Beatko ciesze sie ,ze tatus juz lepiej i ,ze dal slowo Wam ,ze bedzie o siebie lepiej dbal,bo to bardzo wazne :)
Milego tygodnia Beatko zycze Tobie :) :) :)
http://www.buhh.pl/kartki/11/62.jpg
Wersja do druku
Beatko ciesze sie ,ze tatus juz lepiej i ,ze dal slowo Wam ,ze bedzie o siebie lepiej dbal,bo to bardzo wazne :)
Milego tygodnia Beatko zycze Tobie :) :) :)
http://www.buhh.pl/kartki/11/62.jpg
http://s3.amazonaws.com/luckyoliver/..._life-7865.jpg
Witajcie :)
dziś mam do pracy na popołudnie, więc zaraz po zjedzeniu śniadania i dopiciu porannej kawki na spacer :) na zakończenie planuję zakupić kiszonej kapusty u mojego stałego dostawcy tego smakołyku 8) trzeba się jakoś ratować przed choróbskami, a taka dobra kapustka to skarbnica witaminy C :wink: u nas mały szpitalik w domu: starszy młody chory, ja zaczynam smarkać ( kurcze blade :roll: :twisted: ), a młodszy nie poszedł do szkoły z powodu bólu głowy i teraz śpi :roll:
dietkowo u mnie coraz lepiej, choć do ideału emżetkowego jeszcze mi trochę brakuje :wink: no ale staram się wrócić na dietkowe tory 8)
plan:
Iś: kawa z mlekiem, 2 kromki pełnoziarnistego chlebka WR, ser biały, wędlina, ogórek
IIś: jabłko, mandarynka
o: kotlet z piersi kurczaka, surówka z kiszonej kapusty i cebuli
p: 4 kostki gorzkiej czekolady
k: w pracy kanapka z wędliną
kII: po pracy jabłko
Gosiu :) mój Tatuś jest teraz pod ścisłą kontrolą lekarza i śmieje się że także NIKu w mojej postaci, bo kontrolnie dzwonię do niego po kilka razy dziennie :lol:
Belluś :) kopę lat :D :!: :shock: cieszę się, że wróciłaś :D dziękuję za te myśli w swoim i Tatusia imieniu :D
Waszuniu :) ja też, bo kamień powoli spada mi z serca :)
Kasiu Cz. :) Tobie szczególnie muszę podziękować za pamięć, bo Twoje wpisy bardzo często podtrzymywały mnie na duchu w trudnych momentach :) ... co do dietki, to jestem pewna, że zobaczysz te trzy piąteczki, a ja szóstkę i to już niedługo 8)
Katsonku :) no dał i myślę, że tym razem wziął sobie na poważnie do serca to swoje serce 8) bo do tej pory nie oszczędzał się wogóle :roll:
No koniec, przepadłam, ale mi smaka narobiłas na tę kapustę :D muśze do mojego dostawcy lecieć
Witaj Beatko :P
I ja dzisiaj idę po kiszoną kapustkę, bo będę łazanki chłopakom robić :P takie z pieczarkami, cebulką i szynką :)
Ja łazanek jeść nie będę, bo się oczyszczam, ale zrobię rodzinie, taka dobra jestem 8) :D
Uaa, zdrowia synkom życzę i Tobie też, żeby się żadne choróbsko u Ciebie nie rozwinęło!
I oczywiście udanego porannego spacerku a potem spokojnego dnia w pracy :D Ducha mego poślę, oby się tylko dobrze sprawił :)
Buziaczki :P :P :P :P :P
http://images.paraorkut.com/img/graphics/6/heart4.gif
Beatko wpadam z pakuneczkem jak co dzień :D
duzo słonka dokladam i witaminki C, zebyście szybko wszyscy wyzdrowieli :D
Beatus trzymam kciuki za szybkie pokonanie minijoja!! :)
buziaczki :)
Beatko miłego dnia Ci życzę
O, jak fajnie, że wdrażasz się z powrotem do MŻ, bo ja się chętnie do Ciebie przyłączę :) Znów chce mi się walczyć. A każda podjęta walka do możliwość osiągnięcia sukcesu, prawda?
Życzę Ci miłego wieczoru. :)
Hej Bikuś :)
Oj, to rzeczywiście masz ,,szpital" w domu. Kapusta kiszona, cebula, cytryna, czosnek potrafią zdziałać cuda :D
Życzę Ci miłego dnia :D
Zjadłabym taką kanapkę na śniadanie :lol:
http://s3.amazonaws.com/luckyoliver/...ch-3003203.jpg
Hi Bike, ano właśnie kopę lat. :lol: :lol: :lol: :P Jednak ze mnie twarda sztuka, znów się podrywam. :lol: :lol: :lol: :P Nie dawaj się żadnym choróbstwom, szkoda takiego pięknego dnia. :wink: :P A kapustka kiszona ... mniam mniam. :P
Poszalałam wczoraj na koniku, i poprzytulałam źrebaczka
dziś nowy dzień i znów trzeba mnie jeść
:D