Kochana Beatko, mam nadzieję, że maraton prackowy jakoś w miarę spokojnie Ci minął :wink:
Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnej nocki :) :)
Wersja do druku
Kochana Beatko, mam nadzieję, że maraton prackowy jakoś w miarę spokojnie Ci minął :wink:
Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnej nocki :) :)
http://www.ksiazka-kucharska.pl/img/...e/image001.jpg
Witajcie :D
ja tak tylko na minutkę, bo niedługo muszę wyjść do pracy, a tu jeszcze głowę muszę umyć i zrobić kanapkę do ww pracy :wink:
maraton jakoś minął, nawet było milutko, może poza jednym wyjątkiem z soboty rano, ale cóż, trafiają się czasem sfrustrowani koniecznością opieki nad swoim dzieckiem "tatusiowie" :evil: :lol: :wink: brrrrr :twisted:
dietkowo u mnie różnie, zaczynam wątpić powoli w swoje możliwości :wink: :lol:
może dziś uda mi się poćwiczyć, siłownia wolna, bo starszy młody wczoraj wyjechał nad morze 8)
Kasiu Cz. ja już po maratonie, jakoś go przeżyłam :wink: dziś mam nadzieję, dostatnę nowy grafik na lipiec i liczę, że tych maratonów do urlopu już tak wiele nie będę miała :wink: :roll: ... dzięki za Ducha, sprawił się bardzo dobrze :!: :D
Magdalenko mam nadzieję, że miło spędziłaś czas w Polsce :D :?: pozdrawiam :D
Autkobuś o tak, same bardzo dobre wieści ostatnio dostaję :D 8) i Tobie życzę tego samego, bo jak do tej pory też nie możesz narzekać, prawda :?: :wink: :D
Joluś dziękuję, dziękuję :D a Ty odpocznij czasem przy kompie :wink: wiem, że spędzasz dużo czasu z Matim, ale jak masz chwilę wolną, to nie pędź zaraz do ogródka, tylko odpocznij na Forum :wink:
Dagmarko pokazałam Twój wpis młodemu, nie skomentował tego, ale uśmiechnął się z miną filozoficzną :wink: myślę, że to oznaczało, że Twoje gratulacje sprawiły mu przyjemność :D
Aneczko gratulacje przekazałam, a Tobie przekazuję podziękowania :D ... wysyłam pakuneczek uśmiechnięty od ucha do ucha :D :D :D
Katsonku dziękuję w imieniu młodych :D i pozdrawiam cieplutko :D
Gosiu ja trochę miałam, ale teraz już możemy sobie odetchnąć pełną piersią 8) :D i niech żyją wakacje, niech żyje pole i las :!: :D :lol: :wink:
Wpadłam z buziaczkami :):)
Beatko, pozdrawiam poniedziałkowo :)
Widze że się napracowałaś w weekend. Ja akurat w ten mogłam się trochę pobyczyć u teściów, ale tam nie miałam dostepu do netu więc mnie nie było.
Mam nadzieje że choć w ciągu tygodnia masz troszkę luźniej?
