Bikus, pozdrawiam srodowo! Byle do wolnego! :wink: :lol:
Bardzo podoba mi sie motto Psotulki, szkoda ze tak rzadko o tym pamietamy i pochopnie rezygnujemy z marzen, pragnien...
Buziaki, sciskaki i lece dalej! :lol:
Wersja do druku
Bikus, pozdrawiam srodowo! Byle do wolnego! :wink: :lol:
Bardzo podoba mi sie motto Psotulki, szkoda ze tak rzadko o tym pamietamy i pochopnie rezygnujemy z marzen, pragnien...
Buziaki, sciskaki i lece dalej! :lol:
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ts-2632762.jpg
Witajcie :D
właśnie wróciłam ze szkolenia, piję kawkę i jem ostatni kawałek poniedziałkowego ciasta 8) potem upichcę jakiś obiad, umyję sobie głowę no i będzie już czas żeby wychodzić znowu do pracy :roll: jak to dobrze, że jutro nie ma żadnego szkolenia tylko idę na popołudnie do pracy, a w piątek już wolne :D
a w sobotę wesele i mnóstwo przemiłych spotkań, przede wszystkim spotkam moją kochaną Babunię :D oczywiście też Siostrzyczkę i Tatusia i ogromnie dużo dawno nie widzianych kuzynek i kuzynów :D
dietkowo jakoś tam leci, raczej nuda 8) :wink:
ćwiczeniowo będzie się coś działo dopiero od poniedziałku :)
plan:
Iś: 2 kanapki z szynką i pomidorem
IIś: kawałek ciasta toffiowo-budyniowego
o: fasolka szparagowa + 2 kotleciki z piersi drobiowej
k: ( w pracy ) 2 kanapki z wędliną i ogórkiem małosolnym
kII: ( po pracy ) jabłko
Kasiu Cz. :D cały czas negocjuję, żebyś poczuła się lepiej i mogła w pełni cieszyć się koncertami :) :!: ... a co do mężów poznanych w liceum, to u nas to było tak, że chodziliśmy do jednej klasy i nic, aż nagle w maturalnej klasie, na Osiemnastce u znanego Ci skądinąd ( :wink: ) Leszka G. piorun w nas strzelił i się zaczęło, a trwa aż do dziś :lol: Leszek sobie żartuje, że poniekąd to on nas połączył :lol:
Butti :D mi się też bardzo podoba to motto i zawsze staram się je wcielać w życie :D ... a co do przepisu, to muszę Miśka przycisnąć żeby mi go zeskanował, bo ma go gdzieś na kartce, a mi się nie chce tu tego wszystkiego wypisywać bo jestem leniuchem :oops: :lol:
KasiuOskubana :D musisz koniecznie zapisać się jeszcze do liceum wieczorowego, kto wie kto tam na Ciebie czeka :roll: :wink: :lol:
Psotulciu :D bardzo mądre motto, to jest także moja filozofia życiowa :D nie ważne ile ma mi zająć dotarcie do celu, ważne żebym dotarła :D
Jupimorku :D czuwam, czuwam :D bez względu na wzgląd, mój kochany Jupimorku :D
Waszuniu :D przepiękna ta fotka, czy to Twojego autorstwa :?: :) ... cztery dni wolnego to jest nie tylko fajnie, ale wręcz fantastycznie :D :!:
Madziu3107 :D już po szkoleniu, jeszcze tylko muszę do pracy pojechać na popołudnie :wink:
Niestety nie moja :):) Z serwisu i grupy dyskusyjnej na której bywam
http://www.foto-przyroda.pl/galeria.php
Beatko, oby do piątku!
A potem już weselisko, wybawisz się pewnie i wytańczysz za wszystkie czasy :) :) :)
Licealni mężowie widzę, że dobrzy są :lol: :lol: :lol: a Leszek G. ma u mnie kolejnego plusa, hihi :lol: :lol:
Troszkę słonka się przedziera przez chmurki, jakoś tak jaśniej się zrobiło, może i moja choroba pójdzie precz, żeby dopełnić tego cudownego obrazu :wink: :lol:
Buziaczki, spokojnego dnia w pracy Beatko (mój duch czuwa :wink:)
Moja foteczka z niedzielnego spaceru w Łazienkach :P
http://i179.photobucket.com/albums/w...7/P1020268.jpg
Beatko - nie dziękuję za liceum wieczorowe.
