Wątek: za 13dni bede ladna, zgrabna i powabna..czyjaktotamszlo.. ;)

no to jak wszyscy, to wszyscy, zeby nie bylo
ua, od jutra zaczynam diete kopenhaska.. mam 14 lat, 170cm wzrostu
i 62kg

wymiary:

uda: 55
lydki: 37
pas: 74
biodra: na kosciach 86 bylo 95..
biust: 95 i lepiej zeby taki zostal chociaz nie licze na to..

no to chce 5, albo wiecej cm mniej w udach, conajmniej 3, 4 w lydkach, no i w pasie chce miec te wymarzone 60.. chce tez schudnac najpierw do 55kg, a jak bedzie potrzeba, to potem nawet do 50..

no to bede sobie tutaj pisac, bo musze sie jakos gdzies pilnowac, nie?

pozdrawiam

heya browneyed! MTrzymam kciuki, na pewno osiągniesz swój cel!
ja jestem już po

Fiamma, gratuluje!
no, jednak dzisiaj nie zaczynam. czemu? bo mam mame w domu
zachcialo jej sie zaczynac ze mna, ale dopiero od jutra..
glupio, bo nastawilam sie na dzis..
no ale trudno.

ile kcal ma omlet...?

kurde, pochlastam sie kiedys. moja mama, jak sie dowiedziala, ze na tej diecie do 17 mam byc tylko na kawie, to absolutnie nie ma mowy o zadnej diecie, bo to nie dla dzieci.
swietnie
no ale co z tego, ja i tak mam zamiar ja robic

oprócz nieszczesnego omletu rano, zjadlam jeszcze 4 kanapki z razowego chlebka z pomidorkiem. nie wiem ile tego w kcal jest razem, ale postaram sie juz nic wiecej nie jesc.
ale kurde, ja naprawde chce robic ta kopenhaska!
nie rozumiem jej. w szkole i tak nic nigdy nie jem, bo zapominam,
a poza tym, to nawet nie jestem nigdy glodna, a sniadania tez jem rzadko.

dobra, lecem na mecza siatki

browneyed nie jestes czasem za maloda na tak derastyczne odchudzanie dieta kopenkaska ?? Sama ja stosowalam , ale niestety z marnym skutkiem . Tzn. Skutek byl ale efekt jojo rowniez , teraz sie wzbraniam od diet bo sie moje ze znow moge miec jojo .
A ty masz na razie 14 lat nie lepiej pobawic sie w liczenie i ograniczanie ?? Niom i musze ci powiedziec ze jak na twoj wzorst czyli taki sam jak moj to wazysz niezle naprawde ja waze o jakies 3 -4 kilogramki wiecej niz ty ( roznie z tym bywa) Ale taka optymalna waga do ktorej bym chciala zejsc to 60 i wtedy bylo juz super choc kiedys sobie wymarzylam 55 niom ale co zobacyzmy . A odnosnie Ciebie to hmm nie sa zle , ale wiem tez ze kazdy ma o wiele wieksza krytyke wobec siebie .
A odnosnie twoj mamy to po czesci ma racje mysle ze nie powinnas jeszcze stosowac takich diet , przemys to jeszcze . Niom ale to tylko moja sugestia i tak zrobisz cio bedziesz chciala . NIom to tyle z mojej strony .
Pozdrawiam

Malenstwo, podobno czlowiek sie uczy na bledach
wiec trudno, najwyzej bede miala jojo.. ale postaram sie jak najbardziej, zeby go nie bylo. wiesz, ja bym nawet sie mogla bawic w liczenie i ograniczanie kcal, ale ja po prostu nie mam cierpliwosci.. odchudzam sie juz tak dlugo wlasnie na tej zasadzie i moja waga to caly czas 62..to bez sensu. jak nie mam zadnego konkretnego jadlospisu, to jem co chce, czyli chyba wiadomo co, i prosze, zaowocowalo to teraz tym, ze jestem gruba.
a co do wymiarów.. moze to zalezy od budowy ciala? ja mam kolezanke która jest ode mnie troche wyzsza, wazy 50 albo mniej i wyglada idealnie. zadne kosci jej nie wystaja ani nic, a w budowie jest do mnie bardzo podobna..

pozdrawiam!


zaczelam dzisiaj kopenhaska, mama ze mna. przekonala sie jakos..
no to narazie jestem po kawce, wypilam dopiero o 13, bo pozno wstalam ,
no i niedlugo bede jadla lunch.. szpinak moze sie jakos przekonam..?
no nic, jak narazie nawet nie jestem glodna, wiec jest ok..

a jestem z siebie dumna, bo wczoraj zrobilam 800 brzuszków i 40min krecilam sobie hulahopem no i rowerek 30min, i nawet nie mam zakwasów na (w?) brzuchu

ua, no to fajnie

pozdrawiam jeszcze raz wszystkich którzy tu wchodza

a ja wlasnie koncze kopenhadzka
szpinak mozesz zastapic brokulami

powodzenia

ja tez chce z wami zaczac!! dzis już przepadlo ale jutro rozpoczne ja mam 167 cm i waze 63 kg chcialabym 55 myslicie ze to mozliwe ...??? strasznie malo mam silnej woli ..a moze macie jakies wskazowki jak sie zmotywowac obecnie nie jestem w dorbrej formie psychicznej pozdrawiam was dziewczyny

motywacja?? hmm.. to pomysl ze jak zaczniesz diete bedzie ci lzej zarowno na ciele jak i na duchu i od razu stan psychiczny sie poprawi
zawsze sie mowi o tym ze jak sie robi chlodniej to czlowiek wiecej je aby cieplej bylo i lepiej.. a tymczasem[wiem z doswiadczenia] nic tak nie zwalcza jesiennej chandry jak dietka i kilka km i cm w dol

powodzenia :*

witam,che tylko napisac z elepiej nie nastawiac sie ze w ciagu 2 tyg schudniemy nie wiadomo ile policz osbie kalorie jadaj 1000 dziennie i kilo co tydzien uciekniepodrawiam