Witam wszystkich
Dlaczego kolejna próba osiagnięcia efektu?
Bo za pierwszym razem mi się udało... Nieeee..... nie stracilam tego....
po prostu chciałabym chociaz raz w życiu zobaczyć siebie jako całkiem szczupłą osóbkę
Wiem że mi się uda
93,5 kg
Moja waga poczatkowa, która przeraziła mnie na tyle że pomyślałam o diecie i ta dietę przeszłam z wynikiem no...
80,0 kg potrzebowałam na to 2 miesięcy
Waga tak bardzo mi się spodobała i tak się przyzwyczaiłam, że zyłam sobie z nią kilka lat , no ta strata 13,5 kg to był naprawdę sukces Czułam się dobrze.... miałam chłopaka..., nie czułam potrzeby aby było mnie jeszcze troszke mniej... (przyznaje nie przykładałam się ) wyszłam za mąż, zaszlam w ciążę, poznałam kogoś innego... chciałam inaczej wyglądać... wynik:
70 kg po urodzeniu dziecka, w ciąży zamiast przystyć chudłam ( ale to wszystko z miłości :P ) mineły 4 lata,....
potem troszeczkę się zaniedbałam...
udalo mi sięzdobyć :
76 kg
No i to dlatego pojawiłam się tutaj i to w sumie dzieki koleżance... dziekuje jej
pobyt tutaj jest niesamowiciwe motywujący, jest naprawdę świetnie
po dwutygodniowym odwiedzaniu, naczytaniu się.... udało mi się przy stosowaniu dietki, mojego własnego pomyslu.... (nie polecam) oraz systematycznej jeżdzie na rowerku treningowym osiagnąć :
72 kg (skrecał się człowiek z głodu przez kilka dni, a teraz na szczeście jest spokój i moge patrzeć na jedzenie nie czując ślinki w ustach, a wyżej wymienione jedzonko nie krzyczy "ZJEDZ MNIE!!!"
MAM NADZIEJĘ, ŻE UDA MI SIĘ OSIAGNAĆ TĄ WAGE O KTÓREJ MARZĘ A JEST TO:
61 kg, przy wzroście:
168cm
Mam nadzieję że przy odwiedzaniu tej stronki i dzieki waszym wypowiedzim uda mi się to osiagnąć jeszcze przed gwiazdka i sylwestrem
życząc wszystkim powodzenia w zdobywaniu wymarzonych efektów, będę zdawała sprawozdania Mam nadzieję na odpowiedzi z waszej strony