Witaj Anioleczku :D Wrocilam pod Twoja opieke . :lol: 8)
Zostawiam pozdrowienia i caluski za wszystko :D :D :D
http://www.galeriacyfrowe.pl/p/a/3/68581.jpg
No Dagmarko :D zdazylas przede mna :D
Ach ta klawiatura... :x
Wersja do druku
Witaj Anioleczku :D Wrocilam pod Twoja opieke . :lol: 8)
Zostawiam pozdrowienia i caluski za wszystko :D :D :D
http://www.galeriacyfrowe.pl/p/a/3/68581.jpg
No Dagmarko :D zdazylas przede mna :D
Ach ta klawiatura... :x
Beatko, słoneczko u Ciebie zostawiam i życzę spokoju w pracy :wink:
Przytulam i pamiętam :D :D :D
http://www.luckyoliver.com/photos/de...te-3160176.jpg
Bike, mam nadzieję, że to juz finisz tego maratonu.
Pozdrawiam.
Beatko myśle oTobie Słonko i licze że sie niedługo spotkamy :) strasznie sie steskniłam za Tobą....Niech czas szybciutko biegnie żebyś mogła wyjść z pracy i odpoczac...Przytulam Skarbie :)
http://www.kartki.albercik.pl/kartki/romans/serca.jpg
Buziakiiiiiiiiiiiiiiiiiiii :) :) :) :) :) :)
Beatko wpadam wieczorkiem z buziakami i zapytać jak minął zapracowany weekend?
pewnie jesteś mega zmęczona.. :roll: jutro odpoczniesz czy znów do pracy?
Słoneczko pakuję przesyłkę! :D dużo uśmiechu na cały tydzień dokładam i życzę dwóch 6 na wadze :D buziaczki z Twojego Pomorza :D
http://www.luckyoliver.com/photos/de...on-1906682.jpg
Witajcie :D
jestem już po maratonie pracowym, jakoś przeżyłam jak widać :wink: no bo skoro czytacie mój post... :wink: :lol:
dziś mam wolny dzionek i zaraz po śniadaniu wybieram się skorzystać ze wspaniałego słonka :) uskutecznię sobie mały spacerek, który tradycyjnie zamierzam zakończyć na bazarku, gdzie drogą kupna nabędę jakieś owocki i jakieś warzywko na obiadek :)
@ zmierza ku końcowi, jeszcze tylko dziś i jutro i finito :D ale do ćwiczonek wracam już dziś, tak oczywiście lajtowo narazie, ale jednak :D
ze względu na @ nie ważę się narazie, zrobię to pewnie dopiero w niedzielę, jak nie zapomnę :lol:
plan:
ś: 2 tekturki z serem, wędliną i pomidorem z cebulką
IIś: jabłko
o: kotlet mielony, 3 spore ziemniaki gotowane + nie wiem jeszcze jakie warzywko
p: jabłko + jakiś drugi owoc
k: 2 tekturki z wędliną, pomidorem i cebulką
Kasiu Cz.ja już po zapracowanym weekendzie, nie było sił i czasu żeby wpaść na forum i poczytać... doczytałam teraz, że Cię znowu dopadła jakaś melancholia, zawirowania jesienne... oj Kasiu, Kasiu... wiem że to co napiszę, nie będzie może tym, czego byś oczekiwała, ale powiem Ci tylko jedno zdanie: " Nie grzesz :!: :wink: "... dziękuję, że o mnie pamiętasz Skarbie :D mam nadzieję, że może wkrótce uda się nam wykombinować jakieś spotkanie na żywo, to Ci osobiście wykopię z tyłka głupie myśli :wink: :lol: ... dzięki za śliczne obrazki, zwłaszcza za te truskaweczki :D
Gosiu :D no właśnie, właśnie, ja wprawdzie na różnych imprezkach raczej sobie nie żałuję, ale znalazłam metodę na to, żeby pozbyć się nadmiarów i dietetycznych grzeszków - tą metodą są ćwiczenia :D
KaszAniu :D hiehiehie, no wytarzałam się znów ze śmiechu, Ty to już jak coś wymyślisz, to zawsze jest w deseczkę :lol: :lol: tak tak, jestem cała za tym, żeby moja pani kierownik układając grafik przychodziła do mnie z zapytaniem:" droga pani beato, chciałabym uprzejmie zapytać, czy mogę panią uwzględnić w grafiku wtedy to a wtedy, czy może jenak spodziewa się pani wówczas nadejścia swojej @ :?: " :lol: :lol: :wink:
KasiuOskubana :D wiesz, zaczynam się chyba trochę już przyzwyczajać do tych maratonów :wink: :twisted: na szczęście nie było jakoś strasznie tym razem, zwłaszcza że pms jakiś łagodny mnie dopadł w tym miesiącu :wink: ... widziałam Twoje foty, rewelacyjnie wyglądasz dziewczyno :!: :shock: :D
CzarnaWampirzyco :D dzięki za pamięć :D
Madziu3107 :D a no jakoś udało mi się przetrwać, nawet nie było tak strasznie jeśli idzie o atmosferkę, a i fizycznie mimo @ jakoś dałam radę :wink: :D
Psotulciu :D tatarek powiadasz :?: :wink: ja też kiedyś lubiłam, ale jakoś ostatnio mi przechodzi, zmieniają mi się powoli gusta smakowe czy co :roll: :?: albo człowiek co siedem lat kubki smakowe wymienia :wink: :lol:
Fruktelciu :D mam nadzieję że wykorzystałaś wolny weekend i odpoczęłaś sobie przed i po ciężkiej pracy :?: :) ja właśnie zaczęłam swoj "dziwaczny weekend" :wink: tzn mam teraz dwa dni wolne :) zamierzam wykorzystać ten czas na spacerki i wypoczynek, no i oczywiście na ćwiczonka :D
Gaygo :D ja już po maratonie, mam nadzieję że najdzie mnie wieczorkiem wena i poćwiczę sobie tak lajcikowo :D ... widziałam Twoje fotki ze spotkania u Jolci, ale pięknie wyglądasz :shock: :D
Stelluś :D no nie ukrywam, że ja też po cichutku liczę na jakieś spotkanko :wink: :D jak wrócę ze spaceru, to napiszę do Ciebie jakiegoś smska, może uda się nam jakoś spiknąć :wink:
Dagmarko :D no no jestem pod wielkim wrażeniem Twojej kondycji fizycznej :wink: ubiegłaś Jupimorka, eeee chyba jednak trenujesz te biegi w ukryciu, cooo :?: :wink: :lol:
Jupimorku :D cieszę się ogromnie z Twojego powrotu na łono Forum :D brakowało mi Twoich wpisów... wiedziałam, że jesteś gdzieś i tęsknisz za nami ( nie było innej opcji :wink: ), ale nie ma to jak namacalne tego dowody :wink:
Selva :D dziękuję Ci jeszcze raz za pamięć i za tę rozmowę, którą sobie w piątek uskuteczniłyśmy :D bardzo fajnie było usłyszeć Twój głos :D szkoda, że nie doszło do spotkania osobistego i oczywiście, że nie mogłam odebrać tego co wiesz ( :wink: ), ale jak dla mnie liczą się dobre chęci ( to nieprawda, że nimi jest piekło wybrukowane, jakiś głupiec to wymyślił :wink: ), ciepło mi się zrobiło w sercu, że pomyślałaś o mnie :D
Aneczko :D pytasz jak minął mój zapracowany weekend :?: najważniejsze, że minął :wink: :twisted: :lol: wczoraj po powrocie nie miałam siły na nic, padłam jak mucha :roll: no ale dziś już odżywam powoli :wink: ... dzięki za życzenia dotyczące wagi, ale gdyby to było takie proste... :roll: sama wiesz po sobie :wink: ... pakuneczek słoneczny mknie do Ciebie na Pomorze Aneczko moja :D
Koniecznie wykorzystaj wolny dzien i pogode.
Ja w weekend wypoczelam i pysznie pojadlam... Teraz oby do kolejnego weekendu...
Bikus, jestem... Dziekuje za odwiedziny i mile slowa, dziekuje ze bylas nawet jak mnie nie bylo. Znaczy wierzylas we mnie. Czy jeszcze uwierzysz? Potrzebuje Twojego wsparcia na nowo, postaram sie juz nie zawiesc...
Sciskam mocno i pozdrawiam!
Beatko
Skoro miałaś pracowity weekend to dziś koniecznie musisz poleniuchować.
