A wiec, to wszystko zalezy od was trzeba tylko mieć silną wolę :P no i umieć się oprzeć pokusie udowodniłam to jakieś pół roku temu, wyeliminowałam słodycze a zarazem dużo się ruszałam, przez miesiąc nie jadlam żadnych słodyczy i odstawiłam tłuszcze oraz wszelakiego rodzaju zasmażki, śmietanę, nawet frytki odsączyłam z tłuszczu wkładając je do serwetek :P no i były przynajmniej rezultaty, na początku nie chudłam, bo zawsze tak jest przy odchudzaniu, a pozniej byly pierwsze sukcesy, 1 kg w dół, 2 w dół 3,4 i w koncu okazało się że po miesiącu takiej diety schudłam, uwaga .... 8 kg :P po pierwsze, silna wola, no i nie podlamywać się jak np zjesz sobie w czasie diety coś słodkiego, zrobisz parenascie pompek, brzuchow i jush dalej jesteś na diecie a co najwazniejsze: trzeba pic przynajmniej 2-3 litrow dziennie samej wody mineralnej no ale oprocz tego chruptac warzywka i owoce, pomidory tesh są dobre przy diecie bo zawierają dużo magnezu no i są niskokaloryczne a teraz przytylo mi się po wakacjach, no wiecie ... ciastka, hamburgery, same bomby kaloryczne no i teraz zaczynam od nowa. Ważę 60 kg a schudne przynajmniej do 52 !!! DZIEWCZYNY PO PROSTU WIECEJ WIARY W SIEBIE, aha i jeszcze jeden wazny szczegol Musicie miec jakąś bliską osobe ktora moglaby was wesprzeć na duchu podczas diety, musicie wygadać się całemu światu że sie odchudzacie,! a czemu ? bo pozniej np nie beda Cie czestowali ciastkami, chipsami, bo wiedza ze sie odchudzasz no i przynajmniej was pilnują :P no to na tyle, mam nadzieje że w was znajde taką osobe, ktora moglaby mnie wesprzeć w mojej diecie, no i jeśli Wy jesteście taką osobą, ktora rowniez bedzie chciala sie odchudzic, to walcie to mnie pomozemy sobie nawzajem :P NARAZIE - MARCIA :P :P