Buziaki
Beatko, oby ten lipcowy grafik był dla Ciebie łaskawy! :P :P
Dużo pozytywnej energii przesyłam i ducha swego również :D
Ściskam mocno :)
http://www.hortex.com.pl/repository/...dz-makrela.jpg
W czwartek operacja syna :( :!: :!:
Proszę,pomódl się za niego...trzymaj kciuki :!: :!: :!: Tak bardzo sie boję :!: :!:
Wpadam życzyc dobrej nocy
http://priv.twoje-sudety.pl/~tomciop.../dobranoc2.jpg
Oczywiście, dobre wieści to jest to, co kociaki lubią najbardziej :twisted:
przesyłam milion buziaków na nowy dzień :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:**:*:*:*:*, powodzenia we wszystkim Kochana:*
http://i4.photobucket.com/albums/y10...czeresnie3.jpg
Witajcie :D
dziś mam wolny dzionek, ale coś mnie obudziło przed siódmą i nie mogłam już zasnąć, więc zrobiłam sobie kawusię i myk - na forum :wink: :)
a niedługo wybieram się na poranny spacerek, pogoda cudna, więc warto to wykorzystać 8)
spacerek zamierzam zakończyć na bazarku, gdzie drogą kupna nabędę zapewne jakieś owocki i warzywka 8)
dietkowo nieźle :)
nie chce mi się już wypisywać tych planów jedzeniowych, bo to zabiera zbyt dużo cennego czasu, ale emżetkuję dzielnie :D
jestem z siebie dumna, bo wczoraj mimo zmęczenia po całym dniu, wieczorkiem jednak potańczyłam i poćwiczyłam :D 8) a dziś będzie powtórka z rozrywki :wink:
Waszuniu dziękuję bardzo i też wysyłam buziaki :D
Ewuniu ja na taki prawdziwy odpoczynek mogę liczyć dopiero na urlopie :wink: a ten planowany jest od połowy lipca, oby udało się wszystko wg planu :)
Kasiu Cz. no właśnie nie wiem czy będzie łaskawy, bo coś przy nim jeszcze kombinują, narazie wiem tylko że dziś mam wolne a jutro na popołudnie :roll: ... dzięki za Ducha, pomógł wczoraj bardzo i było dzięki temu lajcikowo :D ja Tobie swojego też wysyłam :D
Joluś ja wciąż nieustannie negocjuję :!: ... przytulam :) będzie dobrze, zobaczysz :) :!:
Gosiu dziękuję, a ja Ci życzę milutkiego dnia :D
Autkobuś no tak, to nie koniec dobrych wieści, bo w niedzielę młody z Miśkiem pojechali oglądać liceum i objechali budynek dookoła, a tam się okazało, że szkoła ma cudowne zaplecze sportowe :D :!: co jak się domyślasz, dodatkowo ucieszyło młodego 8) :D
Beatko, przemiłego spacerku życzę! I udanych zakupów warzywno-owocowych :) :)
Przyjemnego wolnego życzę kochana :D :D
I brawo za wczorajsze ćwiczonka mimo zmęczenia :wink:
Całuję słonecznie :D :D
http://nowadeba.com.pl/var/news_site...imagelarge.jpg
http://www.thefoodsection.com/photos.../cherries2.jpg
Chyba jednak wieczorem będą nici z ćwiczeń :roll: :? dostałam @, a potem jakoś kiepsko się poczułam, kręci mi się w głowie i jestem słaba jakaś :roll:
Kasiu Cz. no i dobrze, że wczoraj byłam taka dzielna i poćwiczyłam, bo dziś już chyba nic z tego :roll:
Beatko współczuje kiepskiego samopoczucia.
A do urlopu to już masz całkiem bliziutko :)
Mam nadzieję że jednak będziesz obecna na spotkaniu... chyba trzeba już coś pokombinować żeby wszystkim przypasowało... 11, 12, 13 lipca?
Daj znać jak będziesz miała grafik na lipiec to puścimy dalej wici odnosnie spotkanka :D
Buziaki
Czesc słoneczko,
mam nadzieje że nie pocwiczylas wczoraj... tak tak... nie pomyliłam sie.
Uważam że trzeba słuchac swojego organizmu i skoro pisalas że bylaś słaba, to powinnaś odpocząć.
Życzę Ci udanego dnia.
http://th.interia.pl/51,b68d0872f828705/maliny.jpg
Witajcie
no i wczoraj nie było ćwiczeń, samopoczucie do wieczora się nie zmieniło :roll: a na dodatek ścięło mnie wczoraj dość wcześnie z nóg i spałam jak dziecko aż do dziesięć po ósmej :shock:
dziś ćwiczeń tym bardziej nie będzie ( jeśli nie liczyć fitnessu pracowego :wink: ), bo w drugi dzień @ jestem do niczego :roll:
dietkowo wczoraj było niezbyt dobrze, wszystkiego było za dużo, zwłaszcza czereśni i wiśni, którymi się opchałam na kolację :oops:
tak sobie pomyślałam wczoraj wieczorem, że ja jestem chyba jakaś kompletnie niereformowalna jeśli idzie o dietę :roll: :wink:
i wolę się teraz nie ważyć, bo przez @ prawdopodobnie przekroczyłam znów tę magiczną linię z szóstką z przodu i tak się będę wciąż bujała w miejscu :twisted: wrrrr...
