Wątek: Nie warto patrzeć wstecz. Zamknięty rozdział życia.

oke , oke
to sobie potyniam przezd skakaneczka


ogolnie to jest taka opcja ...
ze chce zwiekszyc ruch ....
skakanka
hula hop
rower ciag dalszy
abs wiecej , wiecej !!

łyzwy jak sie ociepli ....

bo mam w sumie 2 tyg a to ejst wystarczajaco zeby byly jakies efekty wizualne ...
bo chce sie zmienic po feriach...
na bardziej "kobieco" hahaha tylko ja nie mam takich ciuchow :> a kasy brak

oj u mnie tez brak kasy...a spodnie lecą...nawet te co ostatnio kupiłam już ściągam bez rozpinania

hehe...ja tez jutro sie za skakankę biorę...

Noe moge Ci pozyczyc spodnie, poki ich wlozyc nie moge heh paczke Ci wysle, a jak schudne i jak sobie kupisz Ty jakies, to mi odeslesz boshe znowu zaczynam glupie gadki
No hip plany dobre byle sie powiodly

tzn to nie ebdzie jakas maxymalna zmiana ... bo wiecie jak to jest za mało czasu i wogole ..
po wakacjach ebdzie masakraaa !! czuje to oj czuje ..

co do spodni .. eee ja poki co nie moge sie dopiac w wielu ... ;/

hherko - brawoooooooooooooooooo!! Trzymam kciuki, aby wszystkie plany sie udały:*

Noe i ty narzekasz na uda a spodnie spadają

no maksymalna to nie, ale widoczna na pewno heh po wakacjach sie spytaja, jak sie nazywasz i czy przyszlac do dobrej szkoly

haha dobre , dobre ...

ale jak narazie bruzhc mnie cos boli i pije juz setna herbate dzisiaij ;/ gdzie ja herbat nie lubie .... ale moz ejakos mi przejdzie

Blue - nie ma sprawy bo ja nie mam w czym chodzić

ale mam lenia oO
masakra ...


a ja jak zwykle mam problemy z obiadami tzn z brakiem pomyslu na nie

heloł Sis
tak geeralnie to wpadłam na śniadanko, bo u mnie nie ma niczego jadalnego w domu no moze poza sernikiem:P a u Ciebie plateczki, mleczko....

no dobra... czekolady nie tknę :P