Wystarczy mi moje technikum skończone.
Ja już sam nie wiem gdzie mam ręce wkładać.
Bo pn - wiadomo
wt, czw - angielski
pt - dodatkowe lekcje
śr - czas na odpoczynek, lekcje, koleżanki
sob - lekcje, porządki domowe
nd - rodzina i inne...
Beatko miłego piątku Ci życzę i udanego weseliska
Beatuś weselicho? :D ale super :)
to się wybawisz, pewnie nagadać się nie bedziesz mogła z Rodzinką :) ale super weekendzik przed Toba :D
a ja melduję ze na urlopie jestem grzeczniutka :lol: :wink: i pilnuj mnie dalej Aniołku, co bym mi się nie odwidziało :twisted: bo jednak do słodkiego ciągnie mnie strasznie, no masakrycznie :roll: :wink: na razie jednak wcinam warzywka, dziś była marchewkowa uczta :wink: byle pozbyć się 9...
Dobranoc Bikuś :D do jutra!! :) rano pewnie tu zajrzysz - mnie na forum nie będzie, ale pakuneczek wyślę bankowo!! :D buziaczki
Dzięki Beatko. Widzię że u Ciebie też piękna impreza sie szykuje. Życze szmpańskiej zabawy no i upragnionego wypoczynku w gronie rodziny.
http://images33.fotosik.pl/17/2d5d41630e1ee965.jpg
siostrzyczka i brat
:) BEATKO :!: NA TA CHWILE TO POZOSTAJE MI TYLKO USMIECH :!:
USMIECHAM SIE DO CIEBIE CIEPLUTKO :D
http://th.interia.pl/51,g8fb12ece1054638/i582015.jpg
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ts-2657297.jpg
Witajcie :D
właśnie wstałam i popijam poranną kawkę :D ale się wyspałam wreszcie :D
jeszcze tylko dziś do pracy na popołudnie i zaczynam swój długi weekendzik, cieszę się bo odpocznę i zaliczę sporo spotkań z moją Rodzinką :D
dietkowo jest ok, może nie jakoś bardzo nudno, ale też bez ekscesów :wink:
plan:
ś: kanapka z wędliną, serem, pomidorem i cebulką
IIś: kanapka z wędliną, pomidorem i ogórkiem
o: 2 kotleciki z piersi drobiowej + ogórek kiszony
p: 4 kostki czekolady
k: ( w pracy ) 2 kanapki z wędliną i pomidorem
kII: ( po pracy ) jabłko
Waszuniu :D a ja aż żałuję, że nie mam chwilowo aparatu ( pożyczyliśmy Teściom ), bo za oknem takie fantastyczne kolorki, że powinno się je uwiecznić jak najszybciej... kto wie, czy dziś w nocy te listki nie spadną na przykład :wink:
Kasiu Cz. :D piękna ta jesienna foteczka :shock: :D dla mnie jesień byłaby niestrawna gdyby nie właśnie te kolorki fantastyczne :wink: ale jak już liście opadają, to ja powinnam zapadać na całą zimę w sen, tak jak niedźwiedzie :lol: ... zdrówka życzę Skarbie :D a może by tak czosnek jednak :?: :roll: :wink:
KasiuOskubana :D no tak, faktycznie masz nieźle zapchany ten plan tygodnia, nie ma gdzie wcisnąć szpilki, a co dopiero jakieś dodatkowe zajęcia :shock: ... pamiętaj, że wierzę w Ciebie i trzymam kciuki za postępy w angielskim :)
Aneczko :D ja też już wysłałam poranny pakuneczek :D dziś wprawdzie bez słonka, ale nie mniej radosny niż wczoraj :D ... pilnuję, pilnuję, a Ty pamiętaj, że jak nie będziesz grzeczna, to aniołek będzie płakał :wink: :!:
Dorotko :D ale masz fajne wnuczęta :D ciekawa jestem czy potrafią się zgodnie bawić, bo moje chłopaki czasami strasznie się czubili jako mali chłopcy, ale teraz to dość zgrana drużynka dwuosobowa :wink:
Psotulciu :D bardzo się cieszę że uśmiechasz się :D ja sobie nie wyobrażam sama siebie, jaką byłabym osobą bez tego uśmiechu, to moje pogodne usposobienie trzyma mnie czasem przy życiu :wink:
Beatko super że od jutra masz już weekend.