:lol: :lol:
przeczytałam to co powyżej i uznałam, że to klasyczny przykład pmsa, tylko że ja już jestem w trakcie @, a nie przed :lol:
Ewuniu ja bardzo chętnie się piszę na jakieś spotkanko :D grafik będę miała prawdopodobnie już dziś w ręku, coś tam przy nim kombinowali w poniedziałek i dlatego ma być dopiero dziś :roll: aż się boję, co tam zobaczę, bo ja cały czas walczę o mój urlop, a że mamy teraz w naszych sklepach inwentaryzacje, to grożą przesunięciami urlopów :( :roll: dziś wracam z pracy bardzo późno, więc odezwę się jutro w tej sprawie, ok :?: :)
Gosiu no nie poćwiczyłam i to z dwóch powodów, jeden to ten że samopoczucie było kiepskie, a drugi to taki, że w mojej "siłowni" Misiek się rozłożył z pracą przy kompie :roll: ale ten drugi powód dałoby się szybko załatwić, bo gdybym tylko chciała, zaraz by się przeniósł do naszego :wink: a że nie wyrażałam chęci, to siedział :wink:
... a ja znowu sama się obudziłam o 5.00, wrrr ...
Beatko, mam nadzieję, że grafik okaże się dla Ciebie łaskawy, bo widzę, że tu coś o spotkanku piszecie :wink: :P :P :P
Ja oczywiście bardzo chętnie :lol: :lol:
Kochanie, spokojnego dnia życzę i dobrego humoru :) :)
http://bp2.blogger.com/_pFEF2wSzFes/...ananasem_1.jpg
Beatko oby Ci się urlopik nie przesunął a samopoczucie się poprawiło.. miłęgo dnia wpadłam Ci zyczę i goraco pozdrowić :) buziaczki Aniołku :D
Beatko, czwartkowe buziaczki zostawiam :P :P
Przyjemnego dnia życzę kochana :) :)
http://www.ocado.com/content/images/...berryJelly.jpg
http://images28.fotosik.pl/46/957d07ebfafc900cmed.jpg
Witajcie :D
Ale sobie dziś pospałam :shock: na szczęście mam do pracy na popołudnie, więc luzik 8)
zaraz zabieram się za jakieś drobne prace przy obiadku, drobne bo kotlety zrobiłam na kilka dni, więc tylko jakieś pomidorki pokroję z cebulką, a chłopakom ugotuję ryż i gotowe :wink:
dietkowo wczoraj było całkiem nieźle, wieczorem po powrocie z pracy udało mi się już wogóle nic nie skubnąć :shock: :wink: co poczytuję sobie za wielki sukces, w końcu to był drugi dzień @, a wtedy zawsze łazi za mną ogromny, złośliwy głód :wink:
dziś zaczęłam całkiem grzecznie, na śniadanko sos dzadzyki z kawałeczkiem indyczego pasztetu i pomidorek, czyli bez pieczywka się obyło 8) :D
do ćwiczeń chyba wrócę dopiero po @, czyli najwcześniej w sobotę... szkoda, bo dla mnie dzień bez ćwiczeń, to dzień stracony, ale są takie upały, że już sobie daruję ćwiczenia w czasie @ :roll: :wink:
Kasiu Cz. a ja wczoraj położyłam się dość wcześnie jak na mnie, a dziś sobie pozwoliłam wstać późno, oj miałam melodię do spania, miałam :lol: ale tak sobie myślę, że skoro spałam, to znaczy że organizm tego potrzebował :wink: ... grafiku jeszcze nie dostałam :shock: wiem tylko że dziś na popołudnie i że prawdopodobnie, ale nie na sto procent, najbliższy weekend mam wolny 8) tak więc jakby co, to spacerki z forumowiczkami i inne tego typu sprawy w moim wykonaniu możliwe będą chyba właśnie w ten weekend :wink:
Aneczko samopoczucie mam już dużo lepsze :D gdyby jeszcze grafik był już gotowy i było pewne, że mam urlop kiedy chcę, byłoby idealnie :wink: :roll: ... pakuneczek przesyłam Tobi i Fasolciowi, bo z tego co czytałam to będzie raczej Kubuś :?: :D
Buu, a ja w ten weekend nie mogę :( :(
... to znaczy mam randki z mężem :wink:
Ostatni weekend bez dziecięcia, sama rozumiesz :wink: :lol: :lol:
Całe dwa dni, 24 godziny na dobę te randki będziesz miała Kasiu :?: :shock: :lol:
:lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez bike
Beatko wpadam z pakuneczkiem uśmiechniętym i radosnym :) fajnie ze humorkiem lepiej :) trzymam kciuki za grafik i cały czas za dietkę :D miłego dnia!!! :)
:D :D :D :D :D
Już u mnie napisałam o tych randkach :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Kasiu, czytałam i przyjmuję do wiadomości, ale żebym była tym zachwycona to nie powiem :wink: :roll:Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
Aneczko dzięki za kciuki, zwłaszcza proszę o ich trzymanie w sprawie urlopu :)
Beatko, szkoda ze to najblizszy weekend masz wolny...
tzn. cieszę się razem z Tobą że sobie odpoczniesz, ale o spotkanku myślałam w następny weekend 11-13 lipca bo w ten to niestety jeszcze mam podyplomowe i zaliczenie (bo to ostatni zjazd - na szczęście!!! :)
Mam nadzieję że w kolejny weekend uda Ci się choć troszkę wolnego znaleźć i się z nami spotkać :)
A i pewnie na najbliższy znajdziesz chętnych do spacerkowania - ja niestety nie dam rady, ale już teraz Wam zazdroszczę i poprosze o kciuki w niedzielne przedpołudnie.
Buziaki
http://www.grzyby.consoft.com.pl/03_06_15/jagody01.jpg
Witajcie :D
wpadam tak na chwilunię, bo zaraz idę sobie na poranny spacerek :D postanowiłam wstać o siódmej, wypić kawusię, zjeść małe co-nieco i iść się przejść, bo tylko teraz jest tak przyjemnie i jeszcze nie upalnie 8) a jak będę wracała z pracy, to sobie z Miśkiem zrobimy drugi spacerek ( wychodzi teraz po mnie wieczorem, bo młody wyjechał, więc na niego spadł ten zaszczyt :wink: :lol: ), bo wtedy też już jest chłodniej 8)
dietkowo w końcu zaczyna być przyzwoicie, czyli prawdziwa MŻ :D
a od jutra zaczynam ćwiczonka, bo już będzie prawie po @ 8)
Ewuniu ja się bardzo cieszę z tego wolnego weekendu, bo ten ostatni pracowałam maratonowo, więc już marzy mi się wolne :wink: jeśli chodzi o następny weekend, to nie jestem w stanie z niego wykroić ani minuty, bo nie wiem czy wiesz, ale jak pracuję w sobotę lub niedzielę, albo jedno i drugie, to dzień pracy trwa 10... to tego dojazd w obie strony prawie dwie godziny ( z przesiadkami przez tę wieczną budowę metra :twisted: :roll: ), wracam do domu tak wykończona po tylu godzinach na nogach, że sama się domyślasz, że nie nadaję się wtedy na żadne spotkania :wink:
Beatko, rozumiem, ze już masz grafik i niestety w kolejny weekend pracujesz? Szkoda, ale może piątek po południu masz wolne? co prawda nie wiem jak tam inne dziewczyny po pracy dojadą ale jeśli szykujemy sie na spacerek na świeżym powietrzu to chyba lepiej wieczorem niż w największy skwar.