Spacerek fajna sprawa - pogoda idealna. Mamy taką piękną jesień.
Oby jak najdłużej.
Jak tak ładnie jest za oknem to i o dobry humor łatwiej.
Szkoda, że nie mogę do Ciebie dołączyć na tym spacerku.
Buziaki zostawiam i życzę miłego dnia.
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...tGh/weight.png
:arrow: Wieści z frontu...
:arrow: Podziel się z nami swoimi przepisami
Leniu****esz Beatko? :lol:
a spacerek bazarkowy już zaliczony? Ja tez muszę kupić kalafiorka bo mi się chce :D i jakieś warzywka, póki są jeszcze :wink:
pozdrawiam Cię gorąco :D
Beatko, ja dziś troszkę zarobiona jestem, ale kopniaka od Ciebie z wielką przyjemnością zaliczę :P :P :P
Leniu****, ciesz się słonkiem, bo po takim maratonie, musisz wypocząć :D :D
Ależ mamy piękną pogodę, oby trwała, jak najdłużej, najlepiej do ... maja :P :lol:
Cudnego wolnego Ci życzę Dobra Duszyczko :wink: :) :)
http://upload.wikimedia.org/wikipedi...y_coloured.jpg
pozdrawiam po długim niebycie
cieszę się że przeżyłaś maraton :wink:
Witaj Beatko. :D
Z pewnoscia mialas udany dzien skoro i humorek Ci dopisywal i pogoda. :D
U mnie wrecz odwrotnie jak czytalas, ale teraz jest lepiej. J. kupil mi piekny bukiet roz, przytulil, Danielek zrobil bransoletke z koralikow w przedszkolu, czegoz wiecej do szczescia potrzeba?? :D
Buziaczki Beatko. :D :D :D
Mam nadzieję ,że plany leniuchowe udały się :wink:
Dziękuję Beatko ,że pamiętasz.Postaram się być / w miarę możliwości technicznych/ i forumować , wtedy lepiej idzie i weselej.Na razie rozkładam to sobie na raty i czekam z niecierpliwością na nwe forumkowe newsy.
Przytulam mocno!
Witaj Beatko!
Dzieki za priva - oczywiście ja się piszę na ten spacerek - mam nadzieje ze pogoda dopisze :)
A jak tam jutrzejszy dzionek - prackowy maraton znowu czy moze troszkę luźniej?
buziaczki
Buziaczki moja ukochana Beatko!
:) BEATKO JEST CUDOWNIE :!: POGODA POZWALA NA PRACE W OGRODKU :!: MAM WIECEJ RUCHU :) SAMOPOCZUCIE TEZ LEPSZE :)
POZDRAWIAM CIEPLUTKO :)
http://digart.img.digart.pl/data/img...00/1155682.jpg
Beatko wpadam z zyczeniami miłego dnia :D
dzieki Kochana za miłe i wspierające słowa u mnie :) wiem ze jesteś Aniołkiem Jupimorka, ale i moim wiesz..? tak po cichutku podepnę się pod Twoje skrzydełka obok Justysi :wink:
Beatko co tam dziś będziesz porabiac? a jak wczorajsze ćwiczenia? były? u mnie znów leniuch wygrał, choć z W. mielismy ochotę iść na basen, to w końcu nie poszlismy ale zrobiłam trochę brzuszków na dobry początek :wink:
bużka
Dzień Doberek zmokniętym porankiem / trochę póżnym /,
a co to Beatko śpisz jeszcze?
buziaki!
Beatko, witaj we wtorek :P :P
Mam nadzieję, że będziesz miała znowu udany dzień :) :) :) bo przecież WOLNY :D :D to Twój prywatny weekendzik, z tego co pamiętam, prawda? Mam nadzieję, że nie popełniam gafy :wink: :) :) :)
Słoneczko wprawdzie się schowało i chyba się już dzisiaj nie obudzi, ale trudno ... ważne żeby mieć w sobie słoneczną duszę :wink: :D :D
Pozdrawiam cieplutko :) :) :)
http://www.ewa.bicom.pl/exmisie/images/sunny.jpg
Dzień dobry, zostawiam słoneczko dla Ciebie w ten pochmurny dzionek...
