 1 z 3 i 2 z 3. Między posiłkami powinno być min. 2 godz. przerwy.
Co zyskujesz?:
*schudniesz nie męcząc się
*będziesz mieć więcej energii
*poprawi się twoja przemiana materii
*oczyścisz organizm z toksyn
*poprawi się wygląd twojej skóry, włosów, paznokci
mam co prawda pare atpliwości co do tego co moge jesć a czego nie ale wypytam sie tatusia i mi pomoze komponować sobie posiłki żeby nie łaczyc :]