-
http://members.lycos.co.uk/kartki/im...tki/psy/23.jpg
Witajcie dziewuszki :)
dziś wpadam tak wcześnie, dosłownie na momencik, żeby Was serdecznie pozdrowić i ustalić swój plan dnia:)...
zaraz zmykam na rowerek, dziś pojeżdżę krócej, bo później jestem umówiona z koleżanką, a trzeba jeszcze się doprowadzić do porządku przecież;)
kochane, muszę się Wam pochwalić że waga wreszcie ruszyła, nie zmieniałam wczoraj wykresiku, bo po wizycie u Tatusia waga się wahała, ale dziś jest już piękne 73 :D
idę dziś z koleżanką na pizzę, bardzo lubię więc napewno sobie nie odmówię, ale postaram się spalić ją na rowerku i wieczorem tańcząć i ćwicząc:)
Madziulek:)... baaardzo się cieszę, że jest w tym troszkę mojej zasługi :D :!: ... ja staram się jeździć kiedy tylko się da, bo wiesz że jestem rowerową maniaczką, prawda :?: :lol: ... w tym też możemy sobie podać łapkę :D ... a z tym planowaniem, to sama też czasem jestem zła, bo się na rowerek np nastawię a tu deszczysko leje... całuję Cię mocno i życzę miłego i dietkowego dzionka:)
Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 2 kromki z siemionkiem, pasztetem z indyka, sałatą i pomidorem ok 350
IIś: kilkanaście truskawek ok 50
o: mała pizza ok 720
p: otręby jabłkowe z jogurtem naturalnym i truskawkami ok 200
herbatki i woda
ruch:
rowerek 15,5km w czasie ok 1,5h ok-800
marsz piechotką na i ze spotkania ok 40min :lol: ok -200
wieczorne tańce i ćwiczonka ok 45min -260
Życzę Wam wszystkim miłego dzionka :D :!:
-
Beatko baaardzo gratuluje spadku wagi!! Super!! I jeszcze teraz rowerek dorzucisz!!! Idziesz jak burza, a ja ci dopinguje!!!
Dziekuje za wsparcie.
Buziaki
-
hej Beatko :)
Gratuluje kiloska :) Widzisz 1000 dziala :) Ciesze sie bardzo :)
Buziaczki :)
http://i.kartki.bravo.pl/1066i.jpg
-
Witam Beatko, przede wszystkim dziękuję Ci za pamięc o mnie!!!!! :)
Pysznym ciachom też nie potrafię się oprzeć ;), więc w zupełności Cię rozumiem :)...
Ja też pedałuję troszkę na rowerku, ale takim stacjonarnym :), bo po pierwsze innego nie mam, a po drugie w moim stanie to trochę niebezpieczne by było ;).. coś w stylu extrim ;)
GRATULUJĘ CI ZRZUCONEGO KILOSKA :)!!!! SUPER TO WIELKI SUKCES :)!!!
Pozdrawiam Cię cieplutko i mocno całiuję!!
-
:D :D :D :D
Dzieki ale mam dola - Mam Was ,kochajacxych ludzi ,ale ja sobie z tym nie radze!
http://members.lycos.co.uk/anioldusz...piekunowie.jpg
-
DOBRANOC BEATKO SPIJ SMACZNIE :) :)
-
:D :D :D
TU TAK OPTYMISTYCZNIE A JA TU Z WIERSZYDLAMI. BARDZO CIE PODZIWIAM TYLE RUCHU ,WERWY . JA OKROPNY LENIUCH. WCZORAJ ZNAJOMY NAPRAWIL MI ROWEREK-COS TAM OCIERALO. TERAZ CHODZI LECIUTKO.JAK UPORAM SIE Z DOMOWYMI SPRAWAMI TO MOZE DZISIAJ SIE WYBIORE NA WYCIECZKE. BUZIOLE.
http://www.kartki.bej.pl/kartki/gins...slowo_duza.jpg
-
http://img.123greetings.com/events/f...19-22-1071.gif
Witajcie dziewczynki:)
wstałam dziś wcześniej, bo Misiek musiał wyjść do pracy na wcześniejszą godzinkę... i nie chciało mi się już kłaść, bo słonko tak operuje u nas przez żaluzje jakby chciało powiedzieć: wstawaj, szkoda dnia :lol:
dzieciaki jeszcze śpią, więc ja już przy kompie, bo potem wybieram się na długą wycieczkę rowerową w moje ulubione miejsce czyli do starorzecza Wisły, a po mojemu nad kanałek :wink:
muszę zaraz zmienić trochę swój wczorajszy plan dnia, pani w pizzerii specjalnie dla mnie i przy mnie, zważyła pizzę i okazało się że z dodatkami już upieczona waży 220 gram...