Ja w sob mam dyżur 3 godz a dla relaksu wieczorem idę na dyskotekę.
Po prostu chcę jakiś oddech złapać.
Poproszę o dobę dłuższą to plan tygodniowy będzie wzorowo zrobiony i wyśpię się jeszcze.
Miłego dnia Kochana Ci życzę.
Beatko cieszę sie,ze czeka Cię tak wspaniały weekend i juz dzisiaj życzę Ci wspaniałej zabawy i bedę czekać na weselne foteczki :D :D :D :!:
Ale z Ciebie już szczuplak-piękną masz wagę-chylę czoła kochana :D :!: :!: Uproś męża w moim imieniu,żeby spisał ten przepisik na ciasto -powiedz,ze to specjalnie dla Mateusza-on uwielbia słodkości :D :!: :!:
Buziaczki :D :D :D :!:
http://i23.tinypic.com/42mmv.jpg
Beatko jeszcze raz zycze duzo przyjemnych chwil.
Co do wnuków to rożnie z nimi bywa raz sie kochają a raz leją, Weronika też sobie juz nieźle z Krystianem radzi i nieraz mu nieźle przyłoży.
Przesyłam buziaczki.
http://images34.fotosik.pl/18/99dff14a047456a2.jpg
http://i181.photobucket.com/albums/x...bum/ciasto.jpg
przepis powyższy jest może mało czytelny, ale to ze skanu kartki jaką ma Misiek od koleżanki, nie chce mi się tego przepisywać :wink:
KasiuOskubana :D zatem będziemy w sobotę obie balowały :wink: życzę Ci dobrej zabawy :D
Joluś :D specjalnie dla Matiego od mojego Misia skan przepisu na ciacho :D
Dorotko :D hehe, taka mała i już sobie radzi ze starszym braciszkiem :?: :wink: no to górą kobiety :!: :D
Znam to :D:D:D
Oczywiście ciut inaczej, ale różnica nieznaczna :D:D
Jak chcesz, dam Ci przepis na torcik z manny :D
Beatko miłego dłuuuugiego rodzinnego pełnego zabawy i rozmów weekendu :D
ja z ranca pakuneczek już wysłałam! :D i obiecuję sobie i Aniołkowi ze postaram się być grzeczna.. zaczyna być trudniej bo czuję w kosciach ze idzie @ i apetyt wzrasta... :roll: ale nie dam się, nie dam się.. :twisted: :wink:
buziaczki Beatko :D odpocznij dziś!! :) zebyś jutro miała dużo sił na tańce :D
Beatko życzę Ci Skarbie udanego wesela :P :P :P :P Napewno będziesz po tańcach szczuplejsza,tak jak Kasia po koncercie :P
Buziaczki na miły dzień zostawiam :P :P :P
http://img85.imageshack.us/img85/5121/79sg3.png
:) JESZCZE PRZYCHODZA :) BYLAM JEDNAK WCZORAJ GRZECZNA :) BYLO TYLKO 1200 :)
PODSYLAM MOC BUZIAKOW :D
http://th.interia.pl/50,gbb43c1d91717801/i581869.jpg
http://www.lesforum.webd.pl/kartki/u...mieszne018.jpg
Pozdrowki Aniołeczku :D
Tak jak Jola poproszę o fotki tym bardziej że wszystkie które już dostałam przepadły razem z twardym dyskiem :cry:
Buźka za czuwanie :D
Witaj Beatko!
Przepis skopiowałam i go zrobię na spotkanie z dziewczynami.
Bo się takowe szykuje 16 listopada u mnie.
Zuza i Bogusia będą!
Co do balowania to Ty idziesz na weselisko a ja tylko dyskotekę .
Ale nosi mnie i idę bez dwóch zdań!
