-
Drogie Panie .... Najpierw chcialabym sie dowiedziec co to za dieta South Beach ?Gdzie moge znaleźć "instrukcje obslugii" ;))) ? Jesli chodzi o rywalizacje.... ja nie rywalizuje.... ale mama jakos dziwnie sie zachowuje ... z jednej strony chce wspierac mnie w tym wszystkim .... a z drugiej podtyka mi pod nos same kaloryczne jedzenie .... :( no coz ..... Kaczorynko .... dziekuje Ci za wsparcie.... zalezy mi .... bardzo... poniewaz ostatnio rozstalam sie z chlopakiem.... i chcialabym sie poczuc atrakcyjna .... i w koncu pozbyc sie tej depresji ....
-
pierścionku-zapraszam na mój temat: " Ja na South Beach"-znajdziesz tam wszystko o tej diecie. Jest naprawdę wspaniAŁA.
Twoja mama na pewno chce dla Ciebie jak najlepiej a z rzeczy które Ci podsunęła na śniadanko jedynie chlebek mozesz odstawić-resztą jest jak najbardziej wskazana dla dietującej. :)
-
Witajcie moi mili ! dzisiaj zrobilam juz 50 brzuszkow.... i powiem Wam , ze nie mam sily na inny wysilek kazdego dnia... nie jestem zwolenniczka uprawiania areobiku (something like that).... od czasu do czasu preferuje tez basen ..... i wtedy zazwyczaj przeplywam kilometr w 45 minut ... cieszy mnie to , bo plywanie spala duzo kalorii..... A jesli chodzi o moja mame...to ona nie idzie mi na reke... prosilam ja zeby zrobila mi rybke na grillu a ona, ze nie da mi tego tylko wymyslila bigos !!!! This is not normal !!! Zaraz sie ide wykapac i pojde sama do sklepu !!! Sama sobie zrobie rybke ..... [/b]
-
Hej hej Pierścionku!! :):)
JA również sie odchudzam :), ale moja mama nie ma nic przeciwko - czasem tylko pokrzyczy czy nie za mało jem :):)
pozdrawiam Cię serdecznie i polecam South Beach, bo jest w miarę racjonalna - mnie brakowało chleba, który daje mi mnóstwo energii no i oczywiście owocków i jogurtu!!
Ile masz jeszcze do zrzucenia??
Pozdrawiam Cię!
-
chcialabym wazyc conajmiej 62 kg... nie chce byc ani gruba ani chuda... chce byc kobieca :))) i przede wszystkim chcialabym troche urosnac....gdyby tak sie stalo ....nie musialabym tyle zrzucac teraz :(( sa jakies hormony na to .... ale jest duze prawdopodobienstwo niepozadanych skutkow ubocznych (np. zanik miesiaczki .... gwaltowny porost wlosow w dziwnych miejsach <policzki>) jednym slowem jak ja to mowie , moga urosnac rogi i skrzydelka ;))) ale moze tez sie nic nie stac..... coz , ja wole nie ryzyskowac.....chce schudnac......
-
Dasz radę!! :D:D
Ja zaczynałam podobnie - od 84 kg - teraz jest 65 :D:D
Zajrzyj do mnie czasami, jesli masz ochotę lub jakieś pytania lub potrzebujesz wsparcia :D:D
-
o tak ! potrzebuje wsparcia !!! a nawet calej grupy wsparcia :) to bardzo istotne w czasie odchudzania i pomocne.... szczegolnie ten pamietknik..... zapycha czas .... dzis 9 dzien mojej diety ! jakos sie trzymam .... tak bardzo mi zalezy ..... bo niestety wiele mezczyzn patrzy na warunki wizualne a nie na mentalnosc kobiety...teraz pragne by nadszedl moj czas zabawy i szczescia .... (nawiazanie do poprzednich postoow)
-
heh, a mi źle ;(
Boli mnie ręczka, koniec z ćwiczeniami na 3 tygodnie i jest w ogóle ble :(
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...4761&start=105
-
to forum jest jakies dziwne ... powinno byc , ze ostatni post jest pierwszym ..... bo tak niektorzy moga sie nie zorientowac...jak dobrze , ze siedze w tym juz ladne kilka lat :P .... a Ty kochana ... nie plakusiaj.... jakos to musi byc.... raczka wyzdrowieje niebawem ...
-
Siemka piersioneczku (przepraszam jesli zle napisalam :P ) Ja wlasnie od wczoraj zaczelam sie za siebie brac...otoz widzisz ja jestem dzieckiem strasznie zakompleksionym ktore te kompleksy ukrywa i nacodzien raczej jestem osoba usmiechnieta, lecz postanowilam wkoncu zwalczyc te jebane kompleksy i zyc pelnia zycia :D
...widzisz troszke nas ze soba laczy :D obydwie walczymy, mamy podobny wiek oraz jestesmy brunetkami :D hehe zycze ci powodzenia w twojej walce, bede czasem zagladac, nie poddawaj sie, a mama no coz heh nie przejmuj sie jakos specjalnie...przejdzie jej pewnie to dziwne zachowanie :D