Wersja do druku
Witam , teraz ja odwiedzam :)
Szczerze mówiąc do soji nie moge sie przekonac, pare lat temu wcinałam kotlety sojowe, ale jakoś mi sie przejadły :? I chyba do soji sie nie przekonam :) może z czasem jak mnie cos napadnie, a z drugiej strony czemu nie spróbować. Coś niezdecydowana jestem :oops:
NIE WSZYSTKOZ SOI JEST DOBRE I NIE KAŻDEJ FIRMY. JA JESTEM ZWOLENNICZKĄ POLGRUNTU, ZAWSZE MI SMAKUJĘ PRODUKTY Z TEJ FIRMY, ALE FLAKÓW SOJOWYCH NIE JEM TAK SAMO NIE MOGE SIĘ PRZEKONAĆ DO PARÓWEK SOJOWYCH ALBO MLEKA JAKOŚ WOLĘ ZWYKŁE (DLA MNIE ZWYKŁE ZNACZY PEZEDE WSZYSTKIM LIGHT)
POZA TYM WSZYSTKO ZALEŻY OD TEGO JAK SIĘ PRZYGOTUJE, W DZIEDZINIE PRZYRZADZANIA SOJOWYCH TO JA EKSPERT JESTEM WSZYSTKO NA 100 RÓŻNYCH SPOSOBÓW, WTEDY SOJOWE SĄ NAPRAWDE PRZEPYSZNE :):):):):)
I ZNOWU ZROBIŁAM REKLAMĘ POLGRUNTOWI MOŻE ZACZNĄ MI PŁACIĆ :?::?:
JA JUŻ JESTEM PO NAPRAWDĘ MEGA JEDZENIU :):):):):)
MISECZKA PŁATKÓW
2 PARÓWKI FITNESS (60G) Z KETCHUPEM I MUSZTARDĄ
GRAHAMKA: DŻEM, WĘDLINKA&SAŁATA&POMIDOR
4 KANAPKI Z PIECZYWEM CHRUPKIM: PASZTET SOJOWY&PAPRYKA, SEREK ŚNIADANIOWY&OGÓREK, SEREK HOCHLAND LIGKT (PÓŁ ROŻKA)&OGÓREK KONSERWOWY, SER TOPIONY LIGHT(PLASTER)&POMIDOR
2 MANDARYNKI
4 JABŁKA
JOGURT 0% OWOCOWY 135G
W PLANACH MAM JESZCZE WĄTRÓBKI PO BAŁKAŃSKU NA OBIAD
I UWAGA..........PIZZE, NA KTÓRĄ SIĘ WYBIERAM Z MARCINEM :):):):)
MOŻECIE MNIE ZLINCZOWAĆ ALE MAM WIELKĄ OCHOTĘ RAZ NA MIESIĄC POCHŁONĄĆ PÓŁ MAŁEJ PIZZY
W ZAMIAN DZISIAJ WIĘCEJ RUCHU:
OD RANA ZAIWANIAM ZE SPRZĄTANIEM (CHOCIAŻ BAAAAARDZO NIE LUBIĘ SPRZĄTAĆ)
PRZYNAJMNIEJ 1H GIMNASTYKI
PORZĄDNY SPACER
NO I MOŻE POBIEGAĆ PÓJDĘ TROCHĘ :):):):):):)
CZUJĘ POPROSTU PEŁNIE ŻYCIA TO WSZYSTKO DZIĘKI MOJEMU SKROMNEMU ŚNIADANKU, CZUJĘ W POWIETRZU PRZYJEMNY DZIEŃ
widze,ze jesz bardzo porządne śniadanka,pewnie przemiana materii pracuje u ciebie jak parowóz :wink: a co do tej pizzy to pewnie,że raz na jakiś czas ci nie zaszkodzi :D życzę smacznego 8) no i udanego weekendu :D
DZIĘKI BARDZO NA PEWNO BĘDZIE UDANY BYLE BY JAKOŚ DZISEJSZY DZIEŃ PRZETRWAĆ I TO SPRZĄTANIE NAJGORSZEMU WROGOWI NIE ZYCZĘ ABY JEGO MAMA MIAŁA NA TYM PUNKCIE TAKĄ SCHIZĘ JAK MOJA KOBIETA POTRAFI CODZIENNIE LATAĆ I ODKURZAĆ, CO INNEGO MIESZKANIE W BLOKACH, ALE MY MIESZKAMY W DOMU JEDNORODZINNYM, WEŹCIE POD UWAGĘ ŻE JEST NAS PIĘCIORO Z CZEGO WNIOSEK ŻE MOJA CHAWIERA NIE JEST TAKA MAŁA.......BIEDNA WSPÓŁTWÓRCZYNI JUŻ SIĘ ŚWIĘTAMI PRZEJMUJE JESZCZE JEJ SIĘ 20 RAZY ZAKURZY ALE CO TAM.......NAJGORZEJW SOBOTY, BO DO PRACY NIE IDZIE DOBRZE ŻE W NIEDZIELE NIE KAŻE MI SPRZĄTAĆ :):):):) TO PEWNIE DLATEGO MAM TAKIE OBRZYDZENIE DO SPRZĄTANIA.
SERDECZNE POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH SPRZĄTAJĄCYCH (TYCH LUBIĄCYCH TO ZAJĘCIE I TAKICH JAK JA)
LADIDA: DZIĘKI ŻE WPADŁAŚ W TYM SAMYM CZASIE KIEDY TY MI SIĘ WPISYWAŁAŚ JA SIĘ U CIEBIE PRODUKOWAŁAM :):):):):):):):)
Też nie lubie sprzątać ale bałaganu też nie znosze więc trzeba się zmuszać,jedyny plus: spala się sporo kalorii podczas robienia porządków :D
MNIE NAWET SPALANIE KALORII NIE MOTYWUJE :):):):):):)
CO DO BAŁAGANU TO ŁATWIEJ MI W NIM COŚ ZNALEŹĆ NIŻ JAK ZROBIĘ PORZĄDEK :):):):):)
ALE WIADOMO NIE MOŻNA CAŁY CZAS ZARASTAĆ W PAJĘCZYNY
Z DRUGIEJ STRONY (BIORĄC POD UWAGĘ ROZUMOWANIE MOJEJ MATKI) PAJĘCZYNY NIE WYTWARZAJĄ SIĘ W OGROMNYCH ILOŚCIACH PRZEZ NIECAŁY DZIEŃ....... ZRESZTĄ WSZYSTKIE PAJĄKI JUZ DAWNO ZWIAŁY Z NASZEGO DOMU :):):):):):)
oj jak to dobrze wiedzieć, że ktoś też tak jak ja uwielbi abałagan :) hihi :)
ja na śniadanie zjadłam dziś małą grahamkę, 2 plasterki szykni i kawałek ogórka zielonego....niestety mama wepchnęła we mnie szarlotkę...a ponieważ byla pyszna, to nie oponowałam za bardzo...a teraz mam wyrzuty sumienia :( ale ponieważ dziś sie zważyłam i zobaczyłam, ze znów 0/5kg w dół, to od razu mi się lepiej zrobiło :)
buziaczki i jak posprzatasz u siebie, to zapraszam do mnie... :twisted:
Hej, jak tam weekendzik :?: :D ... u mnie ok, trochę jeszcze boli brzucho, ale jutro za to jak się wezmę za ćwiczenia :!: :D ... pozdrawiam :D :!:
Justynko
juz po sprzątanku.... :wink:
to niedługo w nagrodę pizza
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
całuski...zmykam bo mój N. chce sie nacieszyc swoim skarbem
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
DZIĘKUJE WAM KOCHANE ŻE TAK CZĘSTO MNIE ODWIEDZACIE
LADIDA: AŻ TAKIEJ PRZEMIANY MATERII NIE MAM ALE PRACUJĘ NAD NIĄ NAD JEJ POPRAWĄ MOŻE KTÓRAŚ Z WAS ZNA JESZCZE JAKIEŚ SPOSOBY NA JEJ PRZYŚPIESZENIE??
MARTOMA: GRATULUJĘ TEGO 0,5 KG A NA DRUGI RAZ NA WIDOK SZARLOTKI UCIEKAJ JAK NAJDALEJ U MNIE JEST MAKOWIEC ALE MNIE TO WCALE NIE RUSZA :):):):):)
A BAŁAGAN UWIELBIAM ALE W FORMIE ARTYSTYCZNEGO NIEŁADU
BIKE: WEEKENDZIK WPORZĄDKU, JA DZISIAJ PRAWIE 2 H ĆWICZYŁAM ALE TO W RAMACH POKUTY ZA PIZZE, KTÓRĄ PRAWDOPODOBNIE ZJEM :):):):) NAWET PRZYJEMNA TA POKUTA :):):):)
CHUDNE SKUTECZNIE: SPRZĄTANIE CIĄGLE TRWA I TAK DO CIEMNEJ NOCY (MOJA MAMA WCZEŚNIEJ NIE SKOŃCZY) ZARAZ WYPOWIADAM WOJNĘ BRUDNYM DYWANOM I PANELOM
POZDROWIENIA DLA CIEBIE I TWOJEGO N. 3MAJCIE SIE BARDZO CIEPŁO I MIŁEGO MASZEROWANIA
TYLKO SPRAWOWAĆ MI SIĘ DOBRZE
POZDROWIENIA DLA WAS JESZCZE RAZ
BARDZO CIEPŁE I SERDECZNE
mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm szarlotka wzyyyyyyyyyyyyywa :P:P
hehe - muszę wypróbować tą soję - poleć mi coś Jóstynko!! :D:D:D:D:D:D
pozdrowienia z rynsztoka! :P
Co ci Autkobu najbardziej z soi mogę polecić:
makaron pyszny jest ale u nas w bełku już go nie można dostać :(:(:(
(robiłam sobie pyszne spaghetti, mam ostatnią paczkę)
mielone (taki proszek ale też przepyszne)
steki ale nie opiekane w panierce ale z kuchenki w samym jajku
schabowe
batoniki
pasztety :):):) pyszotka (te z Polgruntu innych nie jadłam)
jak będziesz już miała to ci napisze jak według moich przepisów przygotowywać :):):)
MIŁEJ NOCY DZIEWCZYNY I SORRY ŻE TAK PO NOCACH WAS ODZWIEDZAM ALE NIEDAWNO WRÓCIŁAM Z PIZZY, DOBRA BYŁA CHOCIAZ TAK BEZ OKAZJI BYM JEJ NIE ZJADŁA......... WOLĘ PŁATKI Z MLEKIEM, ALE NIE POWIEM SMAKOWAŁA MI, :):):)
DZISIAJ TEŻ SIĘ ZAPOWIADA PIĘKNY DZIEŃ :):):):):):)
JUŻ JESTEM PO KILKU MOICH ŚNIADANIACH :):):):):):):)
2 MISECZKI PŁATKÓW Z MLEKIEM
4 KANAPLKI Z CHRUPKIM PIECZYWEM SEREK KANAPKOWY&OGÓREK, SAŁATA&WĘDLINKA&POMIDOR, SER TOPIONY LIGHT&OGÓREK KISZONY SEREK HOCHLAND (PÓŁ ROŻKA)&PAPRYKA
3 JABŁKA
I UWAGA: KAWAŁEK MAKOWCA (TRZEBA SOBIE BYŁO PRZYPOMNIEĆ JAK SMAKUJE), A TAK NA SERIO: GENERALNIE TO CHCIAŁAM SPRAWDZIĆ JAK ZAREAGUJE MÓJ ORGANIZM JAK ZJEM KAWAŁEK CIASTA, A POTEM BĘDĘ SOBIE SIEDZIEĆ I PATRZEĆ NA CAŁY TALERZ ZAPEŁNIONY KAWAŁKAMI CIACHA........ KIEDYŚ BYM CO NAJMNIEJ ZJADŁA PÓŁ TEGO TALERZA JAK NIE WIĘCEJ :):):):):) A TERAZ O DZIWO WOGÓLE MNIE TO NIE RUSZAŁO, POPROSTU NIE MIAŁAM NA WIĘCEJ OCHOTY :):):):):)
ALE JESTEM Z SIEBIE ZADOWOLONA
brawo :) mi ostatnio chodzi po głowie babcina napoleonka.... <ślinotok> :))
to tak jak ja z czekoladą...kiedyś rzucałam się do sklepu po kilka tabliczek i jeszcze w drodze do domu pochłaniałam prawie wszystko, a teraz wystarczy mi kilka kostek i potem już nie mam ochotyCytat:
Zamieszczone przez justynaherudzinska
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
pozdrawiam
Pozdrawiam niedzielnie dzielną Justynkę :!: :lol:
hello
laski :*
ja juz wróciłam
chyba o 2 kg cieższa nie wiem :/
od jutra trza sie wziac za siebie :) hehe
bo do swiat i do styczniowych wyprzedaży to ja musze byc lska ;D
dziex ze wpadłaś justynka :*:*
DZIĘKI ZA TAKIE CZĘSTE I GĘSTE ODWIEDZINKI :):):):)
ANUSIA! DOBRZE MOJA BABCIA NIE ROBI NAPOLEONEK, BO PEWNIE BYM SIE NIE OPARŁA:):):):)
CHUDNĘ SKUTECZNIE: BRAWO TO TAK JAK Z MOIM MAKOWCEM, KIEDYS TEŻ POTRAFIŁAM ZJEŚĆ TYLE CZEKOLADY JESZCZE DOJEŚĆ 225G PACZKĄ CHIPSÓW I CIASTKAMI ITP ITD.....
BIKE: STARAM SIĘ JAK MOGĘ BYĆ DZIELNA :):):):):)
GROOVY: NIE OD JUTRA ALE NAJLEPIEJ OD TERAZ TAKA JEST MOJA ZASADA
DO DZISIEJSZEGO ŻARCIA DORZUCIŁAM JESZCZE
2 JABŁKA
MAKARON Z TWAROGIEM (CHUDY TWAROG + MLEKO +SŁODZIK)
często gęsto - to my :D:D:D:D:D:D:D:D
ja też dzisiaj wszamałam kawałek cista - Pychotka się nazywała i była pychotka!!
pozdrawiam!
jakie to ciasto pychotka?? :D
masz rację autkobu to my :):):):):):) widzę że smakowało :):):)
wiesz groovy jakie to ciast pychotka??- pychotkie (czyt. pyszne) :D:D:D:D:D:D
widze że humory wszystkim dopisują
właśnie to samo miałam odpowiedzieć - było pyszne!!
takie jakieś ciasto jakby piernikowe przedzielone kremem, posypane orzeszkami i takie jakieś dziwne jeszcze powidłem przełożone mniam!!!!!
NO TO ŻEŚ MI SMAKA NAROBIŁA CHYBA WYBIORĘ SIĘ NA POLOWANIE DO CUKIERNII
:D:D:D:D:D:D:D
jeszcze nie bo całą zjesz!! :P
witam :)
przepraszam, ze dopiero teraz wchodzę, ale od rana na uczelni siedziałam :(
co do ciastek...ech...no chyba jedno raz na jakiś czas można wsunąć, no nie :D hehe a potem 3 dni na siłowni non stop :twisted: hehe żartuje :)
własnie zjadłam kinder bueno ;(
nienawidze siebie
od jutra ostra dietka
1000 kcal<lol2>
DOBRA AUTKOBU CZEKAM NA CIEBIE I RAZEM ZJEMY PÓŁ NA PÓŁ. MARTOMA: CO NAJMNIEJ TRZY DNI :):):) :twisted:
OD TERAZ ZACZYNAM WIELKĄ AKCJĘ POD NAZWĄ:
"NIE JUTRO ALE TERAZ"
CAŁA AKCJA POLEGA NA TYM ŻE JEŚLI MAMY CHWILE ZAŁAMANIA ALBO ZGRZESZYŁYŚMY, TO NIE MA OD JUTRA DIETKA, OD JUTRA SIĘ ZA SIEBIE WEZMĘ, JUTRO BĘDZIE LEPIEJ, WSZYSTKO ROBIMY TERAZ, ZJADŁAŚ COŚ NEDOZWOLONEGO TO NIE RZUCAJ SIĘ NA ŻARCIE Z MYŚLĄ SKORO ZJADŁAM TO DZISIAJ DIETA NIE MA SENSU JUTRO SIĘ POPRAWIĘ............. ZRÓB 100 ALBO 200 BRZUSZKÓW A NA DRUGI RAZ SIĘ KILKNAŚCIE RAZY ZASTANOWISZ ZANIM ZJESZ COŚ NIEDOZWOLONEGO.....
GENERALNIE POLAGA TO NA TYM ŻE NICZEGO CO ZWIĄZANE Z DIETĄ NIE ODKŁADAMY NA JUTRO, TO SAMO JEŚLI CHODZI O ĆWICZENIA KONIEC MÓWIENIA DZISIAJ MI SIĘ NIE CHCIAŁO TO JUTRO ZROBIE 2 RAZY WIĘCEJ.......
DZIEWCZYNY KTÓRA SIĘ PRZYŁĄCZA DO TEJ INICJATYWY??
Ja chcę,ja :!: :D
Justysia i Autkoubu dołaczam sie do was!!!!!
Bo zawsze tak miałam jak se pozwoliłam na cos to olewałam diete i mowiłam sobie a od jutra ale teraz sprobuje inaczej i wiem ze mi sie udatak jak mowicie:D
No Autkobu sie jeszcze nie przyłączyła ale licze na nią........
Cieszę się że jest jakiś odzew, ale ciągle czekam na kolejne chętne do akcji.......
DZIEWCZYNY PRZYŁĄCZAĆ SIĘ
Czas na dzisiejsze sprawozdanie:
3 miseczki płatków z mlekiem (co ja poradzę że je uwielbiam :):):):) )
5 jabłek
sałatka warzywna z majonezem jogurtowym (ma jeszcze mniej kalorii niż light)
4 kanapki made na tekturkach
4 krokiety
surówka z kiszonej kapusty
i uwaga: pierniki, po którym nastąpiła seria 200 brzuszków, bardziej go zjadłam ze względu na akcję (wiecie dobry przykład) niż dlatego że miałam na niego ochotę
Ruch:
30 min spaceru
200 brzuszków
1h ćwiczeń ale to w planach
Mam zamiar pochadzać na siłownie ale u nas w takiej norze jak Bełchatów nie ma porządnych siłowni..........tzn. takich gdzie idziesz i masz instruktora czy trenera, który ci tam wszystko wyjaśnia po kolei, przeważnie to co się ładnie zwie u nas mianem siłowni to poprostu mięśnio rozwojowa mózgowo zanikowa nora dla przypakowanych niedorozwojów
A u was jak było jak poszłyście pierwszy raz na siłownię??
Witaj Justyś :D ... ja przyłączam się i podpisuję się pod tym wszystkimi łapkami, jakie mam :lol: :!: :lol: ... stosuję się do tych zasad już od dawna, więc cwaniara ze mnie, będzie mi łatwiej :lol: :wink: ...
co do siłowni, to tak: kilka lat temu poszłam na siłownię, wykupiłam karnet na miesiąc i... gdyby mi nie było szkoda tej wydanej na karnet kasy, to już po pierwszym razie dałabym z tamtąd nogę i tyle by mnie tam widzieli :!: :( ... same bezszyje potwory wyciskały tam sztangi, miałam wrażenie, że to jacyś mafiozi i to z podrzędnej jakiejś mafii :lol: ... chodziłam tam ten miesiąc i powiedziałam sobie, nigdy więcej takiej siłowni :!: ... a te super kulturalne są za drogie, więc ćwiczę sobie codziennie w domciu i jest spoko :!: :D ...
pozdrawiam cieplusio :D :!:
ello
ja tez sie przyłanczam
wczoraj po tym wszystkim co pozarłam to poszłam na spacer
od przyszłego tygpodnia zapisuje sie na basen
wynajmuje trenera i sruuu
bedzie ze mnie laska
niestety w moim miescie ( jasne jesli to jest miasto to ja chuda jestem )
nie basenu wiec bede jezdziła do ciechanowa
w piątki i w środy mam czas wolny wiec bede jezdzic :D
cała happy jestem normalnie :D hihi
Dzięki wam za odwiedzinki
Bike: no właśnie takie sa u nas siłownie aż szkoda gadać, mafia ogórkowa rządzi i tyle....
Dzięki za odzew w sprawie akcji ja tez ją stosuję nawet specjalnie przykład dzisiaj chciałam dać........ :):):):):)
Ja też ćwicze w domku szczególnie uwielbiam hantle :):):):)
pozdrawiam cieplutko trzymaj się
Groovy: jasne że będzie z ciebie laska trochę pracy nad sobą i nawet się nie obejrzysz jak będziesz piękna zgrabna i powabna
ja tez mam nieprzyjemne doswiadczenia z siłownią,poprostu boje się wejść tam,gdzie są urządzenia "siłowe" :? chodze na bieżnie rowerek,twister itede,tam mieśniaki raczej nie ćwiczą(w ogóle to może wyjaśnię-u mnie siłownia jest podzielona ścianą na 2 części-siłowa i aerobową)i jestem bezpieczna :wink: ale i tak 100 razy bardziej wolę aerobic :!: :) no i basen ,na który narazie za często nie chodze,bo zimno jest i sie boja choróbsk :? ech...cięzki moj los....... :wink:
no fakt łatwo nie masz dobrze że ja mam obowiązkowy basen raz w tyg w szkole ale i tak chcę częściej chodzić co z tego jak mieszkam ładnych pare kilosów od basenu i nie mam dojazdu ehh.......... ale w domu to obowiązkowo ćwiczę
POZDRAWIAM
Ja mam blisko fitnessik i siłownie, ale tylko chodze na aerobik bo na siłowni same karczycha gapiące się na ludzi 8)
Na aerobik lubie chozić bardzo tam miło, fajne trenerki i trener
Nawet w zimie biegam z przyjemnościa do klubu
Basen fajna rzecz, ale mam troszke wstretu i już nie chodze
-------------------------------------------------------------------------------------------------
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?p=117378
justyska juz mi sie tu pochwal w jakis sposob zgubilas 15 kilosow!! heheeh bo wciaz nie wiem:)
Hej!!! :D :D :D
Wreszcie sie dokopalam.
Justyna gratuluje wytrwalosci. Nic tylko pozazdroscic. 15kg w 4 miesiace to rewelacyjny wynik. Mam nadzieje uzyskac taki sam (o ile dotrwam) a przynajmniej zblizony. Bardzo dobrze idzie Ci rowniez utrzymanie wagi, ale nie katuj sie tak bardzo wchodzeniem na wage i liczeniem kalorii. Daj sobie wiecej luzu. Kontroluj sie co jakis czas, ale juz nie tak obsesyjnie. Sama pisalas, ze dieta pozostawila po sobie dobre nawyki zywieniowe, wiec nie masz sie czym martwic. No chyba, ze lubisz prowadzic tak dokladnie pamietnik odchudzania. Tak czy inaczej mozesz byc z siebie dumna. Zycze Ci dalszej silnej woli i bede trzymala kciuki. Przede mna jeszcze dluga droga, ale takie osoby jak Ty daja mi duza motywacje!!!
Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkich!!! :D :D :D
Kaska! :D
ja też kiedyś chodziłam na siłownie
heh
rzeczywiście karków sporo tam się doczłapuje
ale teraz zapisuje się na basen wynajmuje trenera i sruu
pływam dwa razy w tygodniu :D
od przyszłego tygodnia niestety ;/