Miłego dnia i udanego wekeednu
http://www.luckyoliver.com/photos/de...nt-4548443.jpg
Witajcie :D
wpadam dopiero teraz, bo przed wyjazdem mam sporo różnych spraw do załatwienia :)
nawet wczoraj chodziło mi po głowie, żeby wyjechać dziś o świcie, ale nie wyszło... wczoraj zbyt późno wróciłam z pracy i zupełnie nie było czasu, żeby się spakować :roll:
dietkowo jest nieźle, czyli nuda :wink:
Waszuniu :D no jasne, że chcę :D
Aneczko :D nie daj się, bo inaczej aniołek będzie płakał :)
Madziu3107 :D eee nie wiem czy wrócę szczuplejsza, pewnie trochę nagrzeszę dietkowo :wink:
Psotulciu :D brawo, i tak trzymaj :D :!:
Jupimorku :D co do fotek, to raczej nie obiecuję, bo chyba nie będę brała aparatu :roll:
KasiuOskubana :D no to czeka Cię fajne spotkanko, ja też bardzo lubię takie forumowe spotkania :D
Beatko kochana, jestem już i ja wreszcie u Ciebie :wink: :P
Już mi lepiej, ciekawe, co mnie (a raczej kto) uzdrowiło :wink: :lol: :lol: Koncerty podziałały uzdrawiająco :lol: :lol: :lol:
Życzę Ci Kochana Beatko wspaniałego weekendu, mega zabawy na weselu, wspaniałych rozmów z Rodzinką, tańców do białego rana :P :P :P
Wybaw się za wszystkie czasy, należy Ci się trochę szaleństwa :wink: :wink: :) :)
Pozdrawiam cieplutko :D :D :D
http://www.luckyoliver.com/photos/de...me-3516571.jpg
Beatko cudownej zabawy na weselu i spędzenia czasu z Rodzinką!!! :D
buziaczki zostawiam Ci Aniołku!! :D
Bike, życzę Ci miłych dni! Tańców i szaleństwa! I miłych, radosnych spotkań z rodziną! :D
Beatko baw się dobrze!
Udanej zabawy na weselisku!
Pozdrawiam i dziękuję za ciepłe słowa co do mnie.
Bardzo mi one pomagają.
Dziękuję
:) BEATKO BAW SIE I GRZESZ :) JEDNA WPADKA TO NIE TYLE CO U MNIE :!:
http://www.digitalphoto.pl/foto_gale..._2006-0254.JPG
wspaniałej zabawy kochana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :):):):):)
wymyśliłaś mi jakiegoś jeszcze brunecika? :P
buziaki :*
Beatko ,pamietasz mnie jeszcze? :)
http://i166.photobucket.com/albums/u...ck/6516318.gif
Teraz pewno juz szalejesz na parkiecie :D :D :D :!: Tańcz,tańcz...wiem jak to lubisz :D :!: :!:
Dziekuje za przepis-brzmi smakowicie :wink: :lol: :lol: :!: Ps.krem toffi to jest to ugotowane mleko w puszcze,tak??Bez dodatków :?: :?:
http://i23.tinypic.com/o909i8.jpg
Beatko, jeszcze raz szalonej zabawy życzę :P :P :P
Tańcz do upadłego, przecież tak to kochasz (hihi, i ja też :lol: :lol: )
Buziaczki :) :)
baw się tak świetnie, jak nigdy
Beatko napewno bawiłas się super!!!Choć teraz przed Tobą poprawiny :P :P :P :P
Buziaki niedzielne zostawiam :P
http://img80.imageshack.us/img80/2986/44yh6.jpg
Beatko, mam nadzieję, że bawiłaś cudownie :P :P :P
Oczywiście czekamy na długą i szczegółową relację :) :)
Pozdrawiam niedzielnie i zostawiam całuski :D :D
http://i179.photobucket.com/albums/w...7/P1020257.jpg
Buziaka wielkiego zostawiam i czekam na relacje :P
http://img84.imageshack.us/img84/340...k240pj4ry7.gif
No, Beatko, napisz jak się bawiłaś??
Beatko czekam na relację z weseliska!
