-
Mamusie na spacerkach są mniej ubawione :lol:
Moja koleżanka koniecznie chciała mieć Briarda, ale bez obciętych uszu. W polskich hodowlach nikt nie chciał jej sprzedać, bo nikt nie popsuje sobie opinii wypuszczając TAKIEGO PSA :evil: :evil: :evil: Przywiozła nie okaleczone zwierze aż z Francji!
Syn już prawie dorosły, może się więc już z domu wyprowadzić gdyby okazało się, że jednak sierść mu szkodzi :twisted:
Jeszcze raz pozdrawiam
Kaszania
Ps. łóżeczka z ikei?...eeee....wolę psie posłanko!
-
http://www.pupile.com/pup/images/img_tajga11.16.JPG
Kaszaniu:)... to taki fotel rozkładany, bardzo wygodny, mięciutki :lol: ... no ale skoro wolisz psie posłanko, to trudno niech będzie :lol:
nasz młody jest uczulony na sierść kota i reaguje bardzo źle, ale z psami już nie raz miał kontakt, nawet ostatnio przez dwa tygodnie molestował swoimi czułościami psa mojej siostrzyczki i nic mu nie było :D
a briard, to taki długowłosy psiak, prawda??... jestem wrogiem tych wszystkich głupich nakazów rasowych i uważam, że powinno się takich praktyk jak obcinanie czegokolwiek zabronić wręcz :evil:
hihihi, wyobrażam sobie Twoją boksię, jak skacze z rozbiegu do wózka, to musi być widok :shock: :lol:
buziaki:)
-
Ojej..ale sie fajnie psiakowo tu zrobilo!! tyle sympatycznych mordeczek!! jejku, ja tez tak strasznie chcialabym miec piesia...jeszcze troszke musze poczekac....piesie to najwierniejsze przyjaciele! bardzo madre zwierzaki!
Co do ogonkow to moi rodzice maja dwa pieski ratlerka takiego malego potocznie zwanego sarenka i cocer spaniela i oba maja ogonki poobcinane...taka uroda tych ras..chociaz to bol dla piesia straszny takie obcinanie...
Pozdrawiam!
-
http://www.canecorso.fr.pl/fotopsy/j...5_m/6_5m_1.jpg
Magdalenko:)... i dlatego właśnie, że ból i cierpienie, my z Miśkiem chcemy takiego psa któremu nie trzeba nic ucinać, żeby był piękny... a nawet gdyby wszyscy mówili że głupio wygląda, to trudno;)
kotki też są cudne, ale my niestety nie możemy mieć ze względu na okropną alergię naszego młodego :?
tu na fotce jest piesek właśnie takiej rasy jaka nam się podoba, wymóg podcinania uszu i ogona nie został spełniony i bardzo dobrze :!: :) ... piesek moim zdaniem tylko zyskał na urodzie:)
buziaki przesyłam:)
-
-
WITAJ :):):):)
WIDZE ZE SZYKUJE SIĘ AKCJA "PIESEK" :):):):)
PSY SĄ PRZECUDNYMI ZWIERZĘTAM, WIĘC NIE DZIWIĘ SIĘ ŻE CHCECIE TAKIEGO MIEĆ :):):) PRZY OKAZJI NA SPACERACH ZAWSZE SPALA SIĘ MNÓSTWO KALORII :):):)
TEŻ JESTEM PRZECIWNICZKĄ, OBCINANIA PSOM OGONÓW, USZU ITD......... MOIM ZDANIEM TO JAKBY CZŁOWIEKA POZBAWIĆ NP. RĘKI........... OKROPNOŚĆ.........
PRZEPIĘKNE FOTKI :):):)
BUZIAKI
-
Beatko nadal masz ochote na winogronka??? :wink:
http://imagecache2.allposters.com/im.../PM_810749.jpg
A co u Ciebie tak pieskowo??? :wink:
-
A Beatka to gdzie dzisiaj sie podziewa, co???
chyba nie zabladzilas na rowerku gdzies...
Buziaczki sle
-
http://img82.imageshack.us/img82/2931/pict36685hy.jpg
Witajcie dziewuszki:)
dziś znowu mieliśmy rowerkowy dzionek, pojechaliśmy sobie na małą wycieczkę z moim Miśkiem po lesie na bemowie, jak tam ładnie:)
przejechaliśmy ok 20km i dziś już nie jestem taka wykończona jak w sobotę:)
dietkowo też całkiem nieźle, ale mogłoby być lepiej;)
Justynko:)... akcja "piesek" się szykuje, ale nie tak szybko jakby się wydawało, musimy chyba troszkę poczekać na naszą sunię... ale ile by nie trzeba czekać, to i tak w końcu do nas trafi :D ... cieszę się, że pokazałaś się, bo już się obawiałam że znów gdzieś się zapodziałaś;)... czy dziś było bieganko :?: :)
Kasieńko:)... już mi trochę przeszła ta chętka na winogronka;)... a wiesz, że okazało się, że Miśkowi mojemu w tym samym czasie co mi przyszła ochota na winogronka i też na takie dzikie:)... a co najśmieszniejsze, on był w tym czasie w Decatlonie oglądać namioty a ja w domu... hihihi, to się nazywa współodczuwanie :shock: :lol:
Magdalenko:)... jestem, jestem:)... tylko najpierw zrobiłam sobie mały rajdzik po Waszych wąteczkach;)... a na koniec przypomniałam sobie o swoim :lol: :lol: ... byłam owszem na rowerku, ale jakoś udało mi się nie zabłądzić, bo byłam z Miśkiem, a on nie tak łatwo błądzi;)... ma trochę lepszą orientację w terenie ode mnie:)
Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 2 kanapki z siemionkiem, kiełbasą jałowcową, serem i pomidorem ok300
IIś: otręby jabłkowe z siemieniem i jogurtem o smaku kiwi ok 330
o: 3 grzanki z serem, kiełbasą jałowcową i keczupem 350
deser: 4 kostki czekolady gorzkiej ok 200
p: jabłko ok50
dużo herbatek i wody
ruch:
20km na rowerku ok 2h ok-950
wieczorne tańce i ćwiczonka -350
pozdrawiam Was serdecznie :D :!:
-
Witaj Beatko! Ja rzadko tu piszę, ale często zaglądam...
Twoja aktywność ruchowa mnie powala....Ja to straszny leń jestem....
A jak zobaczyłam tego słonika, to wiedziałam ,że muszę go Tobie wkleić!
Twój tak niestrudzenie biegnie....Niech ma momencik wytchnienia i relaksu....
[img]http://dow****s.e-solution.pl/galeria/karola7.jpg[/img]
pozdrawiam cieplutko Asia