:) MILEGO DNIA :)
http://imagecache2.allposters.com/im...ch-Posters.jpg
Wersja do druku
:) MILEGO DNIA :)
http://imagecache2.allposters.com/im...ch-Posters.jpg
psotulka- jejku ale zatęskniłam za wiosną - aż mnie ścisnęło jak zobaczyłam te wiosenne kwiatki :roll:
Beatko zima nas atakuje :roll: :twisted: jak sobie pomyśle o skrobaniu szyb rano to brrrrrrrrrrr :twisted:
Mam nadzieje że czujesz sie dziś znacznie lepiej :) Zdrówka Ci życze :)
Buziaki :)
http://www.kartki.albercik.pl/kartki/symp/kawa.jpg
Atak zimy :shock: :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez Stella9
no to ja pozdrawiam ze słonecznego i ciepłego Pomorza! :D hehe.. ciekawe jak długo i czy ta zima od Was do nas przyjdzie... :roll: :wink:
Beatko jak się czujesz? mam nadzieję ze lepiej :)
miłego weekendu!
http://i201.photobucket.com/albums/a...73/angel-7.gif
Witajcie :D
właśnie wróciłam z pracy, przede mną wolny weekend :D będzie można się podleczyć trochę przed niezłym grudniowym zap... ww pracy :wink: dostałam dziś grudniowy grafik i nogi się ugięły pode mną :shock: :? jeśli przeżyję grudzień, to będzie znaczyło, że jestem mocarna :lol: :wink: dobrze więc, że ten weekend mam na odpoczynek i nabranie sił :D
dietkowo jakoś tam jest, staram się pieczywo ograniczać do koniecznego minimum :) no i oczywiście trzymać się zasad MŻ, porcje malutkie ale posiłków sporo :)
może się zważę jutro, ale aż się boję, bo nawet po spodniach czuję, że jakby mi przybyło tu i ówdzie po tych hektolitrach herbaty z miodem i kilogramach lekarstw :wink:
a tam, co będzie to będzie 8)
plan:
Iś: 3 kromeczki razowca z pasztetem drobiowym i ogórkiem kiszonym
IIś: miseczka zupy cebulowej w pracy
o: kapusta kiszona + łyżka makaronu + łyżka sosu mięsnego jak do spaghetti
p: jabłko
k: pomarańcza, jabłko
Hiphopuś :D jakoś tak mam, że zawsze jak czuję się przeziębiona chce mi się cytrusów, czyli zajadam się pomarańczami albo mandarynkami, a do picia robię sobie herbaty z miodem i cytryną i to w ogromnych ilościach :shock: ... noooo ja mam nadzieję, że nie palisz, fuuuj uwierz mi, dawnej palaczce nałogowej :P bzium:*
Kasiu Cz. :D wiesz, nie mogłam dziś w pracy przestać o Tobie myśleć... mam nadzieję, że czułaś tego mojego ducha czuwającego nad Tobą :) nie mogę się doczekać wieści od Ciebie, napisz szybko :!:
Gosiu :D ooo, gruszeczki :D wielkim miłośnikiem tych owoców jest mój kochany Tatuś, mógłby je jeść w każdej ilości, jak do nas przyjeżdża, to zawsze mój Misiek kupuje gruszki, żeby się teściowi podlizać :lol:
Fajna :D to życzę Ci, żebyś szybciorem się wykurowała, bo wiem jak się człowiek kiepszczacko czuje podczas takiego przeziębienia :roll: dobrze, że optymizmem tryskasz, nawet dietkować jest łatwiej, kiedy człowiek jest uśmiechnięty, a nie wiecznie skwaszony :wink: ... ja też tęsknię za wiosną :)
Bogdziu :D o tych ogórkach jedzonych oddzielnie z pomidorami to już kiedyś słyszałam, podobno jedno czy drugie zabija jakieś witaminy w drugim, ale nie za bardzo pamiętam o co chodziło :wink: :roll: a jajeczniczkę to ja bardzo lubię z chlebusiem, ojojojoj, to nie mogę już :roll: :wink: :?:
Psotulciu :D dziękuję Ci za tę piękną wiosenkę w pigułce :D bo u nas dziś w Wawce od samego rana padało fujstwo białe, a potem to wszystko się rozpuściło i teraz jest mokro i brzydko :roll:
Stelluś :D rano jak szłam do tramwaju, to tak zacinało śniegiem, że aż musiałam otworzyć parasol, żeby nie zrobiło ze mnie bałwanka :wink: :lol: ... co do samopoczucia, to lepiej się czuję z każdym dniem, ale w pracy muszę tyle gadać, że gardło niestety bardzo to odchorowuje, zwłaszcza że jest teraz nadwątlone :? musze przez weekend oszczędzać się bardzo :)
Aneczko :D oj, no to podeślij koniecznie tego pomorzańskiego słoneczka do Wawki, podziel się z koleżankami :D :wink: oby to do nas od Ciebie przyszła ładna pogoda, a nie na odwrót - do Ciebie od nas :wink: ... czuję się już lepiej, kolana nadal troszkę bolą, ale myślę że przez weekend jakoś maściami podkuruję się, a przeziębienie też sobie pójdzie :)
Beatko współczuję zapier. w grudniu.. :evil: kiedyś W. pracował w sklepie - pamiętam co to było przed świętami.. :roll: nabierz sił w ten weekend... fajnie gdyby sie udało to zrobić na zapas.. 8) ale czy się da.. ech..??
