Wątek: oD 1sTyCzNiA pOzBęDę SiĘ zBęDnYcH CeNtYmEtRóW Na ZaWsZe:)

Ewuś życzę Wam miłej spokojnej niedzielki ...
u mnie wszystko ok, odpoczywam i nabieram sił, bo w tym tygodniu będzie chyba ciężko u mnie w pracy ...
całuję mocno w nosek i czółko:*:*:*:*:*:*

Ewusia - pozdrawiam Cię gorąco !!!!

dziękuje dziewczynki za odwiedzinki

u mnie juz lepiej ....tak jak pisałam wczęsniej musiałam to wszystko przetrawić i choć było to niedobre jak zepsuty śledź to już nie siedzi mi na żołądku i mogę już przestać o tym myśleć...
wraca mój optymizm i wcale nie zamierzam już więcej się tym przejmować...najwidoczniej tak miało być
a ja i tak wierze że w koncu będziemy z N. szczęśliwi
i nigdy w to nie zwątpię

JAK MIŁO WIDZIEĆ TWÓJ OPTYMIZM SPOWROTEM

CIESZE SIĘ ŻE HUMOR WRÓCIŁ

TAKA EWĘ KOCHAM NAJBARDZIEJ N. PEWNIE TEŻ

nowy tydzien czas zacząć

mam bardzo dobry humorek i wiem, że nie mogę się zalamywac bo to nic nie pomoże

Justynko dziękuję za ciepłe słowa...masz racje...nie ma co się spodziewać sprawidliwości ale też nie ma co narzekać po co sobie psuć dobry humorek

Ewunia - życzę Ci słonecznego Tygodnia !!! I samych przyjemności z N.

Hej Ewo!!!
Przesyłam ci serdeczne całuski! Dobre nastawienie to podstawa!!! Jezeli potrafisz to robić w obliczu problemów to jesteś bardzo dzielna!!! POdziwam! Chylę czoła!
Bardzo ciepło pozdrawiam!

Ewuś kochana witaj ...
bardzo mnie cieszy Twoje podejście, dobrze że dawny dobry humorek wrócił do Ciebie ... zawsze to w Tobie podziwiam, że nie załamujesz się, nie dajesz się i już ... brawo ...
biorę zawsze z Ciebie przykład i też staram się tryskać optymizmem, co zresztą przychodzi mi bez większego trudu ...
niepoprawni optymiści już tak mają ...
całuję Was robaczki moje i życzę jak najmilszego dzionka :*:*:*:*

Zamieszczone przez bike

Ewuś kochana witaj ...
bardzo mnie cieszy Twoje podejście, dobrze że dawny dobry humorek wrócił do Ciebie ... zawsze to w Tobie podziwiam, że nie załamujesz się, nie dajesz się i już ... brawo ...
biorę zawsze z Ciebie przykład i też staram się tryskać optymizmem, co zresztą przychodzi mi bez większego trudu ...
niepoprawni optymiści już tak mają ...
całuję Was robaczki moje i życzę jak najmilszego dzionka :*:*:*:*

wiecie Beatko, Agatko i Ulciu...to jest tak, że dużo siły daje mi nawet to forum ...bo nawet jak coś idzie nie tak to przypomna mi się że już nieraz nie było najweselej i jakoś potem było lepiej

poza tym mam naprawde wyjątkową osóbkę...Beatkę,która daje mi przyklad jak się nie poddawać i od której już od dłuższego czasu biore przykład zarówno w odchduzaniu (powoli i skutecznie) i jeszcze w podejsciu do zycia i moich problemów z ojcem
co oczywiscie wcale nie znaczy, ze nie podziwaiam Ciebie Agatko, czy Ciebie Uluś...tylko was nie poznałam jeszcze (a nie ukrywam że bardzo bym chciała)

teraz widze że umiem się nie załamywać i pomimo kłopotów iśc naprzód z podneisiona głową a nie zawsze przecież tak było
takie podejście ma sporo plusów i doskonale o tym wiemy

:*