Beatko mam nadzieje ,że niedługo zajrzysz na dietkę :)
Pogoda dziś obrzydliwa...dobrze ,że dziś nie musiałam nigdzie wyjezdzać ... u nas na bocznych ulicach było lodowisko...
Buziaczki :)
http://imagecache2.allposters.com/images/NYG/77128.jpg
Wersja do druku
Beatko mam nadzieje ,że niedługo zajrzysz na dietkę :)
Pogoda dziś obrzydliwa...dobrze ,że dziś nie musiałam nigdzie wyjezdzać ... u nas na bocznych ulicach było lodowisko...
Buziaczki :)
http://imagecache2.allposters.com/images/NYG/77128.jpg
http://images.worldofstock.com/slides/TCB1114.jpg
Witajcie :)
nie mam dziś humorku, w pracy ktoś ( czytaj: kierownictwo ) zrobił nam, czyli pracownikom dużą przykrość... nie chce mi się pisać o szczegółach, powiem tylko tyle, że zespół w którym przyszło mi pracować to bardzo fajni, radośni ludzie naprawdę pracowici mimo że przecież jeszcze smarkaci i nie znający życia... i niektórzy dostali dziś szkołę życia :roll: mnie już niewiele dziwi, ale żal mi tych młodych, radosnych dzieciaków, bo widziałam łzy w oczach tych dziewczątek i chłopaków ( :shock: :!: )... mi też oczy się zaszkliły, więc wyobrażacie sobie ( przy całym moim optymizmie ) jak mocne musiały być te wrażenia :evil:
dietkowo jednak mimo tych przeżyć nie dałam się :D
jestem już dość blisko 75kg :D
oparłam się też pokusie zjedzenia czekoladki, którą moje chłopaki kusiły mnie po powrocie z pracki :D
znów Was wszystkie muszę przeprosić, bo pewnie nie zdążę poodwiedzać wszystkich ulubionych wątków :roll:
do limitu kalorii muszę dodać trzy drinki z Tullamore i coli, bo Misiek mi zrobił dla wyciszenia moich żalów i emocji :wink: :lol: łoooo jeju, ile to pustych kalorii :?: :roll: :lol: :lol: :shock: :wink: :!:
zasłu****ę się teraz w śliczną piosenkę Neila Sedaki, wyciszam się drinkami, kto wie jak ten wieczór się zakończy :roll: :?: :wink: :lol:
http://youtube.com/watch?v=LdsDXgILDsg
Kasiu Cz. :D oj, bo coś mi się wydaje, że do tych wszystkich podobieństw, dochodzi jeszcze podobne poczucie humorku :wink: :lol: ... dziękuję za tyle dowodów pamięci, to bardzo wzruszające i pocieszające przy dzisiejszej pogodzie i "przygodach" :wink: :D
Butti :D dziękuję za pamięć i śliczne kwiatuszki :D te Wasze wizytki to dla mnie jak balsam na duszę, dzięki :D :!:
Jupimor :D niestety musiałam wstać wcześnie i na dodatek wyjść na tę pluchę... ale to co było w temacie pogoda jak wracałam, to już przechodzi wszelkie wyobrażenie, deszczysko jak w listopadzie :roll: aż mi się aureolka znów przekrzywiła :lol: :wink: brawo Skarbie za zmianę tickerka, podziwiam, podziwiam i gratuluję :D :!: ale nadal czuwam :wink:
Magdo3107 :D dziękuję za kawusię i kiciusia słodkiego :D czytam te Wasze wpisy i buziol mi się uśmiecha, dziękuję za ten zastrzyk dobrej energii :D
Martuś :D no mamy chyba, ja już straciłam rachubę czasu, nie wiem nawet który jest dzień tygodnia, bo pracujemy na full teraz przed otwarciem nowej filii firmy :roll: :wink: zapieprz na maxa dosłownie z pełnym "fitnessem" :lol: :lol: nawet nie wiem co to jest weekend :shock: :lol:
Gosiu :D łooooo booooziuuuuuuuuuuuuuuu :!: :!: :!: :D :D :D :D kochana jesteś, Kamisiowe fotki, to jest to, co tygryski lubią najbardziej :D :D :D :!: :!: :!: nie będę się powtarzała, że poprawiasz mi tym humorek :D :wink: uśmiecham się do tych foteczek i ciepluśko się robi koło serducha, dziękuję :D :!:
Triskellku :D dziś miałam tak trudny dzień w pracy, że gdyby nie wspaniali ludzie z którymi pracuję, chyba bym się psychicznie załamała... ale właśnie dostałam kilka smsków, od koleżanek i kolegów z pracki z pytaniami jak się czuję, czy jest ok, to takie wzruszające, że ktoś kogo znam od niedawna, martwi się czy jest ze mną ok po tych " przygodach" pracowych :D :D wyślę Ci tego wiruska jeśli podpiszą z mną umowę, ale postaram się tego wiruska okroić z ładunku negatywnego jaki dziś miałam :wink: :lol:
Katsonku :D łooo jeju, jaki słodziak z tego psiaka :shock: :D :!: i taki dietkowo nastawiony :?: :wink: owocki, mniam :!: :D dziękuję :D
Joluś :D dziś troszkę mniej radosny dzionek, dzięki "przysłudze" kogoś nieuczciwego, ale już tyle żyję na świecie, że nie dziwi mnie nic... staram się jednak nie poddawać, bo mam cudownych chłopaków w domu, wspaniałe Przyjaciółki tu na forum i miłe koleżanki i kolegów w pracusi :D i to naprawdę potrafi człowieka wyciągnąć za uszy z największego nawet dołka :D Różyczko, dziękuję za pamięć i te dobre słowa :D
Stelluś :D zaglądam, zaglądam :wink: :lol: ... pogoda obrzydliwa, zmokłam wracając z pracy, jeszcze mnie tramwaj jakiś wywiózł nie na ten przystanek gdzie chciałam buuuu :roll: ... buziak mi się jednak uśmiecha, kiedy widzę że Ty moja droga tak ładnie się wzięłaś za dietkowanie i pokazujesz się coraz częściej na forum, brawo :D :!: ... po 10tym lutego musimy koniecznie uskutecznić jakieś małe spotkanko :D
http://netblog.pl/uploads/o/olabill/4885.jpg
Beatko, kierownictwo "potrafi" niestety dać porządnego klapsa psychicznego :? masz rację, żal tych młodych, radosnych i pełnych ideałów ludzi....
Ech ... szkoda słów.
Wycisz się kochanie, odpocznij!
Na pocieszenie powiem Ci, że ja dzisiaj miałam też bardzo, naprawdę bardzo ciężki dzień w firmie....
I jutro będę miała podobny, ale nie dam się!!!
Kolorowych snów Aniołku! :P
http://kasienka.blog4u.pl/upload/aniol.jpg
:]
Przytulam mocno Słonko........
http://imagecache2.allposters.com/images/WIZ/5555.jpg
Hi Bike, tak mi przykro, że taka sytuacja zaistniała u Ciebie w pracy, naprawdę musiało być niedobrze skoro nawet Twój optymizm i wewnętrzna radośc zostały utemperowane. Taki jest dziś świat pracy, ciężko i często niesprawiedliwie. Mam nadzieję, że dziś będzie o wiele lepiej i nie będziesz już musiała koić się tymi pustymi kaloriami. :wink: :P Zostawiam ciepłe pozdrowienia. :P
Duża buźka na nowy dzień... jej już powinnam pracować... :roll: Milutkiego Beatko moja słodka!
Beatko jak dzis tak bardzo juz szybciutko, ale musiałam wpaść z dużym usmiechem i zyczyć Ci miłego dnia!!!! :D oby wczorajsze smutaski odeszły w zapomnienie...
coś wczoraj chyba wisiało w powietrzu, bo ja tez miałam cięzki dzień.... :roll: hmm..
pakuneczek leeeeeeeci..... :D
Beatko, super dnia Ci życzę i jak będziesz wychodzić z domku, to mocno się trzymaj, bo znowu dzisiaj strasznie wieje! :P
:) POZDRAWIAM CIEPLUTKO .
http://marciugify.w.interia.pl/bajko...pooh_sleep.gif