co do pogody to jednak nie ma co chwalić dnia przed zachodem hehe.. równo jak wyszłam z pracy zaczęło kropić, a teraz to już leje (deszcz) na całego. A ja muszę isć na pocztę.. :twisted: czekam az przestanie :wink:
Buziaczki Beatko :) wykuruj się już całkiem!!!
Bikus, to okropne, caly grudzien w pracy! Ja wiem, ze nie mozna sie wybyczyc na zapas ale sprobuj chociaz odrobine w ten weekend. Mam nadzieje, ze chlopaki wezma na siebie trud przygotowan swiatecznych??
Co do bialka to faktycznie umknelo mi, ze masz go tak malo w menu. Ja to zaczynam dzien od tostow z bialym serem, odkad sama robie twarog (bedzie juz pare miesiecy) to po prostu MUSZE zjesc go przynajmniej raz dziennie :D Ot, takie zboczonko :wink: :lol:
O, jak fajnie, że weekend masz wolny, ale grudnia zawalonego już współczuję...
miłego wieczoru :)
Bikuś- pozdrawiam weekendowo :)
optymizmu mi nie brakuje , chocoaż tragicznie zaczynam się czuć fizycznie. Nawet jak leżę jak żaba, chora i wykończona, po całym dniu obowiązków to mam taki śmieszny głupawy zadowolony wyraz paszczy :wink: . Normalnie coś mi się w głowie przebudowuje i radość życia odnalazłam w sobie 8) --- czego i tobie życzę ( oczywiście chodzi mi o ten niepoprawny optymizm :wink: ) :D
http://i54.photobucket.com/albums/g9...oodEvening.jpg
jak ja uwielbiam takie spokojne wieczory, nikt mi nic nie może kazać, siedzę, byczę się i czuję błogi spokój 8) :wink: uwielbiam siedzieć w domku wieczorem 8) zwłaszcza, kiedy za oknem taka pogoda jak dziś :wink:
Aneczko :D ano, to już było od dawna wiadomo, że grudzień będzie bardzo ciężki u nas w pracy, taka to specyficzna dziedzina handlu :wink: co jak co, ale dzieci prezenty muszę dostać pod choinkę :wink: postaram się jednak w ten weekend wybyczyć na zapas, żeby mieć dużo siły do pracy :)
Butti :D muszę tu sprostować, w grudniu oczywiście też będę miała jakieś tam dni wolne, ale do pracy będę chodziła nie na sześć godzin, tylko na osiem, no i ludzisków będzie dużo więcej, już mamy powoli pierwsze wprawki, tłumy zaczynają się kręcić straszne :shock: a im bliżej świąt, tym będzie gorzej :wink: no ale na szczęście panowie moi pomagają dużo w świątecznych przygotowaniach zawsze, więc i tym razem tak będzie 8)
Fruktelciu :D Wigilię będę miała wolną, a do Wigilii naliczyłam razem z tym wolnym weekendem siedem dni wolnych, może jakoś wytrzymam :wink: a potem mam wolny jeszcze cały ostatni weekend grudnia, tyle tylko że w dni kiedy pracuję, będzie więcej nadgodzin, a u nas odczuwa się to w nogach :wink:
Fajna :D ten niepoprawny optymizm to i u mnie jest cechą osobniczą i to od zawsze :D właściwie odkąd siebie pamiętam, byłam takim trochę wariatuńciem :wink: no ale tak sobie myślę, że takim jak my łatwiej jest w życiu, we wszystkim możemy się doszukać pozytywów :wink: ... życzę zdrówka :D
Bike, super, że weekend masz wolny. I dobrze, że wczoraj udało się nałapać słoneczka, bo chyba musi go teraz nam starczyć na dłużej :( .
