witam dziewczynki 8)
jonka-->moje gratulacje :D nie wiem czy potrafilabym sie oprzeć frytkom,lodom,no a pizzy to juz wiem,że bym nie potrafiła,gdyby ktos wcinał obok mnie :? tak więc gratuluję,ze skonczyło sie tyko na tym :) i ze nie tknełas nic do jedzenia na imprezce :D zazdroszczę takiej klasy,w mojej równiez byly takie no....grupki,wszyscy nawzajem sie obgadywali,kopali dolki pod soba,byle byc najlepszym :? paskudna sprawa :? mam nadzieję,że na studiach spotkam bardzij przychylnych ludzi,chociaz jakos w to zaczynam watpić....jakos nie potrafie ufac ludziom,za wiele razy sie na nich zawiodłam :? moi przyjaciele to głównie ludzie z podstawówki jeszcze :) czasem sie zastanawiam jakie moje dzieci beda miały zycie w tym porabanym swiecie,który staje się coraz bardziej amerykański,ta ciągła walka o bycie najlepszym,o popularność.....żygac sie chce :? pesymizmem powialo.... :)
wilczusia->nie łam się,nie wolno ci pod zadnym pozorem :!: nie wiem czy dobrze zrozumiałam,może ty poprostu chcesz przejść na jakąś dietke,która ma z góry rozplanowany jadłospis :?: zobaczysz,będa efekty w srodę:!: tak cos czuję :D
pozdrawiam :D