Rominko , co u Ciebie?
Wersja do druku
Rominko , co u Ciebie?
Żabciu te 12 przykazań -BOSKIE!!!!Ale się uśmiałam,chyba tylko jedno się zgadza ,czasami chodzę nago po mieszkaniu i nie wiem co na siebie włożyć...hehehe...
reszta? Kurcze ,to cud ,że tyle czasu ze mną jest ...hehehehehehehehehehe!!!!!!!ŚWIETNE!!!!!!!!!!!! !!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Rominko myślalam ,że Ciebie tutaj znajdę :?: :?: :?:
Gdzie jesteś,czy coś się stało??? Proszę odezwij się ,może na moją skrzynkę diety?
Co się dzieje?To do Ciebie niepodobne!!!! Zawsze byłaś ,a teraz tak jakoś dziwnie... :( :cry:
W ostatnim, dzisiejszym numerze Wysokich Obcasów (dodatek do sobotniej GW) jest coś, co powaliło mnie po prostu na kolana :!: :!: :!:
cutują tam wypowiedzi z forum Kobieta dotyczące najgłupszych tekstów wypowiedzianych przez facetów i pewna dziewczyna opisuje taką oto sytuację:
Facet ją zdradził, ale po kilku dniach od zerwania, wraca nieoczekiwanie do niej. I tu taki oto dialog:
ona: czemu mnie zdradziłeś?
on: miała ładniejszy tyłek, szczuplejszy
ona: dlaczego w takim razie wracasz do mnie?
on: ale ona miała brzydką twarz i stwierdziłem, że łatwiej będzie ciebie odchudzić, niż jej twarz przerobić :evil: :evil: :evil: :!: :!: :!:
czujecie to :?: :?: :?: :evil: :evil: :evil:
to podobno autentyczne, a facet z wyższym wykształceniem, jakiś biolog molekularny :!: :evil:
AAAAAAAAAAAAAAAAA :!: :!: :!:
jaki cham!!!! fuck!
:evil: :evil: :evil:
Nic dodać nic ująć !!! :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
wczoraj Mój Mężczyzna powstrzymał mnie przed zjedzeniem frytek, które już miałam w bardzo realnym planie, z racji podłego humoru :x co prawda zjadałam z Jego ręki 2 Raffaello, ale to lepsze niż talerz tłustych, domowych frytek :P
Czasem Mężczyzna jest przydatny :idea: :lol: :mrgreen:
Zgadzam się z Tobą Op , czasem to oni rzeczywiście są przydatni, ale tylko czasem :lol: :lol: :lol: :!:
Macie rację, niestety tylko czasem...
Mój też okazał się przydatny wczoraj...bo stwierdził, że żona mu się sypie i trzeba coś zrobić :wink: A moja załamka oznacza "problemy" dla niego, bo utrudnia mu życie :wink:
Niestety, tak to już nimi jest :lol:
Pozdrawiam :)