Cieplutkie pozdrowienia galopem przez las wysyłam :wink: .
Bikus- duzo pieknych chwil w wolny wekend życzę.
http://images30.fotosik.pl/120/f4010d02e1ef77be.jpg
No w sumie racja - dla dzieci święta to się przede wszystkim z prezentami kojarzą..
mam nadzieję Beatko ze nie zamęczą Cię tam.. nabieraj sił nabieraj w ten weekend ile się da :D
dobrej nocy juz zyczę bo powoli zamykam kompa i ide pod kocyk z ksiązką :)
http://img.photobucket.com/albums/v5...hatittakes.gif
Ja dziś tanecznie obchodzę ostatki :lol:
zajęłam pokój starszego młodego i ćwiczę sobie, tańczę a w przerwach podczytuję Forum 8)
niech ktoś mi powie, że ruch nie dodaje energii, góry bym teraz mogła przenosić :lol: :!: :D
Selva :D oj, nie wiesz nawet jak ja się cieszę z tego weekendu, zamierzam spędzić go na byczeniu się totalnym, no i wreszcie sobie więcej poćwiczę i potańcuję :D a tak swoją drogą, słuchając muzy i tańcząc stwierdziłam, że muzykę wymyślił jakiś optymista chyba :D
Dorfuś :D już się nastawiłam na dużo ruchu, dużo wypoczynku i jeszcze więcej bycia z rodzinką :D 8) ... a dziś młodszy młody był u Teściów i rozmawiali o tym, że jak będą u nas następnym razem, to musi sobie założyć wreszcie kongo na naszej klasie :wink:
Aneczko :D zatem życzę ciepłego kocykowania i miłej lekturki :D ja się oddaję swoim wariatańcom, ooooo jak mi tego brakowało :shock: :!: a teraz czuję się tak, jakbym ogromny zastrzyk energii dostała, taniec to jest to :D :!:
Beatko, dziękuję za ciepłe myśli i słowa :P
Przepraszam, że teraz tylko tyle piszę, jutro napiszę więcej, obiecuję :)
.... teraz padam, tak jestem zmęczona psychicznie, że już zaczynam podwójnie widzieć :shock: :lol:
.... a ja nie mogę ćwiczyć :( :( :( :( :( :( :( :( :( buuuuuuuuuu :cry: :cry:
Cudnego wolnego weekendu życzę! Buziaczki Słoneczko :) :)
Ja Ciebie też 'I love you' :lol: :lol:
Beatko ależ ja Ciebie podziwiam za ten zapał do tańców :wink: :)
Przychodzisz taka zmęczona z pracy i masz siłe jeszcze ,,skakać,, :wink: :)
Cieszę sie że masz weeken wolny... :) ja jutro idę do pracy :roll: ciekawe jak sie obudzę bo poprzestawiały mi sie godziny snu :wink: :lol: I mam nadzieje że szyb rano nie bede skrobać :twisted: bo nie cierpie tego :roll:
Spokojnej nocki Ci życze :)
http://imagecache2.allposters.com/im...HI-Posters.jpg
http://i191.photobucket.com/albums/z...lewreathGN.gif
No to teraz mogę spokojnie pójść spać 8)
Kasiu Cz. :D nie martw się Skarbie, już niedługo wrócisz do swoich ćwiczonek, zaraz jak tylko wyniki będą :) a jestem pewna, że będą dobre :D mam dobre przeczucia :!: śpij dobrze i odpocznij po tym męczącym dniu, dobranoc :)
Stelluś :D to życzę Ci, aby w pracy Cię za mocno nie wymęczyli :) ... a co do tańców, to Tobie też radzę wziąć się za jakiś ruch, może basenik, masz przecież tak bliziutko na basen, jakbym ja miała tak blisko to pewnie bym tyłek przynajmniej raz w tygodniu moczyła :wink: dobranocka :)
Ejże, Bike, a na ten basen na Bemowie to przecież nie masz daleko :wink: .
