Wersja do druku
Bike, do miodu i czosnku koniecznie dołącz wieczorem lampę koniaku, whiskacza czy innego rumu. Nie ma jak medycyna ludowa. Sprawdza się cudownie przy przeziębieniach.
Bardzo dziękuję Ci za piękne życzenia, i troskę. No i za nowy aspekt narciarstwa.
Odczyniam za lasem uroki coby choróbsko precz poszło od Ciebie.
Beatuś wpadłam życzyc spokojnej nocy i kolorowych snów :D
do jutra! :D
Hej Bike
Super, że czujesz się lepiej :)
Czuję, że chyba zacznę uprawiać tańce, które tak zachwalasz :lol: Tylko muszę uprzątnąć papierzyska z podłogi 8) Pomysł mi się podoba :D
Miłego dnia!
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ruit-33765.jpg
:) WITAJ :)
NIE JEST TAK ROZOWO JAK BYM CHCIALA :( PODZERAM W ILOSCIACH 1400-1500 KCAL A TO STANOWCZO ZA DUZO :!: CO ZROBIC JESTEM PRAWIE STALE GLODNA :oops:
POZDRAWIAM CIEPLUTKO :)
http://www.gify.nou.cz/sv8_d_zvon5_soubory/d1.gif
Beatko nic sie nie przejmuj... w koncu lepiej pozno niz wcale ;)
Ciesze sie że jestes.
Miłego dnia!
Beatko, witaj!
Czy Ty widzisz (pewnie nie, bo jeszcze śpisz :wink:), jak piękne słonko świeci w naszym mieście? :P :D :D
Od razu lepiej człowiekowi na duszy :D
Cudnego dnia Ci życzę Promyczku Ty nasz, wypoczywaj dalej i zdrowiej :) :)
Buziaczki :D :D
http://achoch.fm.interia.pl/mart2.jpg
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ts-4597562.jpg
Witajcie :D
właśnie wstałam definitywnie ( bo wstawałam też żeby obudzić młodego, a potem żeby zamknąć za nim drzwi :wink: ), popijam kawusię forumując sobie i podziwiam piękne słoneczko za oknem :D
czuję się bardzo dobrze, jeszcze od czasu do czasu kaszlę, katar też mam ale to już jest raczej marna imitacja mojego wcześniejszego kataru :lol:
włączyłam sobie fajną muzyczkę i już się nastrajam do moich tańców 8) :D scenariusz dzisiejszego poranka będzie wyglądał jota w jotę tak samo, jak wczorajszego, czyli będę gotowała obiadek, tańczyła i ćwiczyła, a w przerywnikach forumowała 8)
dietkowo ostatnio nie ma u mnie rewelacji ani rewolucji :wink: do czasu zupełnego wyzdrowienia będę się raczyła mlekiem i herbatkami z dużą ilością miodu, chleb z czosnkiem też narazie w moim menu stanowi dość mocne dwie pozycje :twisted:
ale najważniejsze, że ruszyłam pupsko z kanapy, że mam już siłę i ochotę na taniec i ćwiczenia :D
plan:
Iś: 3 kromki razowca z serem, szynką, czosnkiem, ogórkiem i ketchupem
IIś: wielki kubek mleka z miodem
IIIś: 2 mandarynki
o: plasterek pieczonej piersi indyka, surówka z kukurydzy, oliwek zielonych, cebulki i kapusty pekińskiej z odrobinką majonezu
p: 2 merci
k: 2 tekturki z czosnkiem, twarożkiem, pomidorami suszonymi i oliwkami zielonymi
dużo herbatek: żurawinowa, pu-erh cynamonowo-jabłkowa i zwykła z cytryną i miodem
Kasiu Cz. :D ale śliczne mleczko z miodem :D ja bardzo lubię, ale piję je tylko wtedy kiedy jestem chora, tak mi jakoś z dzieciństwa się zakodowało, moja Mamusia kiedy z siostrą chorowałyśmy raczyła nas takim mleczkiem z miodem, dodawała jeszcze pół łyżeczki prawdziwego masła ( nie wiem czemu ), ale ja tego nie robię, bo dziś już takiego masła nie można kupić :roll: ... a co do pekińskiej, to ja ją uwielbiam, mogłabym codziennie ją jeść i tak zresztą robię, tylko zmieniam towarzystwo i w ten sposób powstają różne wersje surówki :wink: ... naszaklasa jednak nie działa :( ... ale za to słonko świeci, muzyczka gra, więc ja już w cudnym humorku :D :D
Martuś :D nie wiesz nawet jaką radość mi sprawiłaś wklejeniem foteczek zwierzaczków :D :!: dzięki :D :!: kiciuś słodki, ale nie może konkurować z Tekisią, bo ona zajmuje w moim sercu specjalne miejsce i nie zostanie napewno zdetronizowana :wink: zjadłabym ją normalnie :!: choć pewnie jakbyśmy się spotkały oko w oko, to ona pierwsza by mnie zjadła :lol:
Selva :D tak mówisz :?: :roll: :wink: :lol: hmmm, a moglaby być zamiast koniaku malutka szklaneczka nalewki owocowej własnoręcznie przez moją siostrę robionej, o wdzięcznej nazwie "Ratafia tutti frutti" :?: :wink: stanowczo bardziej bym wolała 8) ... dzięki za odczynianie uroków, mam nadzieję, że dobra z Ciebie szeptucha :lol: :lol:
Aneczko :D dzięki Aneczko moja :D a ja w zamian już posyłam Ci bardzo słoneczny pakuneczek, nazbierałam już warszawskich promyków specjalnie dla Ciebie :D :D
Fruktelciu :D zacznij, zacznij je uprawiać :D :!: zobaczysz, to jest cudownie relaksujące i nieźle napotne zajęcie :lol: ja uwielbiam tańczyć, od dzieciństwa tak było :) pamiętam jak z moją kuzynką w czasie wakacji, które rokrocznie spędzałyśmy u wspólnych Dziadków, odstawiałyśmy przed naszym chorym Dziadziem występy taneczne :lol: włączałyśmy radio i dalej w tany na bosaka, Dziadzio nasz ( choć ciężko chory i zbolały ) uśmiechał się i cieszył :) ... jak się tylko gorzej czuł, pytał czy byśmy mu nie potańczyły, a nas nie trzeba było namawiać długo... wspominam to z łezką w oku :)
Psotulciu :D nie zamartwiaj się tak kochana moja, przecież żeby utrzymać wagę i nie tyć, przy Twojej aktywności ruchowej potrzebujesz dziennie 2300kcal :!: :) a więc 1500 to nie jest dużo, nie przesadzaj :wink: poczytaj sobie o zapotrzebowaniu kalorycznym na pierwszej stronie naszej Dietki, na samym dole są odnośniki :!:
Gosiu :D nie no, nie przejmuję się, ale co wstyd, to wstyd :wink: :lol: :lol: no cóż, starość nie radość :lol: :lol: no dobra idę sobie zjeść śniadanko, czosnek podobno pomaga zachować pamięć i świeży umysł :wink:
Beatko, masełko było dodawane po to, żeby natłuścić chore i wysuszone gardło :wink:
Moja mama też mi takie robiła :D
A teraz w takich przypadkach kupuję witaminę A i rozgryzam, świetnie łagodzi i natłuszcza gardło oraz krtań.
Lekarz tak zalecił, gdy mój syn chorował :wink:
Wspaniałych tańców życzę :) :) :) :)
Witaj Beatko.
Dowiedziałam się czegoś nowego na Twoim wątku i o masle i o wit A.
Ja tego nie znałam...trza kupić wit A i gryść :wink:
Miłego dnia
O jaaaaaaaaa :? , moja mama zawsze przed pojsciem do przedszkola (w zimie) kazala mi pic mleko z miodem i maslem, nawet mam swoja teorie, ze przez to nie lubilam tam chodzic :lol:
Bikus, popieram idee WOSP z calego serca ale uwazaj z tym spacerkowaniem! Ubierz sie cieplo, grube skarpety, czapka, szalik, i wpadaj do kawiarenek na rozgrzewajace herbatki moze?
http://i85.photobucket.com/albums/k5...osis/dance.gif
Uffff :lol: właśnie przed chwilą odtańczyłam jakiś wariataniec do muzyki z youtuba, regularne disco polo, choroba rzuciła mi się na mózg :shock: :lol: ale za to porządnie się spociłam 8)
Kasiu Cz. :D no może i po to :wink: a o tej witaminie A nie słyszałam, może kiedyś przetestuję ten sposób :wink: ... tańczę sobie teraz dla odmiany do muzyki z Youtuba, czego tam nie można znaleźć :roll: :wink: :lol: :?:
KasiuOskubana :D kup koniecznie tę witaminę A i zacznij się porządnie kurować, nie tylko nutelką :wink: :lol: życzę zdrówka :D
Butti :D a wiesz, ja bardzo lubiłam takie mleczko z tym miodem i masełkiem, do dziś kojarzy mi się bardzo sielsko smak mleka z miodem, przypominają się bezgrzeszne, beztroskie lata dzieciństwa :D ja do przedszkola bardzo lubiłam chodzić, a to może dlatego, że chodziłam tam przeciętnie kilka razy w roku :wink: my z siostrą zawsze miałyśmy jakieś młode dziewczyny jako nianie, a do przedszkola szłyśmy tak w nagrodę, żeby się z innymi dziećmi pobawić :) do dziś pamiętam jak mi się podobały wielkie aluminiowe łychy, którymi jadło się tam zupkę :wink:
O tak, na Youtube można znaleźć wszystko :lol: :lol:
Ach, jak ja bym chciała się już tak spocić :wink: :wink:
Buziaczki Tancerko :) :)
..."sialala sialala sialala, mydełko Fa ..." :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Kasiu, już wkrótce i Ty będziesz mogła się tak spocić, zobaczysz :)
a piosenka była trochę sprośna, coś o pszczółce Mai :lol: :lol:
znam ja i bardzo lubię.." ...pszczółka Maja sobie lata...." jest fajna ,
pracując za barem jej sie nasłuchałam :lol:
OOOO to to, dokładnie to Kasiu :lol: :lol:
Można sie posmiać na niej.
A tam nawet 1 klientka miała ksywe maja i ta pisenka była dla niej.
.."..a pan Gucio....Maję w pupę..." :lol:
Beatko ja to mam pamiec do d..y.
Dzisiaj np. bylysmy w kawiarence kupic lunch do pracy dla mnie,Sonij i szefowej i dzieciaczkow.Sonja zamowila jak zawsze salatke z kurczakiem. Poniewaz kurczak byl goracy pani wlozyla salatke osobna i kurczaka. Zawsze jednak robi odwrotnie. Ja jednak wiedzialam o tym,ale za godzinke zapomnialam.
W pracy sprawdzam co do jedzenia w torebce i co widze o jeden lunch wiecej.Cale pudeleczko kurczaka z rozna. Strasznie sie ucieszylam ,ze pani dala nam jeden lunch za duzo i zaczelam karmic nim szefowej kotka i pieska.
Jak juz prawie nic nie bylo przypomnialam sobie ze w nastepnym pudelku jest tylko salatka.
Zadzwonilam do Sonij ,bo ona pojechala po chlopcow ,na tenis a ja z mala zostalam i mowie " Sonja ty mnie chyba zabijesz ,ale ja dalam twojego kurczaka futrzaka i teraz musisz sobie cos kupic".
Tak ,ze widzisz z ta pamiecia to ja mam problem :wink: :lol:
http://img.photobucket.com/albums/v5...greenbeans.jpg
Beatko super ze się wytańcowałas :) to znak ze wracasz do formy :D
a ja przesyłam pakuneczek z dalekiego Pomorza :D
wiem wiem gdzie się wychowałaś :) tym bardziej wkładam dużo ryzy pomorskiej hehe :D znadjeziornej.. :wink:
oj mi tez na mózg już dziś coś pada ze głupoty piszę hehe.. ale cały dzień robiłam sprawozdania, ze juz głupawki dostaję... :roll: :wink: byle do 15,30.. o to juz za 20 minut :wink:
miłego popołudnia :D
A ja nie znam tej piosenki o Mai :lol: :lol: :lol: :lol:
... no, ale ja to jestem specyficzny przypadek zamknięty w kręgu pewnego rodzaju muzyki i innej nie słucham :lol: :lol: :lol:
Jestem ograniczona, ale Kazik, Myslovitz, Hey, OZ, Proletaryat i parę innych tego typu kapel w zupełności mi wystarczy :lol: :lol:
http://www.luckyoliver.com/photos/de...lad-370091.jpg
KasiuOskubana :D szczerze mówiąc trafilam na nią zupełnie przypadkiem, szukając czegoś z goła innego, ale że dziś miałam głupawkę, to puszczałam ją sobie chyba z dziesięć razy :lol: :lol:
Katsonku :D oj, ale ubawiłaś mnie tą historią :lol: ja zawsze wiedziałam, że Ty masz miękkie serduszko i zwierzaczkom wszystko byś oddała, ale żeby też cudzy obiad oddać, to niesłychane :lol: :wink:
Aneczko :D oj, wytańczyłam się i naprawdę fajnie się poczułam :D może nawet jutro udam się na bardzo krótki, pierwszy w tym roku spacer :) :shock: aż niesamowite, że ja jeszcze w tym roku nie byłam na dworze :roll: ... dziękuję za pakuneczek z nadjeziorną bryzą :D :!:
Kasiu Cz. :D ja też nie znałam tej piosenki... aż do dziś :lol: i też raczej innej muzyki słucham :lol: ale tańczyć dziś mogłabym przy wszystkim chyba 8) aż dziwne, że humor dziś mi taki dopisuje, przecież ja powinnam mieć pmsa :shock: :wink:
Buziaki za czuwanie :-*
"Maja..." do posłuchania przez chwilę i tyle. Wolę zupełnie inną muzykę. Dlatego właśnie dobrze mi się słucha w pracy "Złote przeboje" :lol: i bardzo się cieszę z listy Pana Niedźwiedzkiego. Nic tylko wspominać młodość :lol: 8) :wink: :wink:
Pozdrowienia Aniołku :D
Jupimorku :D toteż nie napisałam przecież, że zotałam jej fanką :lol: :twisted: ani fanką disco polo tym bardziej :twisted: :lol:
a do wariatańców stanowczo wolę muzyczkę z eseczki 8)
pozdrawiam :)
Bike, jak się ma urlop, to nawet pms niestraszny. A naleweczka może być jak najbardziej. Cieszę się, że wracasz do formy. Buziaki.
Ależ Aniołku ja Cię całkowicie rozumiem. :D
Chodziło mi tylko o moje słuchanie.
Taka dico to jest dobra do skaknia i towarzyskiej zabawy :D
Eseczka też dobra do sluchania ale nie cały czas :lol:
Bużka :-*
A dla mnie najlepsze jest Antyradio :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
http://i200.photobucket.com/albums/a...good-night.gif
Selva :D chyba jednak niezła z Ciebie jest szeptucha, bo odczynianie uroków dobrze Ci idzie :wink: :lol: w każdym razie jeśli idzie o moje zdrowie :) dzięki :D :!: ... to powiadasz, że naleweczka może być :?: aaaa no dobrze 8)
Jupimorku :D o takiej muzyce do słuchania nie mówię, bo to jest oddzielny temat :wink: eseczka nie jest do słuchania, tylko do wariatańców :lol: do słuchania to ja mam swoje płyty: Doorsi, Janis Joplin, Nirvana, Grechuta, trochę klasyki oj długo by zresztą wymieniać :wink:
Kasiu Cz. :D ja radio włączam tylko do wariatańców :wink: do posłuchania mam płytki 8)
Good night Beatko 8) :wink:
do jutra roztańczona Kobietko! :D
:) NIBY TAK :!: ALE NIE BEDZIE SPADKU WAGI :!: :!: :!: CHUDLAM JAK JADLAM I WYTRZYMYWALAM NA 1000 LUB MNIEJ :!: MUSZE TO PRZETRWAC :!: MILEGO DNIA :)
http://www.gify.nou.cz/sv5_strom1_soubory/s109.gif
Beatko, dla Ciebie troszkę wiosennych kwiatuszków zostawiam :P :P bo pogoda nieciekawa :lol:
Życzę spokojnego i zdrowego czwartku :)
Jakie plany masz na dzisiaj? :wink:
Buziaki Słonko :D
http://www.florists-shops.com/anchusa.jpg
ja też najczęściej antyradio :D
Wiesz, Beatko, to zdjęcie co mi wkleiłaś z lustrem, to rzeczywiście oddaje to, co sie we mnie dzieje. Mozg do wymiany :D
a to zdjęcie z wczoraj
http://agarygier.w.interia.pl/Patyk.jpg
http://www.luckyoliver.com/photos/de...sh-3960276.jpg
Witajcie :D
właśnie wróciłam z mojego pierwszego w tym roku ( :shock: :!: ), krótkiego spacerku :) trwał tylko 40 minut, poszłam tylko na bazarek i do apteki, pokręciłam się troszkę po bazarku i wróciłam :) a zmęczyłam się, jakbym zdobywała Czomolungmę :roll: :wink:
kupiłam jabłka, kapustę kiszoną i fioletowe rękawiczki :)
zaraz trochę poodkurzam mieszkanko, trochę też zamierzam poćwiczyć i potańczyć zanim wrócą moje chłopaczki :)
plan:
Iś: 3 kromki razowca z czosnkiem, serem białym, szynką drobiową, pasztetem drobiowym i ogórkiem kiszonym
IIś: wielki kubek mleka z miodem
IIIś: jabłko, mandarynka
o: surowka z kiszonej kapusty i cebuli, trochę sosu mięsnego jak do spaghetti
p: 3 merci
k: 3 tekturki z czosnkiem, serem żółtym, ogórkiem i ketchupem
dużo herbatek
Aneczko :D dziś też zamierzam tańczyć, zaraz załączam wariatańcową muzyczkę i w tany :D ... pakuneczek wysyłam dziś słoneczny, bo właśnie słonko wychyla się zza chmurek :D
Psotulciu :D no teraz to mnie przestraszyłaś nie na żarty :roll: jak to :?::?: :shock: jak to mniej :?: :shock: taka duża dziewczynka, a nie wie, że nie wolno pod żadnym pozorem schodzić poniżej tego i tak głodowego tysiąca :?: :shock: oj Psotulciu, bo po tyłku klapa dostaniesz :wink: :lol:Cytat:
CHUDLAM JAK JADLAM I WYTRZYMYWALAM NA 1000 LUB MNIEJ
Kasiu Cz. :D śliczne, dziękuję :D :!: i takie, takie... niebieskie :!: :lol: ... o planach swoich naskrobałam już wyżej, zamierzam potańczyć zaraz i poćwiczyć, a w przerwach obiadkiem się zająć :) popołudniu raczej rodzinnie, z chłopakami pogaduchy, wspólne oglądanie tv, może w coś zagramy :)
Waszuniu :D przepiękna fota :shock: :D co to za roślinka :?: :shock: pewnie coś zwykłego, tylko w niezwykły sposób ujętego, mam rację :?: :wink: ... a co do fotki, którą u Ciebie wkleiłam, to tak czuję że wiele osób na tym forum ma ten problem, chociaż są już laseczkami, nadal w głowie czują się grube :( bardzo Ci życzę, żebyś zobaczyła siebie taką, jaką jesteś, czyli super piękną i zgrabną kobietą :)
Beatko, po tak długiej chorobie jesteś bardzo osłabiona, dlatego tak Cię zmęczył pierwszy w tym roku wypad 'na miasto' :wink:
Nie forsuj się zbytnio! Organizm musi odżyć i nabrać sił na nowo, czego Ci bardzo mocno życzę :) :)
I oczywiście wspaniałego rodzinnego popołudnia :)
Bikus, widze ze chorobsku juz sie znudzilo Ciebie nekac, pakuje manatki i wynosi sie gdzie indziej :D Ciesze sie , ze juz szalejesz po staremu, moze rzeczywiscie do niedzieli calkiem sie wykurujesz!
A ja uwielbiam tanczyc do latynoskich rytmow, nie umiem usiedziec na miejscu, nawet w Sylwestra niezle pohulalam mimo kontuzjowanego kolana :D
Beatko ale zazdroszcze Ci tego spacerku, takie sloneczko za oknem a ja nie moge sie wyrywac z tych murów...
Może tez dzis potancze na poprawe humoru :)
Super ze już sie Beatko lepiej czujesz i ze byłas na dworze :D w taki sloneczny dzień to sama przyjemność :D mimo ze jest zima.. a my przecież zimy nie lubimy... :wink:
Gorąco CIę pozdrawiam :) miłego dnia Słoneczko :) i wytańcuj się ile sił w nogach :D buziaczki
Beatko pozdrawiam i dziękuję Ci za wsparcie :D :!: :!:
Znowu jest mi ciężko,znowu los nas kopie w d....... :cry: :cry: :!: :!: Wierzę....muszę wierzyć,że wszystko dobrze się skończy :!: Pozdrowienia dla Twoich chłopaków od Mateusza :D :!:
Widzę,ze juz wracasz do zdrówka -super :D :!: Spacerek zaliczony,to tez fajnie,tylko nie szalej za bardzo,bo jeszcze sił nie masz :!: :!: Widze tańce,tańce i jeszcze raz tańce,jak za dawnych dobrych czasów :wink: :lol: :lol: :!: A ja piosenkę o Mai też znam-grali u Agi na weselu - goście ciągle prosili o bis :D :!: Własnie na youtube ją znalazłam-zaraz link wkleje Kasi Cz. :wink: :lol: :lol: :!:
http://youtube.com/watch?v=GC2c9R83oRE&feature=related
http://www.luckyoliver.com/photos/de...se-2896915.jpg
:) JEM OWOCE TYLKO NIE NAPISALAM :!: JABLOSZKO LUB MANDARYNKA DZIENNIE :!:
MALO JEM WARZYW :oops:
KOLOROWYCH SNOW :)
http://www.gify.nou.cz/srdce1_soubory/90.gif
Bike, witamy z radością wśród zdrowych. Choć pewnie jeszcze z tydzień Ci zajmie, zanim wrócisz do formy.
Czerń moich kotów co prawda 'balejażem' trącona, ale polecam się do usług :wink: .
Pozdrawiam mocno.
Beatko podopieczna Aniołka wpadła zameldować, że dziś ciutkę ciasta podjadła, ale i odpokutowała na rowerku 8) :wink:
a teraz zmykam powoli spać, a Tobie życze kolorowych snów i do jutra :D buziaczki
Hej Beatko
Ja od niedawna mam swoj watek:) Ale widziałam Twoje wpisy na innych wątkach i chciałam Ci napisać ,ze zawsze wstawiasz jakieś czadowe zdjęcia:) Są rewelacyjne :) hihi:)
pozdrawiam i zycze milego dietkowania :!: :D :D