Joneczko!
witaj w niedziele. widze, ze ladnie Ci idzie dieta;)
Wersja do druku
Joneczko!
witaj w niedziele. widze, ze ladnie Ci idzie dieta;)
dzieki Julcyk :)
zwazyłam się - waga stoi, ale super bo na tej wadze 9 kg mniejszej :D
na I i II sniadanie zjadłam ogromne ilości kapusty kiszonej i surówki z ogórków (zielonych i kiszonych), papryki i pomidorów :D
pyyycha :)
teraz delektuję się herbatką pu-erh i pisze pracę
pozdrawiam
Jonka
gratuluję jonka :D i zyczę miłego niedzielnego wieczoru 8) u mnie on pewnie nie bedzie miły...spędze go nad książką :?
Joneczko!!
Napisałam liścik do Ciebie na moim poście ,ale piszę również tutaj.
Bardzo Ci dziękuję,że chcesz się przylączyć ,nie tworzyłam nowego wątku,chcę zostać przy swoim starym ,bardzo go lubię,od niego zaczynałam,dlatego swoje "30 DNI BEZ WPADEK" będę opisywała na starym poście "od 17 sierpnia..."
Mam nadzieję ,że zdecydujesz się na tę moją akcję ,chciałabym jednak nie jeść żadnych słodyczy,nawet gryza ,dopiero po 30 dniach w nagrodę.
Serdecznie Cię pozdrawiam!!!Cieszę się ,że mnie odwiedzasz ,to cudowne ,gdy tyle osób poświęca swój czas ,żeby wpisać się na mój wątek.
NO I JAK JONKO DAŁAŚ RADĘ DZISIEJSZEMU DZIONKOWI???
JA WIDZĘ ŻE U CIEBIE TO CAŁKOWICIE ZDROWIUTEŃKO.
JA STRASZNIE ŹLE SIĘ CZUŁAM ALE JUŻ JEST LEPIEJ.
DZISIAJ MOŻE WIĘCEJ MIKROELEMENTÓW ZJADŁAM I JEST LEPIEJ.
MOŻE ORGANIZMOWI CZEGOŚ BRAKOWAŁO.
NAPISZ CO TAM SŁYCHAĆ U CIEBIE;
POZDRO:))))))))
hej hej hej :)
biegne sie zameldowac i szybciutko wyjasnic, ze nie bywam tu za czesto, bo nie mam czasu niestety, ale myślę o Was i dietka idzie mi idealnie :) - dzień w dzień wzorowe tysiączki.
nie wiem jak to wygląda na wadze bo codziennie rano ktoś okupuje mi łazienke i najpierw jem, a potem.. nie ma sensu sie już wazyć - ale wierzę że nie jest źle :D
u mnie wzorowy tysiączek = nie jedzenie po 18 i nie przekroczenie 1000- kcal :) - bo wczoraj np. o 8:00 rano zjadłam 100g pizzy (237 kcal z informacji na pudełku) ale nie traktuję tego jako wpadki, dwa dni ta pizza na mnie czekała - aż znajdę odpowiedni czas aby ja zjeść :) i była przed 18:00, i zmiesciła się w 1000 kcal :D
no nic...
trzymam kciuki za wszystkie z całej siły :)
bardzo zapracowana Jonka
HEJ JONECZKO,
U MNIE PIZZA BYŁA W NIEDZIELĘ. TYLKO ŻE WŁASNEJ ROBOTY. ALE ZROBIŁAM JĄ WEDŁUG KÓŁKA PIĘCIU PRZEMIAN WIĘC BYŁA ZDROWSZA, A ZRESZTĄ MALUTKI KAWAŁEK.
WAGA JEST OK. A WCZORAJ WSZYSTKO RÓWNIEŻ W PORZĄDKU, TYLKO ŻE JABŁKO I MARCHEWKĘ ZJADŁAM PO 18.
JAK TO OCENIASZ?
hehe Shiz :)
za to jabłko i marchewkę troszeczkę Cię ganię (było po 18), ale tylko troszeczkę, no bo jabłko i marchewka to samo zdrowie i w sumie lepiej że to to niż coś innego :D
u mnie dziś znów wzorowo :D
ciekawe co waga poakże jutro :)
pozdrawiam bardzo serdecznie
Jonka
brawo Joneczko!
dzieńdoberek;
JONKO, ŁADNIE CI IDZE:) JA MIAŁAM "TEN" PIERWSZY DZIEŃ WIĘC PO PROSTU BRAKOWAŁO MI WITAMIN. ZRESZTĄ WLECIAŁAM DO DOMU NA 18.00 I DOPIERO MOGŁAM COSIK ZJEŚĆ. GULASZU Z CUKINII NIE ZJADŁAM DUŻO, WIĘC MUSIAŁAM DOPCHAĆ OWOCKAMI. ALE DOBRZE ŻE MNIE KONTROLUJESZ; POMAGA!!!
A TOBIE GRATULUJĘ! NIEZŁA JESTEŚ;
UDANEGO DZIONKA (JA JUŻ PO ŚNIADANIÓWCE)
CMOK