Wątek: wizyta u dietetyka

[/b] Właśnie umówiłam sie z lekarzem....niestety aż na poniedziałek ....mam nadzieję że zaakceptuje on moją dietkę bo naprawde super sie czuje. Myślę że każdy powinien znależć taka swoja własną uwzględniająco co się lubi...wtedy ławtwiej przetrwać ten ciężki dla nas czas....
pozdrawiam

Xarolinko
No i jak było u dietetyka Sama zastanawiam sie czy by nie pójść ale troszke sie wstydze, a poza tym nie wiem czy jest sens..
jeżeli mozesz mi odpowiedzieć na następujące pytania, to będe Ci bardzo wdzieczna
Ile trwła wizyta?
O co Cie pytano?
Czy Cie ważono, mierzono, sprawdzano ilość tkanki tłuszczowej w organiżmie i mierzono grubość tłuszczyku takim suwakiem ? A moze coś jeszcze innego?
Co powiedział dietetyk?
Jaką diete polecił?
Jakie ćwiczenia zasugerował?
Może powiedział jeszcze coś wartego uwagi?

Bede Ci naprawde baaardzo wdzieczna za odpowiedzi

Pozdraiwam Do uśmiechniecia

Witaj Katharinko!Ten wątek to założyłam przez pomyłkę jak jeszcze nie znałam zasad tego forum.Jeśli chcesz znależć odpowiedz na te pytania to zapraszam do siebie do pamiętnika!Tam na pierwszej, czy drugiej stronie znajdziesz wszystkie wskazówki od dietetyka i odpowiedzi na Twoje pytania!Nawet zapomniałam o tym Wątku .A tak po krótce to wizyta trwa ok.45 min.zależy która jest to wizyta...czy pierwsza itd.Jest ważenie, pomiar tkanki tłuszczowej, skierowanie na wyniki by uzupełnić cała Twoją nową kartę zdrowia!Pozdrwaiam !Papa!