Pozdrawiam i miłego dnia Ci życzę
:) UDANEGO TYGODNIA :) POTANCZYLAS SOBIE :) :) :) :)
http://th.interia.pl/30,g5ba9f860721730/i584412.jpg
http://www.luckyoliver.com/photos/de...rt-1509887.jpg
Witajcie :D
właśnie wstałam i wpadam od razu z kawką do Was :D dziś mam wolne jeszcze, więc mogę wypoczywać po weselnych szaleństwach :D
wróciliśmy wczoraj dość późno, a jeszcze moja Siostrzenica i jej narzeczony przyjechali z nami i trzeba było późnym wieczorem ich wyekspediować dalej, czyli nad morze, więc o odpoczynku nie było mowy :wink:
nie wiem sama od czego zacząć opowiadanie, bo wrażeń mam teraz tyle w głowie, że trudno to jakkolwiek uporządkować :)
przede wszystkim pokazałam moim młodym takie prawdziwe, tradycyjne weselicho i cieszę się, że mogli to zobaczyć, bo nigdy nie mieli jeszcze okazji uczestniczyć w takiej uroczystości :)
było wszystko: brama dla Pana Młodego kiedy przyjechał po swoją wybrankę, piękne błogosławieństwo Rodziców, dekoracja Pana Młodego różyczką uszczkniętą z bukietu ślubnego ( nota bene bukiet był naprawdę piękny, bardzo w moim guście :D ), w trakcie wesela były różne zabawy dla gości, jakieś przyśpiewki i gimnastyka ( :shock: tak, tak, coś bardzo dla dietkowiczów :lol: "na lewo, na prawo, w górę i w dół" i to bardzo często powtarzane, więc spaliliśmy mnóstwo kalorii w trakcie :lol: :lol: ), bardzo podobało mi się jak wodzirejka ( naprawdę fajna kobietka ) prowadziła taką zabawę, że po kolei wstawały osoby urodzone w kolejnych miesiącach roku i śpiewaliśmy wszyscy taką hmmm zupełnie nie w duchu prohibicyjnym piosenkę :lol: :lol:
no a potem były bardzo fajne Oczepiny i różne zabawy, moi młodzi brali w nich bardzo czynny udział :D w jednej z nich ( taka zabawa z krzesłami odstawianymi po każdym zadaniu ) starszy młody wykazał się lwim sercem, mężnie wykaszał po kolei przeciwników, a na koniec kiedy trzeba było przynieść kelnerkę na rękach, nie zadowolił się byle czym :wink: ten który wygrał, przyniósł najbliżej stojącą, a mój syn poszedł poszukać tej najładniejszej i przytargał ją z zaplecza :lol: :lol: aż byłam w szoku :shock: :lol: oczywiście dostał brawa i nagrodą podzielili się we dwóch, obaj wygrani zresztą byli z Wawki jak się potem okazało :D :wink:
wzruszającym momentem była chwila, kiedy Państwo Młodzi dziękowali swoim rodzicom za trud włożony w wychowanie :) przy piosence U.Sipińskiej "Cudownych rodziców mam", wręczali rodzicom symboliczne prezenty i kwiaty, a potem razem tańczyli... naprawdę się wzruszyłam wtedy :)
oczywiście potem wjechał trzypiętrowy płonący tort, którego skubnęłam tylko troszkę od mojej siostry żeby nie było, że tortu weselnego nie próbowałam :wink: tort był pyszny, ale mi było szkoda miejsca w żołądku, skoro było tyle wspaniałych innych potraw, bardziej w moim mięsożernym guście :wink: :lol: np płonąca ogromna pieczona szynka, palce lizać :!: zresztą menu było tak bogate, że nie wiem czy spróbowałam choć połowę potraw ze stołu :shock: :roll:
bawiłam się wspaniale, spotkałam mnóstwo dawno nie widzianej rodziny, moje ukochane kuzyneczki, z którymi spędzałyśmy w dzieciństwie każde wakacje :D
oczywiście tańce były, ale tu Was zaszokuję: tańczyłam jak na mnie bardzo mało, bo... nie miałam czasu :shock: :!: :lol: :lol: :lol: :shock:
trzeba było rozmawiać z rodzinką, witać się, więc wiadomo :wink: :lol:
dietkowo powiem Wam, że byłam w miarę grzeczna, słodkiego nie zjadłam nic ( :shock: jeśli nie liczyć kęsa tortu wielkości orzecha laskowego :wink: )
w ciągu całej nocy zjadłam sporo pyszności , ale nie czułam się przejedzona ani przez chwilę :)
nie opowiedziałam Wam wszystkich wrażeń, bo sama jeszcze mam głowę pełną wspomnień takich nie do końca uporządkowanych, jeśli ktoś będzie coś chciał wiedzieć, to najwyżej potem zapyta :wink:
uffff, kto przeczytał ten elaborat, temu należy się złoty medal :lol: :lol: :lol:
