-
Bike policz słowa, które napisałaś ty i twoja koleżanka i porównaj z ilością słów, które napisałem ja a potem okaże się , że prędzej ciebie lub Oskubaną można nazwać grafomanką. Ja piszę sam wy piszecie we dwie. Moje posty to w dużej części cytaty waszych wypowiedzi. :D :D :D
Kopie. Wiesz jak to się robi?? 8)
Bike napisała:
Wybacz giovani, ale nie przekażę swojemu ukochanemu pozdrowień od ciebie, bo chcę ci oszczędzić jego komentarza... a głowę dam, że powiedziałby tak: a co to za ..... (cenzura ) z Wami pisze, nie ma kumpli do polemik, czy jak
Rozumiem Bike po tym co piszesz , że twój mąż z kobietami nie dyskutuje(prawdziwy mężczyzna). To dlatego zajadasz stresy?? Bo z Tobą nie rozmawia??
Zero gadania sex, obiad wszystko w milczeniu.
No tak pisałaś już wcześniej, że woli męskie towarzystwo przy wódeczce.
Mam nadzieję, że nie pije pod sklepem. 8)
Ja mam kompleksy? Pewnie tak ( choć nie wiem jakie, to specjalista pewnie by coś znalazł). Różnica jest między nami taka, że ja do tego mogę się przyznać bez wachania a ciebie na takie wyznania nie stać.
No i zaczyna się . Zakompleksiony , grafoman, nie jesteś facetem.
Ciekawy sposób dyskusji. Tylko w obrażaniu jesteście dobre. :(
Jak komuś brakuje argumentów to najlepiej przeciwnika obrzucić obelgami.
Zarzucacie mi męski szowimizm??? Czy wy znacie wogóle sens tego słowa??
Przytoczcie przykład szowimizmu w moich postach ( jeśli wiecie co to jest :D :D :D )
Ja nawet nie wystąpiłem w obronie swojej płci , ja tylko wykazałem brak konsekwencji waszych wypowiedzi i dziwną (na ten temat musiałby się wypowiedzieć psychiatra) chęć
zwalania odpowiedzialności za swoje niepowodzenia na mężczyzn.
Ja jestem grubasem bo za dużo jem i za mało się ruszam. Nie dlatego , że żona za mało ze mną rozmawia :D :D :D Ja się odchudzam bo ledwo chodzę nie dlatego ,że mam gruby tyłek a chcę mieć piękny ( co ja gadam , przecież mój tyłek jest piękny). :D :D :D I kto tu jest zakompleksiony??? 8)
Celebrian jestem tu, bo to portal grubasów a ja jestem grubasem.Jeśli uważasz , że krzyczę to jesteś w błędzie. Na topik feministek skieruj raczej swoje koleżanki ( z ich poglądami świetnie się tam nadają) :D :D :D
Twoje słowa:
kobiety robią to dla innych kobiet
To jednak nie dla siebie?? :D :D :D
Eh dziewczyny, logiki w tych waszych wypowiedziach żadnej. :lol:
Sam się odchudzam i każdemu kto ma nadwagę bardzo to doradzam. Tak wiec twój zarzut o chęci odwodzenia kogoś od odchudzania jest chybiony.Skąd to wzięłaś??
W ogóle o tym tutaj nie piszemy więc nie wiem dlaczego wyskoczyłaś z tym ni z gruszki ni z pietruszki. :D :D :D
Chwali się , że chcesz pomóc koleżankom , ale piszesz bez sensu.
Gratuluję ci udanego związku ale nie to jest istotą naszego sporu więc nie wiem po co to piszesz. Coś ukrywasz, masz jakiś problem?? (Sorry tak tylko sie nabijam) :D :D :D
Przeczytaj mój pierwszy post na tym topiku - był dosłownie niewinny.
Ale twoje koleżanki nawet takim niewimmym tekstem który miał być trochę do płaczu ,
trochę do śmiechu ( cztery wesela i pogrzeb) poczuły się urażone.
Wy możecie pisać o facetach co chcecie ale jak facet napisze coś o was to już tragedia się dzieje. JESTEŚCIE OBRAŻALSKIE i tyle. 8)
Mimo wszystko pozdrawiam.
giovani
P.S.
Oskubana mam nadzieję , że Ci się ułoży z Twoim facetem. Ale miej dla niego więcej szacunku , może i narozrabiał jak pisze Celebriana ale kochająca kobieta nie powinna tak pisać o swoim facecie.Naprawdę można odnieś wrażenie , że jest pantoflarzem.
Bike ostro pojechałem, ale po co starasz sie mnie obrazić ja też tak mogę i po co to? :D
To nasze pisanie idzie w złym kierunku, niepotrzebna eskalacja zbrojeń. :D :D :D
Ja o czym innym , wy o czym innym. Swoją drogą bardzo ciekawe jest to , że każda z was nawet nie pytana starała się napomknąć , że jej związek jest szczęśliwy. :D
Teraz możecie sobie na mnie poużywać .Nie będę już się z wami spierał
( polemizował,prawdziwi mężczyźni z babami nie gadają , no nie Bike???)
Co nie znaczy , że jeszcze sie tu nie pojawię jak za bardzo będziecie najeżdżać na facetów. :D :D :D
No chyba, że mnie op zabanuje ??
Co ty na to op ?? Będziecie mogły spokojnie się utwierdzać w przekonaniu , że Kopernik była kobietą !!!! :D :D :D
-
Jakie to smutne... przeczytaj człowieku jeszcze raz każde swoje słowo... ale tak bez emocji, na spokojnie...
nie szkoda Ci tracić tyle energii na takie teksty?...
to wygląda, jakbyś tylko czatował na każde słowo krytyki wobec facetów, a pomijał wszelkie nasze pochwały...
żenujące...
jeśli o mnie chodzi, jestem zadziwiona...
właśnie czytaliśmy te Twoje wywody z moim mutantem i on twierdzi, że nie możesz być facetem, bo oni nie są tacy drobiazgowi i czepialscy...
jak dobrze mieć mutanta z poczuciem humoru...
mimo wszystko pozdrawiam Cię i życzę więcej poczucia humoru :D
-
Jak sama mówisz twój mąż to mutant, więc się nie dziwię , że tak mówi.
:D :D :D
-
Cześć dziewczyny! Tak sobie tutaj czasami do Was wpadam i poczytam troszeczkę o problemach, które tylko my kobiety znamy. Faceci nie są źli tylko inni , pewnie oni o nas myślą i mówią to samo. Nie muszę Wam zresztą tego pisać, bo same to dobrze wiecie. Dziwię się tylko, że rozmawiacie z tym facetem, który Was zwyczajnie podpuszcza (że też mu się chce analizować Wasze posty :D ) wkręca Was, a Wy się denerwujecie. Zignorujcie go, bo jest zwyczajnie upierdliwy. Jak mu nie pasuje, to niech nie czyta, nie do niego pisane. Jest chyba naprawdę zakompleksiony, jeżeli sprawia mu radość dogryzanie kobietom, a fascynuje go jedynie córeczka (oby nie była podobna z charakteru do tatusia) Nie ma po co mu odpisywać .Można tylko wyobrazić sobie, jaki los ma jego żona... A do ciebie giovani: jak już jesteś taki mądry, to zwróć uwagę, że wahać pisze się przez samo h, kłaniają się początkowe klasy szkoły podstawowej. I ja na pewno nie będę z tobą dyskutować. Nie lubię złośliwych facetów. :wink:
-
Aleś mi dopiekła, chyba sie rozpłaczę. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
A ja na złość wszystkim bedę tu pisać :) i jak będę zła, to będę "nadawać" na swojego chłopa... jak będę szczęśliwa, to będę pod niebiosa go wznosić. I nie obchodzi mnie, czy ktoś zarzuci mi kłamstwo :)
Tak więc mój facet, był w ten weekendzik cuuuudnym aniołkiem (jak zawsze zresztą ;) )... nie wodził mnie na pokuszenie dietetyczne. Chociaż nie!!! Kupił łotr szampana ;) to napewno był jakiś spisek... pewnie był wściekły, że już trochę schudłam i chciał mnie nafaszerować tym pustymi kaloriami :) :) :) :) :)
No nie powiem... szampan był przepyszny... i bawiliśmy się fantastycznie :)
-
Bo to jest tak, że kobiety lubią sobie pokrzyczeć i ponarzekać, ot tak sobie, żeby zwyczajnie się wygadać. Często są nielogiczne, ale taki już nasz urok. Mój mąż bidulek nie wie nigdy w którym momencie go pochwalę, a kiedy powrzeszczę za nic, ot tak sobie, bo mam doła....Takie są kobiety....Faceci rzadko mają doły, a jeżeli już, to najczęściej z jakiegoś powodu. Ich świat zwykle jest logiczny, a świat kobiet jest ulotny, efemeryczny i wybitnie uczuciowy. Stąd niniejszy konflikt....Babki muszą sobie ponarzekać tworząc front kobiecy, a faceci przy piwku w knajpie poopowiadać o niezłych laskach, mając w domu kochane żony z nadwagą....Takie dwa światy, nie umiejące funkjonować bez siebie....
Kochani, ostre słowa padły z jednej i drugiej strony, a spór jest o nic. Dajcie sobie spokój.....
-
:shock:
rany... co tu się dzieje :?: :?: :shock: :?: :shock:
-
OGÓLNOKOBIECA NAGONKA NA KOZIOŁKA MATOŁKA, KTÓREMU SIĘ WYDAJE, ŻE MA MONOPOL NA ROZUM, A NIE ZAUWAŻYŁ, ŻE MU GO BRAKUJE :lol: :lol: :lol: :lol:
-
taa... no cóż, wróćmy do tematu!
Oskubanko - jak ci leci? Jak odnawianie pokoju? Mój K. wczoraj wziął się za robienie lustra do przedpokoju... widzę, ze mu to sparawia przyjemność! Wazne jest, zeby odpowiednio go pochwalić, żeby miał zapał na dalsze remonty :wink: On lubi majsterkować, mamy ładne lustro, wszyscy są zadowoleni. Ja dla odmiany uszyłam zasłonki do jego gabinetu...powoli nasze mieszkanie robi się ładniutkie. Jeszcze tylko dziś kupię jakieś ozdoby na okno (chyba gdzieś podpatrzyłam pomysł w babskiej gazetce :wink: :lol: :lol: :lol: ) Znacie jakieś ciekawe przepisy na pyszne ciasta? :wink:
Pozrawiam was kochane kobietki!