Witajcie ...
Celebriannko, skończyło się wszystko dobrze, musimy uiścić tylko paręnaście złotych i donieść poprawioną deklarację ...
a czyja to zasługa ... oczywiście mojego mutancika ...
już widzę tę jego niewinną minkę jak stoi taki bezradny przed panią urzędniczką ...
ja na miejscu tej pani zmiękłabym na taki widok od razu ...
dlatego tam, gdzie coś trzeba załatwić z paniami urzędniczkami idzie zawsze mój skarbek, sukces murowany ...
pozdrawiam wszystkie kobietki weekendowo