Hi hi :)) piersioneczkiem tez jestem :)) Dziekuje , ze do mnie zajrzalas i przeczytalas moje slowa.... to znaczy , ze nie rzucilam ich na wiatr .... ciesze sie , ze bede miala swoje odzwierciedlenie tak blisko .... Pozdrawiam ....
Wersja do druku
Hi hi :)) piersioneczkiem tez jestem :)) Dziekuje , ze do mnie zajrzalas i przeczytalas moje slowa.... to znaczy , ze nie rzucilam ich na wiatr .... ciesze sie , ze bede miala swoje odzwierciedlenie tak blisko .... Pozdrawiam ....
Pisze...bo nie moge wytrzymac.... rodzice urzadzili mojej siostrze impreze..... przyjechala rodzina..... Mama przygotowala z ojcem przepyszny schab pieczony .... chinszczyzne zimniaczki pieczone(jeju jak ja kocham ziemniaki !!!!! BTW. JEST JAKAS DIETA ZIEMNIACZANA ???) i zupke pascala .... taka zmodyfikowana pomidorowa.... powiem Wam przepis a Wy mi odpowiecie czy to tuczace , ok :)) ? ... well : Robimy bulion z kostek rosolowych knorra przygotowujac przy tym pokrojone trzy male pomidorki .Kroimi takze cebulke i smazymy ja na patelni az bedzie spieczona calkowicie.... wtedy wszystko wkladamy do zupki i gotujemy.... mozna dodac male kluseczki-literki...ale to dla mnie akurat zbedne..... wiec....to bedzie strasznie tuczace ?? nie moge wytrzymac !!! moglabym to jesc non stop :)) tak jak ziemniaczki moje jedyne kochane :)))) Od jutra byc moze zastosuje diete kwasniewskiego...poniewaz mozna schudnac w tydzien 6kg. (moj tata probowal wiec jest duze prawdopodobienstwo iz na mnie to takze zadziala) .... bo w tej chwili mam juz zastooj wagowy...a chcialbym ruszyc.... ide wyliczyc ile ta zupka ma kalorii :))) Trzymajmy sie razem kochane !!! bo wtedy caly swiat bedzie NASZ:))))))))))))))
Witaj zapomniany pamietniku .... Od dzis zaczynam diete kapusciana .... mam nadzieje , ze przerwie ona okres stagnacji wagii ... jestem dzis taka jakas smutna ... czuje sie bardzo samotna , a nawet nie ma mnie kto przytulic . Tak niewiele osob mnie potrafii zrozumiec :( chce mi sie plakac .... odchodze w przeszlosc i tam umieram ... zasypiam okryta marzeniem niespelnionym ... taka ja ....
Buuu co to za smutasek sie dzisiaj w tobie odezwal??Sloneczko damy rade....nie jestes samotna bo masz nas heh to juz cos prawda...uwierz mi tutaj prawie kazda z nas potrafi cie zrozumiec......trzymaj sie dzielnie pozdrawiam :D
czuje sie bardzo slabo... caly dzien sie pokladalam .... ale musialam tez odrobic lekcje... takbym chciala miec ten tydzien wolny ( a w zasadzie dwa dni , gdyz od srody zaczynaja sie rajdy itp), wtedy bym odpoczela , zrelaksowala sie . W garnku gotuje sie zupka kapuscianka , a ja dzis zjadlam winogrona i pilam wode arctic . Niebawem zjem talerz tej zupki , ktora przyprawie na ostro... bedzie taka po mojemu... ehhh tak bym chciala sie choc na chwilke dzis usmiechnac .... zregenerowac , odpoczac ... niestety placze :((((((((((((
wlasnie jem zupe .... BOZE ! jaka ona niedobra ! teraz rozumiem ten bol.... niedobrze mi gdy ja jem !ale ja przetrwam ! .... musze !
Kurcze jak ja dawno zupki nie jadłam... chyba z 2, 5 miesiąca ...
nie wiem jak ja wytrzymam na tej zupce...ona jest poprostu ohydna ! mam odruchy wymiotne na samo wspomnienie :( czy ona tak dziala ? ze odechciewa sie jesc wszystkiego ? i mimo glodu czlowiek nie je bo wie ,ze zwymiotuje :( ?
rodzice wmuszaja we mnie jedzenie :(
oj pierscionku-uparciuszku
spróbuj South Beach a wszyscy beda happy. Ty duzo jesz odpowiednich na tej diecie rzeczy a rodzice sa zachwyceni, ze dziecko je. Nawet sie nie zorientuja ze sie odchudzasz!A efekty po 2 tyg bedziesz miala superasne-uwierz!