Śpij smacznie do oporu.
hahah to się pewnie tam wytańczyłaś :lol: :lol: :lol: suuuper!
miłej soboty :wink:
Bike dziękuję Ci za wczorajszą lekcję dyscypliny! :lol: :lol: :lol:
Normalnie bałam się włożyć żarcie do paszczy :lol: No i wytrwałam... :)
Miłej soboty!
:) WYSLE BEATKO :) KIEDYS ZBIERALAM :!: TERAZ ZBIERAM DZWONECZKI :)
UDANEJ SOBOTY :)
http://imagecache2.allposters.com/im...in-Posters.jpg
http://i179.photobucket.com/albums/w...eangelhair.jpg
Witajcie :D
właśnie wstałam i z kawką poranną siedzę sobie na forum :D chyba jednak nie do końca się obudziłam, bo posta napisanego do Selvy chciałam wysłać u siebie :lol: :roll:
dziś się zważyłam i zmieniłam tickerek :wink: niestety nie w tą stronę, w którą powinnam :twisted: czyli jak widać, moje piękne szósteczki poszły... na spacer :twisted: :roll: no cóż, włosów z głowy rwać nie będę, trzeba się brać za siebie ostrzej, bo inaczej niedługo znów bym zobaczyła siódemkę z przodu, a tego bardzo bym nie chciała :wink: na szczęście wracam do ćwiczeń, bo bez tego jak widać nie da się dietkować :wink:
plan:
Iś: 3 łyżki serka wiejskiego, pomidor, ogórek kiszony
IIś: mandarynka, jabłko
o: kotlecik z pieczarek i piersi kurczaka + surówka z kapusty pekińskiej, kukurydzy i pomidora + 2 ziemniaki gotowane
p: plaster sera białego z miodem
k: jabłko, pomarańcza, mandarynka
Selva :D no daleko nie mam, ale Stella ma do basenu rzut beretem, a ja mam cztery rzuty :lol: :lol: więc jakbym miała rzut beretem, to byłabym częstym gościem na pływalni, a takie telepanie się autobusami już mi od razu wyprawę odbrzydza :wink: każde wytłumaczenie jest zresztą dobre, powiem wprost - nie lubię zimą chodzić na basen :twisted:
CzarnaWampirzyco :D uwielbiam tańczyć, u-wiel-biam :!: :D jak chodzimy z ekipą pracową czasem pobrykać, to dziewczyny śmieją się ze mnie, że wpadam w jakiś trans :lol: ale tak chyba jest faktycznie, bo taniec działa na mnie jak na niektórych alkohol w niewielkich ilościach :wink: :lol:
Fruktelciu :D no i tak trzymać :D :!: spocznij :!: a teraz odmeldować się i wracać na stanowisko bojowe :!: :D :lol: do boju :!: :D i rozkazuje się, żeby cały weekend był porządnie przedietkowany, zrozumiano :?: :lol: :wink:
Psotulciu :D ja mam aniołków niewielką jak narazie kolekcję, ale uwielbiam je :D a dzwoneczka nie mam żadnego, jeśli nie liczyć dzwoneczka na szyi owieczki z wełny, którego dostałam od jednej bardzo fajnej Forumowiczki :)
o kurcze............. jestem w szoku... po nitce poszłam i trafiłam na Twoj watek... kiedy ja to przeczytam :| tyle stronic :mrgreen:
pozdrwaiam ciepło bo dzis zimno na dworze :*
http://tn3-2.deviantart.com/fs12/300...y_Iardacil.jpg
Beatko, witaj w sobotni ranek a właściwie to za chwilę będzie już południe :D :D
Dziękuję Ci bardzo za wiarę w moje nie-sflaczenie, ale to będzie dla mnie naprawdę trudny czas, pod wieloma względami ....
Jakoś wytrzymam, bo tak sobie myślę, że ludzie muszą stawiać czoła o wiele gorszym i straszniejszym sytuacjom i jakoś dają radę, więc ja też dam :)
Życzę Ci wspaniałej wolnej soboty!
Siódemki na pewno nie zobaczysz, no coś Ty! zgubisz zaraz ten kilogram i już :wink: :P :P
Beatko napewno dojdziesz do tej 6 z przodu,a cwiczenia napewno w tym pomoga :)
Pozdrawiam serdecznie :)
http://img.photobucket.com/albums/v5...ine-Poster.jpg
http://i130.photobucket.com/albums/p...lwithroses.gif
obiadek już się gotuje, to ja jeszcze na chwileczkę do kompa się dorwałam :wink:
Lisia :D witaj po raz pierwszy na moim wątku :D ja jestem pod wielkim wrażeniem tego co osiągnęłaś w dietkowaniu, bardzo imponująco wyglądają Twoje tickerki :shock: :D brawo :D
Kasiu Cz. :D będę negocjowała Skarbie w Twojej sprawie :!: wierzę, że wszystko będzie dobrze :) ... a co do siódemki, to napewno jej nie zobaczę, bo zaparłam się i już :wink:
Katsonku :D szóstkę z przodu to ja już mam od dawna :wink: za to postaram się ze wszystkich sił, żeby jej nie stracić :)
:) TAKIEGO NIE MAM-SLICZNY I W NASZYM KOLORZE :)
http://images25.fotosik.pl/118/d13036064fca6fb2.jpg
Beatko, miałam orzeszki dla wiewiórek, byłam przygotowana.
Takie słodkie były :P :P
Do kaczek obiecuję się nie zbliżać, wiem o co chodzi :wink:
Miłego wieczorku :) :)
Bike, ja też nie lubię chodzić na basen zimą, bo trzeba suszyć choć trochę włosy potem. A to dla mnie długa czynność.
Mam nadzieję, że ładujesz akumulatorki, bo baterii słonecznych to nie ma co wystawiać.
A swoje szósteczki ścigniesz jeszcze przed Świętami, na pewno. Daleko ich nie wypuściłaś przecież.
Buziaki.
http://i159.photobucket.com/albums/t...ngs/sleepy.jpg
Jeszcze nie ćwiczyłam, bo mój starszy młody nie udostępnił mi pokoju, a jak lubię tylko tam ćwiczyć :roll: umówiłam się z nim, że o 22:30 wpuści mnie wreszcie :)
Psotulciu :D prześliczne te aniołki :D takie niebieskie :wink:
Kasiu Cz. :D no to dobrze, bo gdybyś nie miała, to byłabyś narażona na pewne złośliwości z wiewiórek strony :wink: mój Misiek będąc w górach zawsze zostawiał w pokoju otwarte okno i zostawiał chleb dla wiewiórek, przychodziły codziennie, nawet udało mu się je podejrzeć przy jedzeniu :) ale raz zapomniał zostawić chleb i po powrocie ze szlaku na stole zastał... hmmm kupkę wiewiórki :lol: :lol:
Selva :D wiesz, ja uwielbiam pływać, jest to trzecia po rowerkowaniu i tańcu ulubiona moja aktywność fizyczna :) ale zimą nie lubię chodzić na basen i to jakoś tak nie tylko ze względu na suszenie włosów, ogólnie marznę i nie lubię dodatkowo jeszcze narażać się na kolejne wychłodzenie organizmu :wink:
Dobranoc Beatko :P
... a raczej miłych ćwiczonek :P :P
... ale po nich, śpij spokojnie :!: :D
http://nowamowa.com/image/aniol.gif
Hej Bike
Miłej niedzieli Ci przyszłam życzyć, a że będzie miła, to jestem pewna :D A dlaczego? bo wolna! I dla Ciebie, i dla mnie :D
Także życzenia miłej niedzieli nawet niepotrzebne, ale i tak Ci życzę!