Buziaki
Przyjemnego spacerku Beatko :P :P
Potem będzie sauna a teraz jeszcze jako tako jest :lol: :lol:
Całuję mocno 8) 8)
http://petrus.agro.pl/images/back.jpg
http://img1.liveinternet.ru/images/a...Zemlyanika.jpg
Spacerek był bardzo fajny, zakończyłam go zakupem czereśni ciemnych i poznańskich :D 8)
już zrobiony obiadek, zrobione pranko, umyta głowa, wyprasowana koszulka do pracy, teraz mam chwilinię na relaksik na forum 8)
właśnie się zachmurzyło i kropi :D :D jest nadzieja że w końcu coś popada porządnie :D :D bo taka susza ostatnio że szok :(
Ewuniu tak jak już pisałam, w następny weekend czeka mnie bardzo ciężki maraton pracowy, w piątek też pracuję, więc z przykrością muszę się wypisać z wszelkich spotkań wówczas :( natomiast w ten weekend można prawie w pełni mną dysponować :wink: 8)
Kasiu Cz. no właśnie chyba nie będzie sauny, bo szykuje się śliczna burza tu u nas na Bielanach :D bardzo bym chciała, żeby popadało, bo po burzy zawsze jest chłodniej, a i roślinki bardzo tego potrzebują :)
U Ciebie kropi? :shock: :shock:
A u mnie słońce :lol: :lol:
No, ale dlaczego ja się dziwię, już nieraz tak było :wink:
Beatko, przykro mi że nie będziesz mogła za tydzień.
Ale moze któraś z forumek mogłaby pospacerować z Tabą w ten weekend - licze na to że i za tydzień ktoś będzie chętny ;)
A z Tobą Beatko to się na inny teramin umówimy - bedzie okazja kolejne spotkanko zorganizować :)
Buziaki
Witajcie
dziś sobie trochę dłużej pospałam, jak przystało na wolną sobotę 8)
nastrój mam dziś taki jakiś dziwny, może to za sprawą pewnego wczorajszego incydenciku, który wyprowadził mnie z lekka z równowagi :roll: i nie to mnie wkurzyło, że ktoś tam coś tam, tylko moja reakcja na to :wink: doszłam do wniosku, że muszę nad sobą popracować, bo jestem ostatnio niezwykle wrażliwa, żeby nie powiedzieć że drażliwa :lol:
dietkowo jest ok, postanowiłam dziś być bardzo grzeczna 8) moja dieta będzie dziś głównie warzywno-owocowa ( mam czereśnie, morelki, kalafiora, bób, pomidory, więc będzie z czego montować menu ), do tego troszeczkę mięska bez którego żyć nie umiem :wink: zero pieczywa, zero kluchów itp itd :wink: ewentualnie skuszę się dziś na odrobinkę otrębów owocowych z musli i jogurtem naturalnym 8)
Kasiu Cz. chyba ten deszcz szedł od naszej strony i dlatego do Ciebie dotarł z lekkim opóźnieniem :wink: ... pozdrawiam sobotnio :D
Ewuniu no zobaczymy jak to będzie z tym spacerem, ale liczę na to, że coś się nam uda jednak zmontować :wink: 8) ... pozdrawiam :D
http://www.pikselstock.pl/obrazki/ba...nie012385d.jpg
Beatko, niestety laptop mi siada, nie wiem, czy się ten post do Ciebie wyśle ...
