-
Oooo ja waze 67,5 ale moja wymazona waga to 55 albo nawet 50 kg tyle ze ja jestem niziutka bo mam tylko 159cm :roll: :roll: :roll: na bank nam sie u uda a co do kopenhaskiej spoko dietka stosowalam ale nigdy nie udalo mi sie wytrzymac do konca bo: po ppierwsze po 5 dniach zaczynalam jesc coraz mniej bo odrzucalo mnie od jedzenia a podrugie strasznie krecilo mi sie w glowie no ale tobie sie pewnie uda tylko nie zrob sobie krzywdy ta dietka :shock: sciskam az zaboli :D [
-
hej hej kochane, jennifer ma racje, to wzajemne wspieranie sie bardzo motywuje!!! MERCI wam za to! :lol: marta, sava, male sprostowanie: nie rzuciłam kopenhaskiej tylko ją skończyłam (musiałam to napisać dla dowartościowania swojego ego :-) ) migotka: nawzajem wytrwałości! justyna: jesteś chodzącą a raczej piszącą motywacją!! ale to jedzenie co sie chce jest genialne . dzisiaj zjadlam: 4 kromki pieczywka ryżowego, 4 wasy, koło 300gram brokułów i 4 marchewki - około 600kcal. 2 kawy z mlekiem i chyba ze 2 litry herbatki. i tu pytanie: czy słodzik przypadkiem nie przeszkadza w diecie albo nie robi czegoś niechcianego? bo zawsze go wrzucam do kawy czy herbaty zamiast cukru, ale wtedy smakują wręcz nieprzyzwoicie dobrze (normalnie, niedietetycznie) że nie chce mi się wierzyć, że można go bezkarnie używac... wiecie coś na ten temat?
pozdrawiam! TRZYMAJCIE SIĘ!!!
:D magda :D
-
Witam ponownie
Witaj!
Gdzieś mi się w tym całym bałaganie zagubił Twój wątek, ale wreszcie go odnalazłam ;)
I co widzę :?: Efekty super! Zastanawiam się nad Twoimi wymiarami... Hmm... Są całkiem niezłe... Już niedługo będziesz miała niezłą figurkę i coś mi się wydaje że to nastąpi wcześniej niż w lutym :) Będę od tej pory regularnie odwiedzać Twój pamiętniczek :) Pozdrawiam i mocno trzymam kciuki.... W sumie mamy podobną ilość kg do zrzucenia.... To nie może się nie udać :!:
-
odnośnie słodzika
Tak a propos słodzika!
Jak byłam na diecie Cambridge (moim zdaniem najgorsza dieta na jakiej byłam) to konsultantka mówiła mi że słodzik nie jest wskazany bo oszukuje organizm powodując wydzielanie enzymów trawiących cukry(sygnał z kubków smakowych czy coś takiego), których w rzeczywistości nie ma. Jak to jest naprawdę nie wiem. Jeśli chodzi o trawienie to tez nie bardzo się znam na tym jak to szczegółowo przebiega... Ja skończyłam używać słodzika, używam za to cukru (w niewielkich ilosciach czyli do kawy) i nie widzę by akurat to miało wpływ na moją dietę. Wcześniej używałam słodzika i też nie widziałam wpływu więc moim zdaniem nawet jeśli ma, to jakiś niewielki. Tyle że to wynika z MOJEJ obserwacji i z nauką nie ma nic wspólnego :)
Jeszcze raz pozdrawiam....
-
Schudłam kilogram bardzo się cieszę, trzymam kciuki za wszystkich
Pozdrawiam :)
-
Widze,że wczorajszy dzień pięknie zaliczyłaś,gratulacje :) .Ja używam słodzika juz wiele lat,pije cole light i wszystko jest w porzadku.Pamietam,ze jakas babka mi kiedys mówiła,ze może uszkadzac wątrobe ale moim zdaniem bzdura a dzieki temu nie rezygnuje sie ze słodkości :P i.
-
czesc
wpadłam sprawdzić jak ci idzie ale widze że ok cieszę sie strasznie pozdrowionka pa :D
-
"To nie może się nie udać " - święte słowa!!!!!
Słodzika w takim razie będę używać bez wyrzutów sumienia!!!
Dzisiaj troche więcej zjadłam, ale tylko dlatego, że cały dzień ślęczałam nad książkami i użerałam z komputerem, który mi statystyk do worda nie chciał wklejać :evil: :evil: :evil: W efekcie było dzisiaj koło 1100 kcal, z czego 500 to wasa i wieczywko ryżowe. Ale byłam biegać, więc jakby odjąć, to będzie tylko 800 :-)
Chciałam wam zrobić papa do niedzieli bo jutro uciekam poopiekować się cudzymi dziećmi i posprzątać w cudzym domu...
Nie biorę centymetra i mam nadzieję, że w następnym wpisie napiszę wam, że znowu jest mnie mniej!
Buzi, nie dajcie się kaloriom!!!!!!!
:D magda :D
-
NO TO <PAPAPA>
CIESZĘ SIĘ ŻE TAK CI DOBRZE IDZIE :):):):):):):)
JA PRZEWAŻNIE NIE UŻYWAM ANI CUKRU ANI SŁODZIKU JAK JUŻ COŚ TO TEGO DRUGIEGO WĄTROBĘ JESZCZE MAM, SPRAWCĄ MOJEGO BRAKU MÓZGU SŁODZIK RACZEJ TEŻ NIE JEST WIĘC NIE WIDZĘ ŻADNYCH PRZESZKÓD W STOSOWANIU RZECZWIŚCIE SĄ JAKIEŚ PRZECIWWSKAZANIA ALE SKORO JESZCZE ŻYJEMY ?? :):):):):):):):):):):)
-
Nie wiedziałam,ze dieta Kopenhaska jest aż tak poplarna. myslalm ,że bede oryginalna 8) dzisiaj mija mój 4 dzień.... :oops: ciesze,że nie zniechęciłam sie tyloma niepochlebnymi opianiami na temat tej diety, bo wcale nie jest wykańczajaca, mordercze i tak dalej;) papa:*