Agatko wracaj do nas :D. Ciebie nie ma więc ja zaserwuję pyszny torcik z truskawkami :)
http://www.wholesalegiftwraponline.c...elebration.jpg
Wersja do druku
Agatko wracaj do nas :D. Ciebie nie ma więc ja zaserwuję pyszny torcik z truskawkami :)
http://www.wholesalegiftwraponline.c...elebration.jpg
ŻYCZĘ MIŁYCH SNÓW
http://imagecache2.allposters.com/im.../1155-8035.jpg
Agatko, nasz kochana Kawiareczko, gdzie jesteś :?:
pozdrawiam:)
Witaj Agatko :)
a gdzie Ty się nam zapodziałaś?
Skarbie odezwij się, bo wygladamy Ciebie bardzo bardzo! :)
buziaczki! :)
ŻYCZĘ MIŁEGO DZIONKA
http://www.things-to-say.com/greetin...ea/picture.jpg
MIŁEGO DZIONKA AGATKO :D!
Hej Kochaniutkie!
To prawda, że w tym tygodniu miałam mało czasu. Robiłam aktualizacje na naszej stronie internetowej, a program do zmian chodził bardzo wolno i trwało to straasznie długo. Teraz mam właśnie krótką przerwę przed kolejną partią. Ale ta praca to sama przyjemnosć. Codziennie uczę sie czegoś nowego, podejmuję różne wyzwania, o które wcześniej sama bym się nie podejrzewała. Ostatnio jestem bardzo pozytywnie nastawiona do zycia i wogóle... :D Dziś jadę na wwekend w górki ( co prawda nie Tatry, tylko Bystrzyckie :wink: :D ) a w poniedziałek zaczynam plan odchudzania. Wierzę, ze mi się uda, bo ostatnio mam w sobie tyle energii i zapału, i wszystko mi się udaje. No więc trzeba wykorzystać dobrą passę.
Dziś w kawiarence placek cynamonowy z węgierkami... :lol: :lol:
Bajla - widzę, ze remont jeszcze powraca momentami... :D Ale pomyśl jak to dobrze, że nie macie domku... tam by było roboty :roll: :D . A to trawkę skosić, a to podkleić płytkę na schodkach, a to usunąć liście z rynny... My w tym roku chcemy jeszcze wykorzystać ulgę remontową i zrobić demolkę w mieszkaniu. Muszę tylko zrobić projekt budowlany wybicia otworu drzwiowego w ścianie konstrukcyjnej :shock: :shock: :shock: No cóż... biurokracja górą! No i czekają mnie dni pyłowe... mąka we włosach itp... Może się wyewakuuję na ten czas, ale lepiej nie... lepiej pilnowac robotników ( i męża) żeby nie wyszły żadne kwiatki, jak np: układanie płytek w kuchni zaczynając od miejsca pod szafkami :lol: :lol: :lol:
Cieszę się bardzo, że przepis na leczo się przydał. Ja zrobię je w przyszły weekend. Będzie wyżerka.
Marti - nie martw się, ja ostatnio tez nie bardzo miałam kiedy wskoczyć na Dietkę. Może w przyszłym tygodniu będę zaglądać regularniej, ale nie obiecuję... Ja też myślę o Tobie i innych dietkowiczkach cieplutko i zastanawiam się jak wam idzie?
Beatko - dziekuję za wizytki... i za śliczne obrazki.
Justynko - dzięki za pocieszenie :lol: :lol: Do emerytury mam jeszcze jakieś 40 lat... jesooo, ale w tym czasie można zrobić fajnych rzeczy.... niesamowite. POzdrawiam Ciebie i Marcina! :D
Kasiu - ciekawa jestem, gdzie twoja szefowa jedzie na urlop? Może do Europy? Czy na Malediwy? Tobie przyda tez się urlop. Na pewno sobie odpoczniesz, nogi przestaną cie boleć, pobawisz się z kociakami. A może urządzicie sobie z Sonią jakąś krótką wycieczkę? Np. w góry? Życzę miłego weekendu!
Hej Efcia!!! :D Znaczy, że się Skutecznie Odchudziłaś? Ale fajnie, ze tu do nas zaglądasz! Ja od poniedziałku zaczynam dietkowanie, bo na spotkanie z Anitką we wrześniu chcę założyc moje kochane najchudsze jeansy z zeszłego roku.
Aniu - no ostatnio niewiele mam czasu na rozrywki i Dietkę, ale postaram się odwiedzać Was regularniej. Ostatnio czytałam artykuł o wycieczkach rowerowych i dowiedziałam się, ze optymalne wycieczki to 60 km. A ja dalej jestem pod wrazeniem waszych 180km! To może wybierzecie się na Bornholm? Tam ponoć są piekne trasy... tylko bilet na prom 140 w jedną stronę... :roll: A ja na rower wybiorę się w przyszły weekend, bo w tym będę spacerować po górkach 8)
Anituszku - może jutro do Ciebie zadzwonię z górek, bo strasznie mi ostatnio brakuje pogaduszek z Toba. A poza tym niedługo zaczniemy planować nasze spotkanie. Ja już kombinuję, czy zwolnić sie z pracy parę godzin, czy lepiej jeden dzień urlopu ;) Całuski mocniafte!
Życzę Wam miłego weekendu, słonecznego i cieplutkiego... i pełnego śliwek, gruszek i innych pyszności z sadu!
:D
http://www.angelwinks.net/images/weekend/weekend5.jpg
Witaj Agatko:)
no to szykuje Ci się super weekendzik, pochodzisz sobie pewnie trochę:)
życzę super wrażeń i czekam na relacje:)
pozdrawiam:)
CIESZE SIĘ ZE ENERGIA CIĘ ROZPIERA, MI WŁAŚNIE JEJ ZABRAKŁO I JAKOŚ MI SMUTNO.................. POPROSZĘ KAWAŁEK CIASTA MOŻE TROSZECZKĘ MI SIĘ HUMOR POPRAWI........
CZŁOWIK UCZY SIĘ PRZEZ CAŁE ŻYCIE WIELU CIEKAWYCH RZECZY I TOBIE ŻYCZĘ JAK NAJWIĘCEJ POZYTYWNYCH DOZNAŃ NO I OCZYWIŚCIE POWODZENIA W ODCHUDZANIU............. TRZYMAJ SIĘ DZIELNIE :)
hejcia Agatko
ciesze sie ze jestes taka szczesliwa w pracy.uczysz sie ciagle cos nowego i to widac daje ci wiecej wiary w sama siebie :) widze rowniez ze sobie gdzies jedziecie w gory .to napewno ci wyjdzie na dobre.odpoczniesz sobie psychicznie i jeszcze z wieksza energia powrocisz.a czy piesek tez z wami jedzie?
ja dzisiaj taka uradowana z tego urlopu.okazalo sie ze szefowa stwierdzila z mezem ze co 2.5 miesiaca musza miec urlop od pracy na 2 tygodnie bo zwariuja :D mnie to nie przeszkadza bo powiedzieli mi ze mi zawsze beda placic jak bym byla w pracy normalnie bo to nie moja wina ze oni ciagle wyjezdzaja a ja musze z czegos zyc :D pod koniec roku jada do ameryki i chca wziasc opiekunke z australii bo nie chca kogos obcego .poniewaz maja 2 opiekunki pojedzie z nimi ta druga dziewczyna bo oni jada w swieta a ja chce z mama spedzic bo tu jeszcze bedzie :D wiec pojedzie z nimi Tara ktora jest ze Szkocij i przyjechala do Australii zeby sie opiekowac mojej szefofej kolezanki dziecmi oraz pracuje u moich dzieciaczkow raz w tygodniu.szefowa troche byla zawiedziona ze moze ja nie chce jechac ale ja mam za duzo obowiazkow ze zwierzatkami oraz wole odpoczac sobie.moze jak wiecej schudne to na drugi rok pojade z nimi.co prawda nie bylam a ameryce i chcialabym bardzo ale jeszcze przyjdzie na to czas :wink:
z dietka troche gorzej mi idze ale mysle ze jak teraz bede na urlopie to sie wezme ostro za cwiczenia :)
Agatko baw sie dobrze buziaczki pa pa :)