U mnie była taka burza, że aż prąd wyłączyli :shock:
Życzę Ci kochana wspaniałej soboty :P :P
Buziak wielki :P
a co to to się takiego wczoraj niemiłego przydarzyło? mam nadzieje, że juz się tym tak nie przejmujesz, Drażliwcu mój jedyny:*
buziaki gorrrące :D
Beatko zaglądam życzyć Ci miłego dnia :)
fajnie ze dziś taki masz owocowo-warzywny dzień :) życzę Ci super wypoczynku weekendowego :) i ślę usmiechnięty pakuneczek :D buziaczki Aniołku! :D i bez nerwów proszę, bo "złość piękności szkodzi" :) buziaczki :D
http://www.kobieta.byc.pl/graphics/L...f7d4a14b07.jpg
Kasiu Cz. a czy przypadkiem tego Twojego laptopa nie zaatakowały jakoweś wiruski :?: :roll: masz na nim zainstalowane antywirusy :?: w każdym razie trzymam kciuki, żeby nie padł i żebyś mogła pisać :)
Autkobuś aaaa to takie tam sprawy nie do poruszania na forum :roll: :wink: w każdym razie postaram się nie przejmować tak wszystkim, bo czasem nie warto po prostu :wink: cmok:*
Aneczko hehe, najpierw trzeba mieć tę piękność, żeby jej cokolwiek miało zaszkodzić :wink: :lol: ... pakuneczek poleciał do Ciebie już rano, a teraz tylko uśmiechów dosyłam :D :D
Beatko, to nie wirusy, po prostu dysk się psuje :? :?
Mam 2 programy antywirusowe, które bardzo dobrze chronią mój komputer ...
Mam nadzieję, że Twój humor uległ poprawie :P Masz rację, nie należy się tak wszystkim przejmować - ja taka mądra a sama też się przejmuję :wink: :wink: :lol:
Dobrej nocki życzę :)
http://bi.gazeta.pl/im/1/5354/z5354191X.jpg
Witajcie :D
wczorajszy wieczór i kawałek nocy spędziłam w cudownym towarzystwie trzech wspaniałych dziewczyn :D :D było cudownie, ale nic dziwnego, skoro towarzystwo było tak znamienite :D :D :D
w planach miałyśmy tańce, ale w końcu tak jakoś wyszło, że szkoda nam było na to czasu :wink: :lol: za to buzie nam się nie zamykały, a przepona mnie do dziś boli od śmiechu :lol:
dietkowo dziś jestem bardzo grzeczniutka: na śniadanko były dwie morelki, a na drugie śniadanie pomidor, cebulka i kawałek suchej kiełbaski myśliwskiej 8)
a teraz siedzę sobie przy kompie, puściłam muzę z gaduradio i co chwilę się podrywam do tańca, ot człowiek to dziwna bestia, dziś mnie dopiero naszło :lol: :roll:
musiałam nawet już brać prysznic raz, bo potem ściekałam cała po tych wariatańcach, muza taka jak lubię, więc tylko brykać :wink: 8) :D
Kasiu Cz. oooo taaaaaaak, mój humor uległ tak wielkiej poprawie po wczorajszo-dzisiejszym spotkaniu z Forumkami, że dziś bym świat cały uściskała najchętniej :D :!: ... miłego dnia :D
Cieszę się bardzo Beatko, że tak zaszalałyście :D :D
... i troszkę mi smutno, że jednak mnie z Wami nie było, no ale ... wiesz, dlaczego :wink:
Właśnie wróciłam ze wspaniałego, letniego spacerku z moim ślubnym :D :D
I jestem w sumie teraz szczęśliwa :P
Miłej niedzieli Skarbie :) :)
Beatko kochana wpadam powiedzieć Ci dobranoc :)
jestes cudną osobą wiesz :D chciałabym kiedyś spedzić z Wami taki wieczór.. :)
no i super ze tak bronisz swojej MŻ dietki :) ja juz wiem ze po urodzeniu własnie mż chcę zastosować u siebie i schudnąć :D powoli, ale skutecznie i mądrze.. :)
tak jak Ty! :D
buziaczki Aniołku :D
Ja też bym chciała :( może kiedyś nam się uda? :)
tańcuj, tańcuj Skarbie:*