Wątek: nowy pączuś co ma do zgubienia 12 kg

[color=red] 5 dzień diety[/color


dzisiaj nie wytrzymalam i sie zwazyłam ubyło mi 1,3 wiec nie waze juz 67 tylko 65,7 to jest moj wielki sukces i w dodatku pierwszy sukces


co wy na to

JUż piszę na 1000 kcal chudnie się ok 0.5 - 1 kg tygodniowo!!


gratulacje zrzuconego kg

pozdrawiam!

Witam Cie Lilikaka.
Ja też chcę schudnąć 12 kilogramów. Zaczęłem dietę 13 września , i przez pierwsze trzy tygodnie ubyło mi 2 kilogramy. A teraz to nie wiem , ile waże , bo ważę się raz na trzy tygodnie.
Ja mam 160 wzrostu , ważyłam 62 kilo, i dąże do wagi 50 kilogramów. Wierzę , że nam się wspólnie uda.
Moje zmagania opisałam w Pościku "Chcę schudnać - rozpoczynam walkę z kilogramami".
Pozdrawiam Cię serdecznie i będę śledzic Twoje zmagania.
Trzymaj się cieplutko. :P :P :P

to niesamowite ale oprocz tego ze schudłam na wadze 1,3 kilograma to w pasie zeszło mi 5 centymetrów teraz mam 86 zamiast 91 to jest mój sukces teraz naprawdę wierzę ze mi sie uda

GRATULUJĘ LILIKAKA!!! SUPER!!!TRZYMAM KCIUKI ZA DALSZE ODCHUDZANIE!!!!!!!!

czesc kaczorynko dzieki za miłe słowa ja też trzymam za ciebie kciuki i mam nadzieję ze razem nam sie uda. Ja na razie cały czas jestem optymistycznie na stawiona do odchudzania nie mam zadnych dołów
[color=red]i wierze ze uda mi sie dojść do 55 kilo mam nadzieje do końca roku zejść na wadze 7 kilo aby wazyc zamiast 67 kilo to 60 kilo[/color

a na razie dziękuję za miłe słowa i za poparcie


kiedyś bedziemy szczupli juz blizej niz dalej

Hej Lilikaka!
Gratuluje pierszego sukcesiku!!! Dobrze,że jestes optymistka, najwazniejsze jest odpowiednie nastawienie! Mi na razie humorku tez nie brakuje, zdarzaja sie dołki ale tylko chwilowe Pozdrawiam

6 DZIEŃ DIETY

CAŁY CZAS UDAJE MI SIE NIE JESC POWYZEJ 1000 KCAL.JEST TO DLA MNIE BARDZO PROSTE NAWET NIE JESTEM GŁODNA ALE MAM PROBLEM ZE SŁODYCZAMI NIE POTRAFIE IM SIE OPRZEĆ NAWET ŚNIĄ MI SIĘ PO NOCACH TO GŁUPIE ALE PRAWDZIWE



dzisiaj zjadłam 850 kcal.,a jutro mam imprezke i jak tu wytrzymać jeżeli będzie tyle przysmaków jeść grzech ,nie jeść też grzech

karolla21 dzięki za miłe słowa , mam do ciebie pytanie od kiedy się odchudzasz bo ja jak wiesz bardzo krótko a chciałabym schudnąć 12 kilo tzn. już 10,7 wiem ze to powolna walka ale nie potrafię ustalić sobie zadnej daty której mogłabym się trzymać chciałabym schudnąć do sylwestra 7 kilo czy to możliwe według ciebie .


mam jeszcze jedno pytanie czy znacie ćwiczenia na ujedrnienie biustu bo boję się ze zacznie zwisać od tego odchudzania

hej!

1000kcal? madrze zaczelas . ladnie, ladnie
zawsze jak chce ci sie jesc, to wlacz sobie fashion, i pomysl, ze o wiele wieksze szczescie da Ci, jak bedziesz szczupla, a nie jednorazowa przyjemnosc, czyli niezdrowe zarcie..
pozdrawiam i zycze powodzenia w diecie :*