http://images12.fotosik.pl/118/760eaad1e325d6fbmed.jpg
Witam w ten pochmurny dzionek i przesyłam buziaczki :D
U mnie wisi trochę zdjęć z gór - zapraszam
Oto efekty wczorajszej sesji fotograficznej na drugim spacerku ( bo byłam wczoraj na dwóch :D :D :D )
http://i181.photobucket.com/albums/x...m/IMG_5172.jpg
to jest jedno z jeziorek przy których mieszkam, jest ono połączone kanałkiem z jeziorkiem, przy którego samiutkim brzegu ja mieszkam :D
http://i181.photobucket.com/albums/x...m/IMG_5171.jpg
tu pod mostkiem jest początek kanałku :)
http://i181.photobucket.com/albums/x...m/IMG_5167.jpg
tu już widać kanałek i mostek z drugiej strony :)
http://i181.photobucket.com/albums/x...m/IMG_5168.jpg
tu drugi koniec kanałku, drugi mostek za którym jest już moje jeziorko :)
http://i181.photobucket.com/albums/x...m/IMG_5199.jpg
a to już jesienne drzewka nad moim jeziorkiem :)
Witajcie :D
wróciłam właśnie z porannego spacerku, udało mi się troszkę sobie połazić zanim deszczyk zaczął kropić :D skorzystałam z drugiego dnia wolnego, przy okazji zrobiłam sobie malutkie zakupy ciuszkowe, wynikiem czego zostałam posiadaczką bordowego golfiku z dzianiny i zielonej groszkowej bluzy rozpinanej na suwaczek :wink:
a na bazarku zakupiłam chlebuś żytnio-pszenny słonecznikowy ( pychotka ) i ogóreczki małosolne :D
mimo że @ kończy mi się dopiero dziś, wczoraj już wróciłam do moich ćwiczonek, nie było tego jakoś bardzo dużo, ale zawsze to trochę dywanowców, trochę hantlowców i wariatańców :D dziś zamierzam poszaleć dłużej :D
plan:
Iś: 2 nieduże kromki chleba razowego z pasztetem, ogórkiem kiszonym, pomidorem i cebulą
IIś: 2 kormeczki chleba słonecznikowego z serem, pomidorem, ogórkiem małosolnym i cebulką
o: 2 ziemniaki gotowane, kotlet mielony, kalafior gotowany i ogórek małosolny
p: jabłko
k: jabłko, 1 tekturka z pomidorem, ogórkiem małosolnym i cebulką
duuuużo herbatek, przede wszystkim zielonej :D
Gosiu :D przecudne to Twoje Słoneczko, dziękuję :D :!: powinnaś się cieszyć, że nie mieszkamy blisko, bo bym chyba codziennie chciała oglądać to Wasze cudo :wink: a tak to masz z głowy :lol: :wink:
Butti :D no jasne że wierzę w Ciebie :D :!: ja też kiedyś zaliczyłam jojo, więc wiem jak to jest :roll: i też w podobnych okolicznościach, nie miałam netu i dostępu do naszego motywującego Forum, no i tak jakoś się porobiło :oops: :wink:
Sylwuś :D dziś mimo pochmurnej pogody, też mam za sobą bardzo udany spacerek, cieplutko jest nadal i wcale mi nie przeszkadzało że na koniec troszkę mnie deszczyk pokropił :wink: a co do wspólnego spaceru, to coś mi mówi, że wkrótce będziemy miały ku temu okazję :wink:
Aneczko :D no wczoraj właśnie byłam na koniec pierwszego spaceru na bazarku i kupiłam cudne jabłuszka i ogromnego kalafiora, który wystarczył naszej czwórce wczoraj i zostało go jeszcze trochę na dziś :shock: :D a dziś ze spacerku przywlokłam jeszcze ogóreczki małosolne, mniam :D ... no jasne że możesz, właź szybko pod drugie skrzydło :D :!: :lol:
Kasiu Cz. :D hiehie, nic a nic się nie pomyliłaś, dziś mam właśnie drugi dzień mojego prywatnego i osobistego weekendu :wink: :lol: pogoda znów mi dopisała, mimo że słonka nie ma i deszczyk pod koniec spacerku zaczął siąpić, to jednak ciepluchno i cudnie :D też nie miałabym nic przeciw temu, żeby taka aura do maja potrwała :wink: spotkałam znajomą i spytała na dzień dobry, co mi się tak buzia cieszy :lol: a ja poprostu mam świetny humorek, jak szczygiełek jakiś :D :D