wczoraj byłam na tej pizzy z koleżanką, która spodziewa się dzidziusia, wygląda bardzo ładnie, brzuszek już się lekko zaokrąglił:)... my obie jesteśmy straszne gaduły, hihihi i na dodatek obie też jesteśmy śmieszki, było super :D :!:
Magdalenkasz:)... dzięki, sama jestem też z siebie bardzo zadowolona, bo baaaardzo długo waga stała w miejscu... ruszyła dzięki tysiączkowi i liczeniu kalorii:)... ja zawsze uważałam, że liczenie kalorii to głupota, że tylko zupełne dietowe oszołomy tak robią :lol: ... tylko że niestety to jest najlepsza metoda, trzymać się mniej więcej tego tysiąca... nie robię tego zbyt rygorystycznie, ale efekty widać już po kilku dniach:)... buziaki przesyłam:)
Stelluś:)... dzięki za wczorajszą rozmowę, cieszę się że udało się nam trochę pokonferować, bo już mi tego bardzo brakowało:)... muszę Ci podziękować za tego tysiączka, bo to jest tylko Twoja zasługa że ja też zaczęłam się w to bawić :D ... no i na efekty nie trzeba było długo czekać:)... tak miałam już dość tej 74-ki :roll: ... ale wreszcie ruszyło i mam nadzieję, że do sierpnia będę mogła cieszyć się już 6-ką z przodu, a może nawet wcześniej, kto wie :wink: ... całuję Cię mocno:)
Martuś:)... tak się cieszę, że wpadłaś do mnie :D :!: ... tym bardziej to doceniam, że wiem jak Ci jest teraz ciężko:)... skarbie przytulam Cię bardzo mocno i wierzę, naprawdę wierzę że wszystko skończy się dobrze:)... tak bardzo Ci tego życzę kochanie... czytałam u Ciebie o tym co lekarz mówił, ja myślę że będzie dobrze:)... dziękuję Ci za gratulacje, sama jestem teraz w euforii, bo już myślałam że waga nigdy nie ruszy;)... pozdrawiam Cię gorąco:)
Psotulko:)... każdemu wolno mieć czasem doła, wiersz o aniołach jest piękny, ale ja bym tak bardzo chciała żeby wszystkie moje ulubione ludki były szczęśliwe i uśmiechnięte:)... ja jestem taką chorobliwą, nieuleczalną optymistką i chciałabym zarazić tą "chorobą" cały otaczający mnie świat :wink: ... wiem, że to nie jest możliwe, ale pomażyć dobra rzecz... życzę Ci dużo radości, nie przejmuj się tak wagą, jesteś cudowną osobą bez względu na to jak wyglądasz:)... całuję mocno:)
Plan dnia:
kawa z mlekiem, 2 kromki z siemieniem, wędliną drobiową, sałatą, pomidorem i cebulką ok 277
IIś: truskawki ok 60
o: udko kurczaka pieczone w ziołach, surówka z kalarepki, pomidora i kukurydzy +8 ziemniaczków młodych wielkości paznokcia :lol: ok 550
p: otręby jabłkowe z jogurtem naturalnym i truskawkami ok 200
k: truskawki ok 50
herbatki i woda
ruch:
jazda na rowerze nieco ponad 24km w czasie 2h ok -1100
wieczorne tańce i ćwiczonka ok 45 min ok -260
życzę Wam wszystkim cudownego, pogodnego dzionka :D :!:
-
Witam Beatko Słonecznie :)
Gratuluje Ci z całego serca straconych kilogramków!!!!!!!!!!!! Teraz napewno szybciutko zobaczysz 6 z przodu :) Nareszcie Twoje samozaparcie i ćwiczonka przyniopsły rezultat.
Po ostatnim weekendzie kg przybył i ważę teraz 58, ale teraz jestem grzeczna i mocno się trzymam 2 fazy SB. Wczoraj byłam na callanetiksie i później jeszcze w domku ćwiczyłam :)
Zaraziłam swoją dietą moja tesciową, spadła juz 3 kg. Teraz sie wymieniamy róznymi informacjami. Mieszkamy w klatkach obok wiec mamy niedaleko.
Życzę Ci fantastycznej wycieczki rowerowej i pozdrawam cieplutko :)
-
http://www.jamm.com/strawberry/image...eshberries.gif
Aguś771, witaj :D :!: ... właśnie wróciłam z rowerku, było bosko :D :!: ... przejechałam trochę ponad 24km, jeszcze bym jeździła, ale niestety te wstrętne meszki czy muszki wypędziły mnie do domu... okropne owady :evil: ... strasznie człowieka jedzą... a Ty widzę też ślicznie ćwiczysz, brawo :!: :D ... dzielna dziewczynka:)... i jeszcze sprowadziłaś na dobrą drogę swoją teściową, super :D ... razem łatwiej się walczy, to forum jest tego najlepszym dowodem :D ... gdyby nie Wasze wsparcie i motywowanie nie dałabym rady, zwłaszcza zimą... a tak, dieta jest dla mnie przyjemnością i sprawia mi dużo radości :D ...
pozdrawiam Cię gorąco i życzę miłego i dietkowego dzionka :D