Kasiu Cz. :D ano już wróciłam z weselicha, bardzo, bardzo zadowolona :D było naprawdę wspaniale, wprawdzie nie wytańczyłam się za bardzo, ale to tylko dlatego, że zajmowało mnie coś o wiele przyjemniejszego - rozmowy z Rodziną :D sama uroczystość była bardzo piękna i to zarówno ślub, jak i weselicho, takie tradycyjne "wiejskie" weselicho :D
Aneczko :D wiesz, na tym weselu stwierdziłam, że ja naprawdę mam wspaniałą Rodzinę i to nie tylko tę najbliższą czyli Tatuś, moje chłopaki i cała rodzinka mojej Siostrzyczki, ale wogóle :D za mąż wychodziła moja Siostra stryjeczna, czyli córka brata mojego Tatusia :D
Fruktelciu :D oj, spotkań z Rodzinką było, a było :shock: :!: :D cały czas z kimś się witałam i poznawałam już kolejne pokolenia, to było cudowne :D moje i mojej Siostry chłopaki stwierdzili jednomyślnie, że w naszej rodzinie są najpiękniejsze dziewczyny :lol: i że szkoda, że są tak blisko spokrewnieni z nimi :wink: :lol:
KasiuOskubana :D bawiłam się naprawdę wspaniale, jeszcze dziś w nocy śniło mi się to weselicho i przeżywałam różne fajne chwile na nowo :D ... a co do miłych słów pod Twoim adresem, to uważam że jesteś ich warta, bo jesteś dzielną i wspaniałą Kobietką :D :!:
Psotulciu :D a wiesz, że nawet tak za dużo nie nagrzeszyłam :shock: :) jadłam całą noc coś, ale w myśl MŻ, skubałam po trochu wszystkiego :wink: czyli jak przynieśli pyszne krokiety z barszczykiem na przykład, to zjadłam jeden krokiecik ( choć ochotę miałabym na cztery, bo były pyszne ) i wypiłam barszczyk z małej bulionówki, albo np jak przynieśli szaszłyki to ja zjadłam z nich tylko pieczarki :wink: itd itp
Autkobuś :D oj, miałabym dla Ciebie jednego fajnego brunecika z wesela, wysoki i przystojny i w dodatku z dziurką w brodzie :wink: wygrał w jakimś konkursie weselnym i podzielili się nagrodą z moim młodym, bo goście stwierdzili, że młody mój powinien wygrać :wink: a na koniec się okazało, że ten brunecik mieszka w Wawce i to na dodatek na naszym osiedlu :shock:
Katsonku :D no jasne, że pamiętam Cię blondwłosy Aniołku :D :!: tyle tylko, że ostatnio bardzo mało czasu miałam na forumowanie, muszę Ci się przyznać, że czasami starczało czasu tylko rewizyty :wink:
Joluś :D oj, na parkiecie coś tam poszalałam, ale tak naprawdę to głównie zajmowały mnie kontakty towarzyskie i rodzinne :D :wink: :lol: niektórych osób nie widziałam 14 lat ( :shock: ), więc trzeba było nadrabiać zaległości :wink: ... a co do ciasta, to tak, krem toffi to ostudzone ugotowane mleko w puszce bez jakichkolwiek dodatków :)
Waszuniu :D bawiłam się faktycznie tak dobrze, jak już dawno nie :D a to zasługa mojej Rodzinki, było mnóstwo wspólnej zabawy i nocnych Polaków rozmów :D nawet powrót nad ranem autokarem weselnym na małe spanko przed poprawinami był fajny, bo było mnóstwo śpiewów i śmiechu :D
Madziu3107 :D cała uroczystość była wspaniała, począwszy od tego co działo się w domu Panny Młodej przed ślubem, poprzez sam cudownie wzruszający ślub, jak potem w czasie wesela i poprawin, taki maraton :D wszyscy byli zmęczeni, ale bardzo zadowoleni :D
Ufff przeczytałam w całości :wink: .
No proszę jak młody się wykazał i poszukał tej naj....kelnerki :D
Wcale się nie dziwię że mało tańczyłaś jak trzeba było z rodzinką porozmawiać.
A na takim weselisku to było duzo osób do rozmów.
Cieszę się że super sie bawiłaś.
Dziś odpoczywaj i relaksuj się.
Jestem pełna podziwu że tylko o drobinę tortu ruszyłaś.
Moje gratulacje!
Pozdrawiam i miłego dnia
Nie no to wesele udane było :D
a czytać szybko i miło się czytało ten post:p
:twisted:
Beatko ciesze sie bardzo ze tak fantastycznie sie bawilas na weselu, no i jestem pod wrażeniem tego jak sobie poradzilas z dietka... Ja to słodyczy nie potrafie odpuscic a szczegolnie torta :P
Ja wybieram sie na weswlw 10 listopada :roll: