Wątek: Mi się udało ale jeszcze cięższa droga przede mną........

Justyś buziaki ślę !
Ula

Witam serdecznie

Zapraszamy wszystkich bywalców do ustanowienia nowego rekordu Forum...

Miło zrobić coś razem... skoro potrafimy sie wspaniale wspierać w trudnych chwilach, doradzac sobie w przeróżnych kwestiach to na pewno wirtualne spotkanie w większym gronie może okazać sie interesujące


Czas bicia rekodru ustalono na:

9 maj 2005 (poniedziałek) godz. 19:00


Szczegóły i idee przedsięwzięcia można prześledzić w temacie: Termin bicia rekordu ustalony 9 maja 19:00!

Zatem zapraszamy wszystkich do logowania się na Forum między 18:30 a 19:30

Do zobaczenia

DZIEWCZYNY BARDZO WAS PRZEPRASZAM ŻE MNIE TU NIE MA............. CHOLERA JUŻ NIE DAJĘ RADY........... OD RAZU WAM POWIEM............ ZNIKNĘ CHYBA STĄD ZUPEŁNIE............. PRZYŁĄCZE SIĘ JESZCZE DO BICIA REKORDU............ DZIĘKUJE WAM ZA WSZYSTKO........... MÓJ ORGANIZM JEST JUŻ WYKOŃCZONY........ MOJA PSYCHIKA JUŻ DAWNO SIADŁA........... W DOMU RZADKO CO BYWAM.......... CORAZ CZĘSTSZE WOLNE ............. CORAZ WIĘCEJ ALKOHOLU........... CHYBA NIE MAM JUŻ OJCA..........
NA SZCZĘŚCIE JEST ON ........... TERAZ JUŻ TYLKO PRZY NIM SIĘ ŚMIEJE......... ON DAJE MI SIŁĘ DO ŻYCIA......... PRZY NIM ŚNIĘ.......... O NAS........
26 MAJA WYJEŻDZAM NA TYDZIEŃ DO NIEMIEC......... PÓŹNIEJ MARCIN WYJEŻDŻA DO ANGLI NIE WIEM JAK SOBIE DAM RADĘ......... ZROBIŁAM SIĘ BARDZO SŁABA...........
O MOIM BRACIE JUŻ NAWET NIE CHCE WSPOMINAĆ, ZNALAZŁ SOBIE KOLEGÓW I NIKT JUŻ SOBIE Z NIM PORADZIĆ NIE MOŻE............ 12 LAT MA, OSTATNIO GO STARY ZŁAPAŁ JAK PALIŁ U SIEBIE W POKOJU, KIEDY WSZYSCY OPRÓCZ MNIE BYLI W DOMU, ŻADNEJ SKRUCHY KOMPLETNIE NIC JESZCZE STAREMU NAPYSKOWAŁ, CHODZI GDZIE CHCE W DOMU NIC NIE ROBI, ALE TO JEST ICH PROBLEM PEWNIE JESZCZE PARĘ DNI I MATKA BEDZIE GO MUSIAŁA ROZBIERAĆ I DO ŁÓŻKA ZANOSIĆ JAK NARĄBANY PRZYJDZIE............
NIE CHCĘ MÓWIĆ "A NIE MÓWIŁAM".......... SZKODA MI TYLKO MATKI, BO ONA ZAWSZE CHCE JAK NAJLEPIEJ A SAMA NIE DAJE SOBIE RADY.......... WSZYSTKO W DOMU SIĘ ROZSYPAŁO...........NIE MA DOMU.......... TO ŻE JESZCZE TU WRACAM, JEST TYLKO WYRAZEM MOJEJ MIŁOŚCI DO NIEJ............
NIE CHCĘ ŻEBY KTOS MYŚLAŁ, ŻE MÓJ OJCIEC JEST ALKOHOLIKIEM, BIJE KOGOS CZY COŚ, NIE NIC Z TYCH RZECZY.......... ON JEST TYRANEM PSYCHICZNYM........ WYKAŃCZA OD ŚRODKA......... SPRAWIA ŻE ODECHCIEWA SIĘ ŻYĆ.........

NIE CHCĘ WAM JUŻ SMUCIĆ........

DZIEWCZYNY JAKO ŻE TO JUŻ PEWNIE MOJE POŻEGNANIE CHCIALAM WAM BARDZO SERDECZNIE PODZIĘKOWAĆ ZA KAŻDE SŁOWO ZA KAŻDY OBRAZEK.......... TAK BARDZO WAS WSZYSTKIE KOCHAM....... JESZCZE RAZ BARDZO DZIĘKUJE, JESTEŚCIE DLA MNIE JAK NAJBLIZSZA RODZINA, WIELE Z WAS WIE O MNIE WIĘCEJ NIŻ LUDZIE Z KTÓRYMI STYKAM SIĘ W REALNYM ŚWIECIE NA CODZIEŃ.......... JESTEŚCIE WSPANIAŁYMI CIEPŁYMI OSOBAMI.......... NIGDY SIE NA WAS NIE ZAWIODŁAM, TYLE RAZY DODAWAŁYŚCIE MI OTUCHY.......... DAWAŁYŚCIE MI SIŁĘ........... DZIĘKUJE WAM ZA WASZE DOBRE SERCA, ZA TO ŻE O MNIE PAMIĘTACIE, NIE CHCE TUTAJ WYMIENIAĆ, BO NIECHCĄCY MOGŁABYM O KIM ZAPOMNIEĆ JEŻELI TO CZYTASZ NA PEWNO JESTEŚ TAKĄ OSOBĄ..........

JEŻELI JEDNAK KTOŚ CHCIAŁBY CZASAMI SIĘ ZE MNĄ SKONTAKTOWAĆ ZOSTAWIAM TU ADRES MAILA I TEL. KOM
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
508 - 778 - 110

DZIĘKUJE ZA WSZYSTKO.............

P.S. POZWÓLCIE TEMU WĄTKOWI UMRZEĆ............ NIECH ZOSTANĄ PO MNIE TYLKO DOBRE WSPOMNIENIA.............

justys..................

............jestes moja mala trzymaj sie mimo wszystko no coz ...bardzo mi przykro ze tak to sie wszystko ulozylo...zchrzanilo jeszcze bardziej....ale ja dalej mam nadzieje ze wreszcie bedziesz odprezona, usmiechnieta i radosna dobrze ze masz Jego przynajmniej sny masz teraz piekne a to jest takie cenne
justys zgodnie z Twoja wola pisze pewnie do Ciebie poraz ostatni na tym watku......
smutne to troche ale zrozumiale..........
wiec pragne Ci powiedziec wielkie DZIEKUJE

dzieki Tobie ruszylam sie do diety podczymywalas mnie w niej a wiesz jakie poczatki trudne........oj naprawde gdyby nie Ty to nie wiem......moze dalej siedzialabym z wago kolo 70-tki.....

ciesze sie ze poznalam taka niesamowita dziewczyne

wszystkiego dobrego:***************

Justynko nie znikaj.. tyle osob o Tobie tu myśli.. tylu osobom pomogłaś.. matwimy się o Ciebie bardzo..
Jesteś wspaniałą Dziewczyną.. jest Ci bardzo ciężko.. ale pamiętaj, że po takich trudnych dniach w końcu wyjdzie słońce.... wierz w to bardzo mocno!
Smutno mi bardzo, że tak trudnymi drogami toczy się Twoje zycie..
bardzo Cię pozdrawiam.. nie znikaj..

JUSTYNKO,

........ TY WIESZ, JAK BAAAAAAAAAAAARDZO CIĘ POLUBIŁAM.
ZAWSZE BĘDĘ O TOBIE PAMIĘTAŁA

BUZIAKI , SŁONKO MOJE :P

Justyś cieszę się, że choć na chwilę tu zajrzałaś i mimo wszystko mam nadzieję, ze czasem jednak do nas zajrzysz...
Buziaki wielkie Ci przesyłam i dziękuję za wszystko...
Mam nadzieję, mocno w to wierzę, że jednak zaświeci dla Ciebie słońce...
Buziaki ślę wielkie
Ula

Pozdrowienia dla Was wszystkich od Justysi


Justyś, wprawdzie miałam już nie pisać na Twoim wątku, ale jutro masz urodzinki, więc postanowiłam jeszcze tu zajrzeć... wybaczysz mam nadzieję??...

Justyś, z okazji Twoich urodzinek życzę Ci aby spełniły się Twoje najskrytsze marzenia, żeby ludzie którzy Cię otaczają byli dobrzy i żeby bardzo Cię kochali, a przyjaciele nigdy nie opuszczali Cię w biedzie. Wszystkiego naj, naj, najpiękniejszego Justynko