Agniesiu :D cieszę się ogromnie, że wróciłaś na łono Forum, hehe, widzę że coraz więcej Cór Marnotrawnych wraca :D :lol:
Kasieńko :D oj, humorek mam jakiś taki fajny, słonka nie ma co prawda, ale pogoda jest naprawdę bardzo przyjemna, na dodatek mam wolny dzień znowu, przede mną jak narazie nie majaczy ( aż do soboty ) żaden maraton pracowy, żyć nie umierać :D zupełnie jak u Ciebie :wink: :D
MartuśAnimko :D udały się, udały i wciąż trwa ich realizacja :wink: :D wcale nie śpię, tylko od samego świtu łaziłam i podziwiałam przyrodę, trochę też zakupków zrobiłam :D ... pamiętam o Tobie i bardzo często myślę o Twojej Rodzince, choć czasem może tego nie widać, bo wpadam tylko z obrazkiem i dwoma słowami na Twój wątek :wink: ... mam nadzieję, że nie znikniesz już z Forum, bo to jest miejsce motywujące i radosne, wyciąga nas odchudzaczki za uszy czasem z ogromnych dołków :)
Ewuniu :D już odpisałam na priwa, oczywiście z wyrazami mej wielkiej radości :D ... dziś mam drugi dzień wolnego, więc byczę się na potęgę ( oczywiście na mój sposób :wink: :lol: ) ... wczoraj nasz młody miał inaugurację roku akademickiego na Polibudzie, pękalam z dumy jak wychodził w tym swoim maturalnym garniturku, taki uroczysty i poważny, studenciak nasz kochany :D :D
Martuś :D dziękuję Słońce, że mimo takiego zapracowania i zabiegania, pamiętasz o starej bike :D całuję Ciebie i Tekisię :D
Psotulciu :D u nas też pogoda cudna, nie ma słonka i deszczyk popaduje, ale jest cieplutko i tak jakoś ładnie ( pewnie to te jesienne kolorki to sprawiają ) :D
Waszuniu :D jak się cieszę że wpadłaś :D zaraz pędzę do Ciebie fotki oblukać :D
Świetne fotki.
To są jednak nawet ładne miejsca w tej Wawce :wink:
A ja tam żałuje że nie miszkamy bliżej siebie, Kamilek napewno zakochalby sie w takiej cioci :D
Gosiaaa :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Forma
Pewnie, że są :P :P :P
Tylko, że jak ktoś chce się przyczepić, to zawsze znajdzie te najbrzydsze, a takie brzydkie są w każdym, nawet najpiękniejszym mieście :wink: :wink: :wink: :wink:
Beatko, śliczne foteczki!
Bardzo popieram lokalny patriotyzm :) :) widzę, że Ty, tak jak i ja, kochasz swoje miejsce na ziemi :D :D :D
Mieszkamy w pięknych okolicach :wink: :) :)
A u mnie jeszcze nic nie kropi :wink: :roll: pewnie niedługo zacznie, a ja dzisiaj środkami komunikacji miejskiej będę się przebijać przez Ursynów na prześwietlenie kolan :roll:
To ja jeszcze dodam, że bardzo smakowicie brzmią Twoje ciuszkowe zakupy Beatko :wink: :) :)
A z kasą i oddawaniu jej w wiadome psie miejsce :wink: :wink: to wiem, wiem Skarbie :? :?
Jeszcze raz pozdrawiam :D :D :D
Beatko
W pięknej okolicy mieszkasz. Zielono, dużo drzew i jeziorko. Nie dziwię się, że chętnie chodzisz na spacery. Nie musisz daleko szukać ładnego miejsca na spacer.
A do tego jeszcze miły akcent w postaci owocnych zakupów.
Cieszę się Beatko, że masz wolny dzień. Domyślam się, że jest Ci trudno kiedy musisz iść w weekend do pracy, a rodzinka zostaje w domu. Niestety takie czasy mamy, że bez pracy się nie da.
Ściskam cieplutko w ten chłodny dzień.
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...tGh/weight.png
:arrow: Wieści z frontu...
:arrow: Podziel się z nami swoimi przepisami
Tak wiem Kasiu, dzieki waszym fotkom moze bardziej polubie stolice... :wink:
Bike, pozdrawiam mocno.
Ja to już się na deszcz pełną gębą załapię, bo dopiero teraz mogę wybyć biegać.
Bikus, slicznie tam u Ciebie! Nie dziwie sie ze tak chetnie chodzisz na spacery!
Ja w Katowicach tez mieszkalam w bardzo zielonej okolicy, praktycznie na obzerzach miasta, pod lasem, ale bylo fajnie! Rowerem pare minut nad staw, fajne sciezki, bardzo milo to wspominam. Duze miasta tez maja swoje uroki. Dublin jest brzydki, ale tez sa miejsca - perelki, cieszace oko :D
Ciesze sie ze tak dobrze wypoczelas, szkoda tylko ze w weekendy musisz pracowac jak cala rodzina w domu... no ale co zrobic... takie czasy...
No i dziekuje za wsparcie, nieustajaco! Szkoda ze aniolki maja tylko dwa skrzydla, bo Twoje juz oba zajete :wink: :lol:
http://i181.photobucket.com/albums/x...m/IMG_5177.jpg
moje jeziorko :) te białe ptasiory to rybitwy :)
Gosiu :D są, są i to sporo :D ja mam ze wszystkich okien w moim mieszkaniu śliczny widok, bo widać dużo zieleni i powyższe jeziorko :D latem słychać kumkanie żab, a cały rok wydzierają się kaczki i rybitwy ( bo w jeziorku jest dużo ryb ) :D tak więc mam gdzie wyskoczyć na krótki spacerek, a jeśli najdzie mnie na dłuższy, to 7 minut marszu i mam już Lasek Bielański :D
Kasiu Cz. :D no dokładnie, tak jak Ty jesteś miłośniczką Mokotowa, tak ja uwielbiam Bielany i czuję się tu u siebie :D ... ciekawa jestem czy nadal u Ciebie nie kropi, bo u nas już nie tylko kropi, ale i pada :wink: a niech sobie pada, byle by to nie było to biale obrzydliwe, którego jak się domyślasz nie znoszę :wink: ... a zakupy ciuszkowe bardzo ładne, golfik akurat na taką porę, zresztą bluza też, bo jest taka cieplutka :D
Sylwuś :DKochanie, nie jeziorko a jeziorka, jest ich aż trzy obok siebie, jedno malutkie, gdzie kaczki wiosną swoje młode kaczątka uczą pływać i dwa duże: jedno o regularnych kształtach kawadratowe z pięknym pomostem, a drugie ( to które widzę z okien ) przypominające trochę kształtem serce :DCytat:
W pięknej okolicy mieszkasz. Zielono, dużo drzew i jeziorko.
Selva :D oj, to życzę Ci udanego i jak najsuchszego biegania :) choć to będzie chyba trudne bo teraz się rozpadało na dobre :roll: ja już nigdzie się nie wybieram, ale moje chłopaki pętają się po dworze, więc wolałabym żeby mi nie zamokli :wink:
Butti :D wiesz, na szczęście nie we wszystkie weekendy pracuję, albo nie w całe, takie jak ten ostatni po prostu się zdarzają i trzeba je przeżyć :wink: następny weekend mam na przykład w połowie wolny :) .. a co do moich skrzydełek, to jest pod nimi dużo miejsca, myślę że dziewczynki się posuną i wpuszczą tam i Ciebie :wink: :D
Beatko, u mnie teraz już też pada :? ale masz rację, byle to białe obrzydliwe nie leciało z nieba :wink: :lol: :lol:
Och, ja wprawdzie nie mam widoku na jeziorko, muszę do niego przejść przez ulicę, ale za to mam na wyciągnięcie ręki piękne, wysokie, w tej chwili żółto-czerwone drzewo :wink: :)
Buziaczki, wracam do ćwiczeń, to taki miły i krótki przerywnik był :wink: :lol: :lol:
Aniołku !!! Już wiem dlaczego tak zgłupiałam :shock: i skąd te kilosy :oops:Cytat:
Zamieszczone przez Bike
Wielka buźka Beatko :)
Ładna okolica :!:
To białe z nieba tylko w mieście jest obrzydliwe. W górach jest piękne i jak najbardziej pożądane.
Herbatka po bieganiu była niejedna, na takie wieczory jest niezastąpiona.
Miłych snów, Bike.
Piękne fotki wkleiłaś.Może i ja powinnam na spacery zabierać aparat fotograficzny?Jest tyle ładnych miejsc wokół nas tylko trzeba umieć to zauważyć.U mnie poranek deszczowy ,a szkoda bo wczoraj słoneczko świeciło cały dzień.Dziękuję za gratulacje :D
:( U NAS TEZ PADA :( WAGA IDZIE W GORE :!: ROMAN ZNOWU POJECHAL NA GRZYBY :!:
JA SIEDZE PRZY KAWCE I KLIKAM DO WAS :!:
POZDRAWIAM CIEPLUTKO :)
http://th.interia.pl/30,g63d47fce2460717/i566042.jpg
Ale fajnie tutaj pod Twoimi skrzydlami :D Mam nadzieje ze za bardzo sie nie rozpycham :wink:
Tego bialego z nieba tez nie lubie, na szczescie tutaj nie ma na to szans, jak juz to przypomina cukier puder i zaraz sie topi :D
Zycze Ci wspanialego dnia i wracam do pracy. :D
http://www.luckyoliver.com/photos/de...mn-4591068.jpg
Witajcie :D
:shock: aaaaleee dziś miałam melodię do spania, wstałam dopiero niedawno :D :) ale zaraz po wstaniu zdążyłam już poćwiczyć trochę :D wczoraj wieczorkiem też były ćwiczonka :D
do pracy mam na popołudnie, więc teraz pędem muszę zrobić kilka rzeczy, które sobie na rano zaplanowałam: mycie głowy, szykowanie obiadu i malutkie prasowanko, a wszystko to w expresowym tempie :wink:
dietkowo jest ok, czyli nuuudyy :wink:
plan:
Iś: pół kotleta mielonego
IIś: odgrzane na patelni: kawalątek wczorajszego kalafiora i ziemniak gotowany
o: sałatka z: pomidorów, ogórków małosolnych, cebuli i sałaty zielonej + kotlet mielony + odrobina ryżu
k: ( w pracy ) kanapka z 1/2 kotleta mielonego
kII: ( po powrocie z pracy ) jabłko
Kasiu Cz. :D ja tego białego obrzydliwego nie znoszę, tak samo jak pory kiedy należałoby się jego opadów spodziewać :twisted: no co ja poradzę, że jak dla mnie zima mogłaby trwać od Wigilii do Nowego Roku, czyli tak naprawdę lekko ponad tydzień :lol:
Jupimorku :D no widzisz, sprawa się wyjaśniła :wink: tak więc trzeba mocno pilnować kabla, żeby nic nam go nie uszkodziło :wink: :lol:
Selva :D u nas w domu miłośnikiem zimowej pory jest tylko mój Misiek :wink: ja i młodzi cierpimy mocno z powodu braku zieleni i ciepełka, a to przecież w naszej szerokości geograficznej trwa prawie pół roku :shock: :?
Balbinko :D no jasne że bierz aparat na każdy spacerek :D zawsze można zobaczyć coś pięknego, albo niezwykłego, co warte jest uwiecznienia :D odkąd mamy cyfrówkę, stałam się maniaczką fotografowania :wink:
Psotulciu :D w Wawce nie pada, słonka nie ma, ale jest dość jasno i przyjemnie :D ale masz dobrze z tym Romanem, a jeśli jeszcze pomaga Ci w obrabianiu potem tych grzybów, to już wogóle wspaniale :wink:
Butti :D spoko spoko, pod moimi skrzydłami jest dużo miejsca, tak więc powiercić się też można :wink: ... a co do białego obrzydliwego, to w dzieciństwie uwielbiałam zimę, a teraz najchętniej bym ją przespała w jakiejś gawrze jak jakiś misiek :wink:
Beatko, jakie ładne masz śniadanko :wink: :lol: :lol:
A u mnie wyszło słonko i teraz świeci mi prosto na biurko :D :D Pogoda się troszkę poprawiła, bo rano było mglisto i ponuro :roll:
A ja dzisiaj na rozmowę z panią wychowawczynią jadę, chcemy ją oświecić w pewnych tematach :roll: mam nadzieję, że nam się uda.... ale już się denerwuję :roll:
Spokojnego dnia w pracy życzę Ci Beatko, całuję mocno i pozdrawiam cieplutko :D