Wersja do druku
Hej hej
Pozdrawiam niedzielnie! Ty nadal w maratonie prackowym, ale mam nadzieję, że jutro odpoczniesz i odwiedzisz forum :)
Ja nadal zakatarzona, choć chyba trochę lepiej ze mną, niż wczoraj. Zobaczymy, jak się dzisiaj potoczy moje ,,zdrowienie" :wink:
Do pracy muszę iść. O L4 nie mam co myśleć, więc muszę się podkurować.
Pozdrawiam Cię mocno! :D
Beatko mocno Cie przytulam i podsyłam moc energii do pracy!!Straszne,że w niedziele musisz pracować :? Ale coz zrobić,jak mus to mus :(
Mimo wszystko miłej niedzieli Ci zycze!!!
BUZIACZKI
http://img168.imageshack.us/img168/4971/465pp4iuow2.gif
Beatko kochana, życzę Ci z całego serca, aby czas w pracy Ci się nie dłużył i żebyś mogła jeszcze choć przez chwil kilka skorzystać z niedzielnego późnego wieczoru ....
Buziaczki ślę, przytulam i myślę o Tobie :P :P :P
http://grafika.files.wordpress.com/2006/08/blue.jpg
Pozdrawiam i życzę dobrego odpoczynku po pracy
http://www.svt.pl/roza_czerwona_zblizenie.gif
W takim razie zyczę więcej takich miłych dni :)
Dziś śliczna pogoda zaoknem, udało Ci się wyrwać na jakiś spacerek ?
Beatko wpadam z kawusią życzyć Ci miłego dnia!!
Ty zapewne jeszcze w łozeczku!Ale nalezy Ci się,po takim maratonie :?
Ja dziś tradycyjnie mam lenia :roll: Ale praca wzywa :lol:
BUZIACZKI
http://img141.imageshack.us/img141/9892/137ns0.jpg
helo ;)
ale Ci fajnie ,ze odwiedzaja Cie osoby z forum ;)
tez bym tak chciała ;)
u nas dzis chyba bedzie cieplej ... bo slonce swieci ;) oby , oby ;)
http://www.luckyoliver.com/photos/de...er-2180202.jpg
Witajcie :D
dziś mam na popołudnie do pracy, na szczęście tylko na sześć godzin, więc jakoś to będzie :roll:
pogoda w Wawce śliczna, więc zaraz wybieram się sprawdzić organoleptycznie ten fakt :wink: pójdę na bazarek upolować może jakieś nektarynki, a potem do apteki, bo starszy młody też coś nam kaszle, więc trzeba zaopatrzyć dom w dodatkowe kilogramy leków :roll: :?
dietkowo u mnie dość dobrze, w czasie tego dwudniowego maratonu jakoś specjalnie nie miałam czasu o tym myśleć, zarówno z braku czasu jak i z braku siły :wink:
ostatnio z ćwiczeniami kuleję, bo albo mam maraton, albo na popołudnie, a ja lubię ćwiczyć tylko wieczorkiem... no a jak tu ćwiczyć o godzinie 23ej kiedy wróciło się właśnie z obolałymi stopami z pracy :?: :roll: :wink:
czekam na środę, bo wtedy będę miała wolny dzień, więc liczę wówczas na odrobinę weny ćwiczeniowej :D
KasiuOskubana :D mam nadzieję, że dziś u Ciebie świeci słonko, bo podesłałam trochę tego warszawskiego :wink: ... co do spotkań, to masz absolutną rację, na mnie zawsze wpływają bardzo motywująco, tak podbudowują wewnętrznie :D a jeśli spotykam się na dodatek z kimś szczególnie bliskim mojemu sercu, no to radość jest podwójna :D
Fruktelciu :D u nas w Wawce właśnie jest dziś taka słoneczna jesień, nawet temperatura dziś jakby wzrosła trochę :) wyszłam na balkon i wydaje mi się, jakby tam było cieplej niż u nas w mieszkaniu :shock: bo nie grzeją oczywiście u nas, strasznie mnie to denerwuje, bo człowiek po domu musi chodzić ubrany jak na biegunie :roll: ... kuruj się szybko, życzę Ci zdrówka :) ... ja też raczej o zwolnieniach nie mam co myśleć, więc muszę się trzymać zdrowo, nie mam wyjścia :wink: :lol:
Kasiu Cz. :D nie omieszkałam zacząć lektury forumowej od Twojego wpisu o koncerciku :lol: bardzo się cieszę, że tak wspaniale się bawiłaś :D a już jak oblukałam Twoje fotki, to normalnie powiem Ci, że bez żadnej przesady można powiedzieć że wyglądasz w takim stroju dwadzieścia lat młodziej niż Twoje rówieśniczki :shock: a te ramionka takie ładnie wyrzeźbione to już wogóle robią na mnie wrażenie, bardzo mi się podobają takie zaznaczone lekko mięśnie na ramionach u kobiet :D ... a co do Walkathonu, chłopakom się bardzo podobało, zarobili trochę kasy dla zwierzaków, bo wybrali akurat ten cel :D
Dagmarko :D dziękuję za życzenia, każda ilość powyższych jest bardzo wskazana, jak dla mnie moje imieniny mogłyby być codziennie :wink: nie miałabym nic przeciw temu :wink: patrzę teraz na różyczki, które dostałam od moich chłopaków, jakieś odporne bestie, bo od szóstego września stoją i prawie ich nie zmogło :shock: nadal są bardzo piękne :D
Madziu3107 :D no niestety, ktoś musi pracować, żeby ktoś mógł łazić po tych centrach handlowych z amokiem w oczach i wydawać tę swoją kasę na bzdury :twisted: :lol: :lol: :wink: jak mnie wkurzają ci sobotnio-niedzielni klienci, to sobie nie wyobrażasz, to jest zupełnie inny target, w tygodniu ludzie przychodzą zrobić jakieś potrzebne zakupy, robią i wychodzą :wink: ale w weekend urządzają sobie "galernicy" jakieś spacery rodzinne po sklepach, jakby nie było parków i lasów :wink: :lol: śmieszą mnie tacy ludzie i już, nic na to nie poradzę :twisted: ... zaraz idę na spacerek, więc już nie leżę w łóżku od dość dawna :wink:
Balbinko :D tego odpoczynku to było raptem tyle co kot nakicha wczoraj po pracy, ale za to następny weekend rysuje się obiecująco, bo może będzie cały wolny :D już się cieszę, bo zaproszę sobie mojego Tatusia wreszcie :D ... dzięki za pamięć :D
Kathi :D o jak się cieszę, że jesteś :D :!: codziennie zaglądałam do Ciebie i już się zaczęłam martwić szczerze mówiąc :roll: ... w weekend miałam maraton pracowy, więc jedyne spacerki na dworze, to był spacerek do i z tramwaju :twisted:
Hiphopuś :D no to co stoi na przeszkodzie, musicie się skrzyknąć z dziewczynami z Twoich okolic i zrobić jakiś mały ( albo duży ) zlocik forumowy :D chcieć to móc :wink: ... u nas też będzie chyba cieplej, zaraz idę na spacer, żeby trochę słonka zobaczyć, w pracy mam jak w piwnicznej izbie, więc trzeba korzystać z każdej chwili :wink: bziuuum:*
Beatko, i ja już jestem u Ciebie :P przybiegłam od razu, jak tylko zobaczyłam, że jesteś :P :P
Och, jak to dobrze, że będziesz miała wolną środę, już cieszę razem z Tobą :D :D
Oczywiście dużo zdrówka życzę Twoich chłopakom, mój dzisiaj wyjechał na zieloną szkołę, też troszkę przeziębiony, no ale wczoraj oboje szaleliśmy z Kazikiem :lol: :lol:
Co do Twoich ćwiczonek, to nie miej wyrzutów sumienia ... nie dziwne, że czasami nie masz siły, czy czasu...przecież nie ma Cię całymi dniami w domku.
Jak tylko masz czas, to ćwiczysz i to się chwali :wink:
:oops: ... dziekuję za miłe słowa, jak zwykle mnie onieśmieliły ... :wink: :oops: :lol:
Życzę Ci Beatko zakupu ładnych nektarynek i spokojnego popołudnia w pracy :P
Buziaczki, pozdrawiam cieplutko :P
http://www.greengiantfresh.com/images/nectarine2.jpg
Ja tez sie oststnio zaniedbalam z cwiczeniami :oops: i nie tylko ćwczeniami :oops: :oops: :oops: wczoraj mialam duzo czasu na cwiczenia ale nie pokonalam lenia :roll:
Miłego dnia!