Bredzę.... :roll: :roll: :roll:
:lol:
no to...miłej niedzieli!!!!!! :lol:
i już uciekam! :mrgreen:
Beatko wpadam życzyć miłej niedzieli :D
u nas jakby słoneczko wychodzi zza chmurek (wczoraj cały dzień padał deszcz :evil: ) to moze zaliczymy spacerek :D no i do Rodziców spacer będzie bo tam jemy dziś obiad!
a Ty jak planujesz ten dzień spędzić :D
Szkoda ze musiałaś przesunąć tickerek w drugą stronę. ale na pewno to było ostatnio raz!
jak Cię Beatko znam to zaraz znów swoje diabelskie szósteczki będą spowrotem na tickerku :lol:Cytat:
Zamieszczone przez bike
buziaczki Bikuś :) pakuneczek juz w drodze!! :)
http://images25.fotosik.pl/118/d13036064fca6fb2.jpg
BUZIAKI PODSYLAM :)
Buzaczki - a ja z chorym gardem ;(
Beatko, milutkiej niedzieli życzę i proszę o Ducha Twego na najbliższe dni :P
Rezerwuję go już teraz :wink:
Mnie też, jak Waszkę, boli gardło i bardzo mnie to martwi, bo powinnam być zdrowa na te wszystkie badania, mam nadzieję, że do jutra mi przejdzie :roll:
Ściskam mocno :) :)
http://prosperita.terramail.pl/images2/annn22.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...aytruth/46.gif
Witajcie :D
właśnie wstałam, popijam sobie kawusię i ekspresowo piszę do Was :D
zaraz muszę się zabrać za upieczenie jabłkowego ciasta, bo po obiadku przyjdzie do nas Teść :D chyba bez Teściowej, bo ją kolana bolą :(
dziś na obiadek mój Misio będzie robił pizzę 8) mmmm, mniam :) zjem napewno nieduży kawałek, no ale już mi ślinka leci 8) :wink:
resztę dnia zamierzam spędzić na byczeniu się totalnym :D 8) no i kurowaniu, bo nadal trochę pokasłuję :roll: dlatego też cały weekend przesiedziany w domu, bez żadnego spaceru :?
pogoda dziś w Wawce cudna, słonko wygląda nieśmiało i chyba będzie naprawdę ładna niedziela :)
a wieczorkiem potańczę sobie, podywanuję i pohantelkuję, tak jak wczoraj :D
plan:
Iś: sałatka z sera białego, zielonych oliwek, ogórka kiszonego, pomidora i cebulki
IIś: mandarynka, jabłko
o: kawałeczek pysznej pizzy z pieczarkami, oliwkami i sosem pomidorowym ( paprykę będę musiała oddać Misiowi, bo nie mogę z powodu kamyków )
p: mały kawałeczek ciasta jabłkowego-cynamonowego
k: mandarynka, kilka nerkowców
Kasiu Cz. :D oj, ćwiczyło mi się bardzo dobrze :D muszę zacząć codziennie ćwiczyć, bo ostatnio przez to przeziębienie jakoś się zapuściłam :roll: Ty też Skarbie wkrótce wrócisz do swoich ćwiczonek, negocjuję w tej sprawie codziennie :!: :) ducha mojego masz przy sobie już od wielu dni, cały czas myślę o Tobie moja Kochana :!: jestem pewna Skarbie, że wszystko będzie dobrze :!: :D
Fruktelciu :D napewno będzie miła, wolna niedziela jest zawsze fajna, bo można ją spędzić po bożemu, czyli w rodzinnym gronie, a nie w pracy :wink: moim zdaniem praca w niedzielę to jest lekkie przegięcie :wink:
Aneczko :D u nas też słoneczko wychodzi i jest chyba dość ciepło :) a skoro u Was też, to życzę wspaniałego spacerku i czasu miło spędzonego u Rodziców :D do nas też przyjedzie Teść, bo chce sobie założyć konto na naszej klasie, a przy okazji będzie można sobie poplotkować :)
Psotulciu :D a powiedz mi, te aniołki niebieskie które mi teraz wkleiłaś, to Twoje dzieło :?: :) no bo już nie wiem :roll: ale jeśli Twoje, to uważam że masz ogromny talent, powinnaś takie robić i sprzedawać, sama bym kupiła :D
Waszuniu :D no to kuruj się dziś, nie wychodź nigdzie, pod kocykiem i leniwie spędź tę niedzielkę :) życzę Ci zdrówka :) :!: mnie jeszcze trochę kaszel trzyma, ale jest coraz lepiej :)
Także miłego odpoczynku...ja też dziś zamierzam nic nie robić :lol: :twisted: :roll:
Beatko, miłego spotkania z Teściem więc życzę i udanego pieczenia jabłkowego ciasta :P
Ja teraz nic nie piekę, bo mąż się odchudza i nie je słodkości :wink: :lol: