Wersja do druku
Shizzz - u mnie waga stała przez ok miesiąc. Byłam wkurzona, bo matematycznie to było niemożliwe, ale organizm to nie matematyka - rządzi się swoimi (dziwnymi) prawami. Potem waga spadła o 5 kg. Ale ważyłam się co jakieś 2 tygodnie...może dlatego taki duży przeskok!
Szkoda KaMciu, że nie bardzo ci pasuje... może nastepny zlot zrobimy w Krakowie :wink:
Willow - nie mam narazie zielonego pojęcia ile kosztuje pociąg :roll: . na pewno w weekend będzie taniej :wink:
Buziaki
Najlepiej to nastepnyzrobic w srdoku Polski , zeby bylo sprawiedliwie.......ale na Krakow tez nie bede narzekac :wink: ....K.
Celebrana uczy kłamać!Ciekawe :? !
O 7 rano w Gdańsku ja Ciebie przywitam! To jest mój obowiązek!
A do Krakowa pojedziemy wiosną, po świętach wielkanocnych! Wezmę se tydzień urlopu bo nam krócej się nie opłaca!
Co Wy na to?
Zuza-odezwij się! Przecież z Gdańska też jesteś!
To ile w sumie będzie osób?
Jak: uczy kłamać, nie rozumiem :? :shock: ? O co chodzi?
Celebrannka-sie wkurzyła ale na poprzedniej stronie to napisała"Ewa! Powiedz, że to Klub miłośników wzorów etnicznych na ceramice użytkowej z końca XIX wieku z okolic Kraśnika Dolnego. Może to uspokoi rodzinkę"-kłamstwo ma krótkie nóżki.Najgorsza prawda jest lepsza, niż najpiekniejsze kłamsytwo!
A ja myslałam że się ucieszysz jak wyjdę po Ciebie na peron o 7rano a ty się drobiazgów czepiasz.Uśmiechnij się.Chyba humoru nie masz?
Mój mąż się cieszy że czarownice z diety się spotkają tylko płacze,że w Gdańsku już myślał że hatę wolną by miał na tydzień i by se odpoiczął ode mnie!
Ale mu nie wyjdzie!
Pozdrawiam
rehehehe!
A ja myślałam, że ta ceramika was rozbawi :( Widocznie mój humor nie trafił :(
Oskubana - no jak mam się nie cieszyć, że wyjdziesz po mnie??? :shock: No pewnie, że się cieszę, już myslałam, ze będę siedzieć w jakims barze mlecznym przy kakao i rozwiązywała krzyżówki :lol: :lol:
Twój mąż się martwi, a mój ucieszy :lol: :lol: ... chata wolna, starych nie ma...
Ale co mi tam! Liczy się zlot "czarownic" :lol:
Komu ciasteczko??
Mój płacze ,że ja nie wyjeżdżam a tak się cieszył że będzie sam w domu - ma pecha.
Ja poprosze ciasteczko, takie malutkie, bo po lunchu nawet wirtualnie nie dam rady zjesc zbyt duzo.
Co do ceramiki to mnie rozbawila i jestem pewna, ze moja mama tez by sie usmiala, a potem padla ze zmarwienia zachodzac w glowe gdzie sie znowu najstarsza pociecha wloczy :)
A i jeszcze mocnej kawy poprosze i dziewczyny spijcie co najmniej 7 godzin dziennie, bo inaczej to nie zdrowo i czlowiek nieprzytomny potem lazi.
Ewa
shizzz na uda najlepsze takie cwiczenie -polozyc sie na plecach i nogi do pionu , a potem rozchylac na maksa i powolutku!! zlaczyc razem. zeby czuc prace ud. dobre etz jest jak lezysz na boku, nogi zgiete w kolanach i odrywasz kolano do gory, ale stopy razem, i znow w dol i tak sobie machcas,z ale znow -powoli, zeby czuc prace meisni.
Na razie najtansze co znalazlam to to : http://www.kwatery.com.pl/raido/pokoje.html
Ide szukac dalej.
Znalazlam jeszcze kilka domow studenckich majacych kwatery , obdzwonie je jutro z pracy ;)