Tym razem, już na zawsze!!!

http://imagecache2.allposters.com/images/WIL/4613.jpg

Witajcie dziewuszki:)
dziś czuję się już lepiej, może nawet jutro wybiorę się lajcikowo na rowerek:)
w Wawce świeci śliczne słoneczko i choć rano wydawało się że będzie bardzo zimno, to teraz jest dość cieplutko, byłam na spacerze i wróciłam spocona bo ubrałam się zbyt ciepło;)
dietkuję nadal grzecznie, bez jakichś specjalnych odstępstw:)


Dagmarko:)... jeśli ta wyprawa do Phila miałaby być palcem po mapie, to ja bardzo chętnie, w innym wypadku niestety odpada z przyczyn o których wolałabym nie pisać;)... ale pomysł wspaniały, trzymam kciuki za jego zrealizowanie:)... pozdrawiam ciepło:)

Kasieńko:)... no tak, wiem że kojarzę się już z obrazkami wielu osobom, ale co ja poradzę że lubię jak jest kolorowo i ciekawie :oops: :lol: ... cieszę się, że masz na ten temat takie zdanie:)... i będę wpadała tak często jak tylko będę mogła:)... całuję mocno:)

Gosiu:)... Tobie też życzę super poniedziałku, wogóle wspaniałego całego tygodnia:)... pogoda ma sprzyjać podobno spacerkom i rowerkowaniu, więc trzeba wykorzystać to w pełni, wszak jesień niestety kroczy do nas wielkimi krokami;)... pozdrawiam cieplusio:)

Madziulek:)... ja niestety nie mogłam sobie długo pospać, bo towarzystwo moje wybierało się do pracy i do szkół, więc ja wstałam razem z nimi, zrobiłam im kanapki, no a potem pomaszerowałam na spacer, zaliczając po drodze wizytę na bazarku, kupiłam jabłuszka i śliwki:)... dietkuję grzecznie, a Ty :?: :D ... buziaki wysyłam:)

Psotulko:)... piękny ten słonecznik, takie słonko na łodydze :D :wink: ... oby cały ten tydzień był taki piękny jak poniedziałek, od jutra zamierzam znów trochę popedałować po bielanach;)... bardzo mi tego brakowało ostatnio, ale już wyłażę z przeziębienia więc powinno być ok:)... pozdrawiam gorąco:)

KaszAniu:)... hihihihi, wiem, wiem że takie muszelki to piękna sprawa;)... postaram się czasem jakieś co ładniejsze z nimi foteczki wklejać u Ciebie, coby duch w narodzie nie zaginął :lol: :wink: ... a co do smakowitości "owoców morza" to myślę że czasem patrzenie na nie może być równie przyjemne, jak ich kosumowanie :lol: ... buziakuję mocno:)


Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 2 kanapki z siemieniem, pasztetem z indyka i ogórkiem małosolnym
IIś: jabłko, kilka śliwek
o: talerz krupniku
deser: 3 kostki czekolady gorzkiej
p: śliwki
k: kanapka z wędliną drobiową i pomidorem
herbatki i woda

ruch:
dłuuugi spacer

życzę Wam miłego poniedziałku :D

haha zapewne Cię z nikim nie mylę :)
mam nadzieję że Twoja impreza była równie udana jak moja 8) 8) 8) 8)

a dziś już poniedziałek!!
do pracy rodacy :D

a w Gdyni za pięknie to nie jest. Dobrze tylko że nie pada. jutro zaczynam taką dietę makaronową. Mamusia wymyśliła. znaczy z gazety ściągnęła. Fajowo. :) tam napisali że 3 kg w 4 dni :shock:
to by było super ale czasem piszą a nie działa.

u mnie najgorsza mobilizacja dotyczy treningu. zawsze jest milion pięćset rzeczy do zrobienia!! uff...

teraz idę do archiwum układać burdello bo szef wszystko poprzestawiał i chaos się zrobił. Ahh te chłopy!! :wink:

pozdrawim również.

buźka

Witaj Beatko :)

zawiązana śliczna kokardka pakunek posyłam do Ciebie pełen słonka.. :)
choć na niebie na Pomorzu go nie za dużo niestety.. to jednak pakunek słoneczny jest bardzo, bo zapas nagromadzony mam.. poza tym Madzia z Hiszpanii na pewno nam troszkę ciepłego slonka (no i muszelek :wink: ) przywiezie.. :)

Beatko życzę Ci zdrówka, dobrego samopoczucia i przesunięcia tickerka :D by była 6 z przodu.. nie mogę się doczekać :D, no i rowerkowania też! buziaczki, miłego dnia :)

http://imagecache2.allposters.com/images/IMA/6519.jpg

Piegusku:)... wiesz u nas w Wawce świeci słoneczko, ale jak jest się w cieniu, to jednak okropnie chłodno... przed chwilą wyszłam na balkon zbadać sytuację, no i uciekłam z niego jak niepyszna;)... nie chcę się dorobić, bo marzy mi się już rowerkowanko:)
muszę wrócić już na dobre do moich ćwiczonek i tańców, bo na rower będzie już coraz mniej okazji, a wiadomo że coś trzeba robić żeby przez zimę nie nabrać sadła;)
pozdrawiam ciepło:)

http://imagecache2.allposters.com/images/EUR/1155-7.jpg

Aneczko:)... dziękuję za pakuneczek, dotarł bez problemu jak zawsze:)... ja wysyłam do Ciebie taki sam, ale dokładam jeszcze więcej promyków słonka, którego w Wawce dziś nie brakuje:)... ciekawe, czy Magdalenka będzie pamiętała o muszelkach :?: :lol: :wink:
całuję Cię mocno:)

Cytat:

---

Zamieszczone przez bike

ciekawe, czy Magdalenka będzie pamiętała o muszelkach :?: :lol: :wink:
całuję Cię mocno:)

---

będzie będzie na bank.. :D
od tygodnia o niczym innym się przecież na forum nie mówi hehe :wink: :D

buziaczki Beatko.. i.. zazdroszczę tego słonka.. choć u nie też jakby chmurzyska troszkę mniejsze, moze się wyłoni Słonko choć na chwilkę...

wysłało się 2 razy.. :wink: :D

http://www.sharkattack.it/Gassman/cal10z.jpg_t.jpg

hihihihi, no to skoro na temat tak miły weszłyśmy jak muszelki, to jedną maluteńką szybciutko wklejam :lol: :lol: :wink:
życzę Ci dużo, dużo słoneczka kochanie:)
buziaki:)

Beaciu i Aneczko! Prosze mi tu nawet w to nie watpic, ze zapomne o muszelkach! coprawda czuje sie jak przemielona przez maszynke a we lbie mi siedzi cala orkiestra chochlikow i wala mlotami w czaszke, ale jeszcze pamietam, ze muszelek mam szukac:-)) Moze juz nawet jutro sie udam na poszukiwanie...nawet jak bede wygladala jak 7 nieszczesc, to opowiem muszelka jakie mam slodkie kolezanki!! nio! niech wiedza...najwiecej witaminy maja....:-)))

hej Beatko!
nie wybrałam sie na imprezke, bo byłam wykończona wieczorem. padłam do łożka kolo 9-10...
ale na bank ide na imprezke 1 października, wracają moi kochani chłopcy z Ameryki...