-
Kolejna sfrustrowana :-)
Juz po raz chyba setny zaczynam sie odchudzac,a wszystko sie ciagnie od niepamietnych czasow. Jako dziecko bylam pulchna a to glownie za sprawa spedzania wakacji co roku u dziadkow ktorzy mnie tluczyli,zreszta nie powiem,ze sama tez sie nie przyczynilam bo zawsze lubilam jesc,raczej kocham jesc. Lubie sie delektowac smakiem,przyzadzac sobie pyszne specjaly no i slodycze Teraz majac 21 lat przy wzroscie 163 waze 67kg. Wie,.ze to nie jest duza nadwaga ale nie umiem sie z taka zaakceptowac,napewno Najgorsze jes to,ze co dzien jak sie budze to z silnym postanowieniem,ze dzisiejszego dnia wszystko sie zmieni,zaczynam wazyc wszystko co jem,liczyc kalorie i musze przyznac,ze nie jest zle bo do godz 17 potrafie przyjac ich ok 600,natomiast potem nie umiem sie powstrzymac i zaczynam dogadzac sobie,wtedy to juz nie ma sensu liczyc kcal bo jest ich...duuuzo. Wiele razy postanawialam sie zmienic,schudnac,wydaje mi sie,ze bylabym badziej szczesliwa,moglabym ubierac sie wkoncu tak jak chce,nie wstydzilabym sie swojego ciala,nie myslala,ze gdy ktos obok mnie sie smieje to,ze ze mnie.....no i moze poznalabym kogos,zaczela bardziej rozwijac swoje zycie prywatne. Czuje sie dzic koszmarnie,jest mi zle.zwatpilam,ale wierze,ze moze mi sie udac tylko jak walczyc z tak slaba wola jaka jest u mnie???? Jak pokonac nie tyle co glod ale ochote na jedzenie???
-
witaj ann
Chyba jestem pierwsza Wiesz ja tez mialam straszne problemy z wola..podobnie jak Ty kocham jesc...aqle wiesz co czeste przychodzenie tu mi pomoglo....wprawdzie jestem dopiero na poczatku...ale juz wierze, ze bedzie dobrze..bo skoro innym sie udalo to czemu nie mnie
Z Twojego opisu widze, ze mamy poodbne odczucia...ja tez uwazam, ze moje nadprogramowe kg przyczyniaja sie do mojej mniejszej i wiekszej smaotnosci,,,tez wydaje mie sie , z eludzie sie ze mnie smieja...ale wiesz teraz jest coraz lepiej z tym.....coraz bardziej przychylnie patrze na siebie......
Tak jak pisalam mnie pomoglo to forum..wiec sprobuj wchodzic tu w miare systematycznie...i kazdego ranka powtarzaj sobie, ze jestes silna i musisz yo zrobic dla swojego dobreg samopoczucia
Pozdrawiam K.
-
Faktycznie ta strona na necie jest super. No i ludzie stad-podziwiam ich.
-
coś podpowiem
hej, hej
nie bywam tutaj zbyt często ale gdy już sie pojawiam lubię sobie poczytać i popisać
Już poczytałam a napisać postanowiłam do Ciebie
Podpowiem Ci dietkę, którą stosuję, uwielbiam i która skutkuje!!! Chudnie się doskonale i zupełnie nie czuje się głodu. Aż dziwię się, że tak mało o niej słychać jest własnie tutaj. Dieta o której mowa nazywa sie South Beach i daje niesamowite rezultaty. Gwarantuję gdyż sama ją stosuję. Do góry głowa, książka z dietą w dłoń i kilogramy won
Pozdrawiam i powodzenia!
Dawaj znać jak Ci idzie
-
ann113
Czyżbyś przestała odwiedzać forum??
Jak idzie odchudzanie? Jak nastrój?
-
Ann, wracaj, nie poddawaj się! Trzymam za Ciebie kciuki, musi Ci się udać! Ja schudłam już 13kg, to naprawdę jest możliwe! Zapraszam na kawkę na mój wątek "Dziennik diety finałowej". Razem damy radę
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki